Nadzwyczajne Zebranie Wspólnoty - powołanie nowego zarządu
magdakre
Użytkownik
Poszukuję wzoru treści uchwały dotyczącej zwołania Nadzwyczajnego Zebrania Wspólnoty Mieszkaniowej. Poprzedni Zarząd złożył rezygnację, więc musimy szybko wybrać nowy. Logicznie rzecz biorąc napisałabym że to Członkowie Wspólnoty zwołują zebranie, bo poprzedniego zarządu już nie ma. Czy w takiej sytuacji te minimalne 10% zainteresowanych jest nadal obowiązujące zeby zebranie nadzwyczajne zwołać?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Jeżeli grupa właścicieli lokali posiadająca co najmniej 10% udziału w NW zgłosi wniosek o zwołanie zebrania właścicieli lokali, to poprzedni Zarząd / Administrator NW ( jak nie ma Zarządu WM) , takie zebranie powinien zwołać w trybie ustawowym.
Treśc zawiadomienia może byc np. taka
[align=center]ZAWIADOMIENIE
Działając na podstawie art. 31a Ustawy z dn. 24.06.1994 roku o własności lokali
(Dz. U. Nr 85 poz. 388 z późniejszymi zmianami)
Zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej „.........................................................” / Grupa właścicieli lokali
zwołuje zebranie właścicieli lokali tworzących Wspólnotę Mieszkaniową
"....................................." ul. ................................ w ....................................
w dn. .................................... r. (tj. środa) o godz. 18:00
w budynku ....................................................
przy ul. ...................................... w ...........................................
Z uwagi na ważność sprawy, prosimy o wzięcie udziału właściciela lub upoważnionego pełnomocnika.
Pełnomocnictwo powinno być udzielone na piśmie z zaznaczonym udziałem procentowym we współwłasności.
Planowany czas trwania zebrania ok. 3 godzin.
Proponowany program zebrania:
[align=center]1. Otwarcie zebrania i wybór Przewodniczącego Zebrania.
2. Wybór: Protokolantów ; Komisji Uchwał i Wniosków; Komisji Skrutacyjnej.
3. Przedstawienie porządku zebrania i przyjęcie go.
4. Podjecie uchwał w sprawie:
zmiany w składzie Zarządu WM
Omówienie bieżącej sytuacji finansowej wspólnoty mieszkaniowej
Sprawy bieżące wspólnoty
5. Wolne wnioski. Podjęcie stosownych uchwał wynikających z przebiegu zebrania
6. Zamknięcie zebrania.[/align][/align]
za
Zarząd WM / Grupa właścicieli lokali
...................................., ............................. 2014 r.
"Tryb ustawowy" nie daje administratorowi prawa do zwoływania zebrań właścicieli lokali.
Wszytko się obija o to, co autor wątku miał na myśli pod pojęciem "Zarząd nie istnieje". - porzucił obowiązki, złożył rezygnację , nie istnieje fizycznie, bo nie był wybrany
Nie - w takiej sytuacji ten artykuł nie znajduje zastosowania lecz: Jak z powyższego wynika, nie ma wymogu zwoływania zebrania aby wybrać zarząd. Każdy z właścicieli na obowiązek (i prawo) podjąć odpowiednie działania.
Właściciele mogą się sami zebrać, bez wniosków, których nie ma do kogo kierować. Wystarczy, że jedna osoba zajmie się powiadomieniem właścicieli i organizacją zebrania. Ważne też, żeby byli chętni do nowego zarządu i uzyskali poparcie większości w głosowaniu.
Nowy doklejony: 27.10.14 12:56 Przecież wyraźnie to napisał:
Dziękuję wszystkim i pozdrawiam :)
W związku z koniecznością wyboru nowego Zarządu informuję ,że w dniu...... o godz..... w ......... odbędzie się zebranie wyborcze naszej Wspólnoty
Podpis - właścicielka lokalu nr ........ czytelny podpis. Jeżeli będzie więcej podpisów tzw. GRUPY INICJATYWNEJ lepiej. Najlepiej byłoby zachować ustawowy termin 7-dniowy (stary Zarząd może szukać haków?) Powiel to dla każdego i wrzuć do skrzynek, rozmieść też na wejściu, np. na tablicy ogloszeń. To jest czysty formalizm. Najważniejsze będzie zebranie. Przygotuj się do niego, zaproponuj siebie na Przewodniczącą zebrania i do przodu. Jeżeli chcesz znać szczególy jak je poprowadzić - służę pomocą.
ale na takie czyny czekają bezrobotni adwokaci jak gecon czy Kowal
za chwile druga grupa właścicieli zwoła swoje zebranie , potem trzecia i tak dalej
W jaki kanał ty ja popychasz Kowal?
No i tak dokładnie należy zrobić.
Określić cel zebrania, wyznaczyć datę i godzinę, a wcześniej tylko jeszcze wynająć jakieś pomieszczenie, w którym mogłoby się ono odbyć. Powiadomić właścicieli przynajmniej na siedem dni wcześniej.
Zebrać się i... obradować, obradować, obradować... do skutku.
Żeby podjąć uchwałę o wyborze zarządu nie trzeba zwoływać zebrania.
W zupełności wystarczy jak grupa inicjatywna właścicieli (2-3 osobowa) pokolęduje i każdemu właścicielowi krótko wyjaśni o co chodzi a dalej niech już nowy zarząd działa. Oczywiście dobrze jest wcześniej (przy trzepaku) poczynić pewne ustalenia i uzgodnienia co do np. nazwiska czy nazwisk kandydatów aby całkiem na żywca wszystkiego nie robić.
Jedynie Pan gecon dobrze zrozumiał sens art. 27 w tej konkretnej sytuacji. Oczywiście jestem w 100% pewny ,że żaden sąd nie zaneguje zwołanie zebrania przez grupę właścicieli, a nawet JEDNEGO właściciela. Nadrzędnym będzie tu CEL a nie FORMALIZM i BIUROKRACJA. Ale dla poszanowania "wyrażnego zapisu ustawowego" nie zalecam użycia słowa ZWOŁUJĘ ale INFORMUJĘ,ŻE.
Dalsza dyskusja jest wg mnie "topieniem czasu" w celu rozważenia - "To kto w końcu zwołuje to zebranie?" To nie jest teraz najważniejsze, równie dobrze grupa właścicieli, posiadająca ogółem 51% udziałów, zebrana razem np. na placu zabaw wraz ze swoimi pociechami uchwaliła wybór Pani X do Zarządu. I chociaż naruszono by tutaj pół ustawy, sąd by jej nie uchylił.:bigsmile:
W tak zwanym międzyczasie Pan gecon wyraził swoją opinię.
Zacytuję tutaj klasyka - "Mądrego po szkołach to aż przyjemnie posłuchać".
dzisiaj zebranie magdakre jest legalne, a w innym dniu innego właściciela lokalu reprezentującego interesy drugiej grupy jest nielegalne ?
Członków Zarządu można odwołać w każdej chwili .
Zacytuje klasyka: Teoretyków ci u nas dostatek ....
Członkowie wspólnoty awanturni nie są, sytuacja jest mocno pokojowa, więc nikt w sądzie pałować się nie będzie. Tym bardziej, że do tej pory w zarządzie był deweloper i uznał, że czas przekazać zarządzanie w ręce właścicieli. Obie strony się lubią, więc awantur nie będzie..
Salę wynajmuje ten, kto organizuje zebranie.
Niby nie trzeba, ale zarząd wybrany po kolędzie samych zainteresowanych i w biegu, to jednak nie jest najlepsze rozwiązanie. Może być w trybie awaryjnym i uzasadnionym, ale... No, właśnie! Ale... Co nagle to po diable, a diabeł tkwi w szczegółach.
To rozwiązanie - choć możliwe - to lekka profanacja i deformacja demokracji we wspólnocie.
na którym przekaże "władzę" następcom z Zarządu właścicielskiego
To, że się lubią to ewenement na skalę światowa, zazwyczaj jest odwrotnie .
takie metody we wspólnocie to jest profanacja demokracji , czysty PRL (z tego co pamiętam)
każdemu właścicielowi krótko wyjaśni = każdego będzie nawiał, aby zagłosował tak jak chce Zarząd i to w "świetle reflektorów"
dobrze jest wcześniej (przy trzepaku) poczynić pewne ustalenia i uzgodnienia co do np. nazwiska czy nazwisk kandydatów = czyli czytaj wcisnąć swoich na stołki w Zarządzie
Twoje "kolędowanie " bowiem wcale nie musi się skończyć wynikiem 50 +1, i co wtedy?. co wtedy zrobi "grupa inicjatywna"-
Gecon napisal: Dyskusja pod drzwiami nie jest forma dyskusji przyjętej w cywilizowanych wspólnotach. Wszystko jedno jak ale trzeba zorganizować zebranie wspólnoty, zaprosić stary zarząd , pojąć uchwałę o odwołaniu starego zarządu ( nawet jak będzie nieobecny) i powołać nowy zarząd, drogą głosowania i indywidualnego zbierania głosów. Bo to że w orzecznictwie błędy formalne nie mają wpływu na ważność uchwały jeśli nie maja wpływu na wynik głosowanie , wcale nie znaczy że nie trzeba przestrzegać procedur i zapisów UoWL.
Taka sytuacja może sie bowiem skończyć wyznaczeniem przez sąd zarządcy przymusowego . Nietrudno to sobie wyobrazić .
A że dziwne, że deweloper jako zarząd nie zwołał. No cóż, nie zrobił tego i nie oceniajmy dlaczego. Zwłaszcza, że chwali mu się, że nie należy do większości dojących. Ku chwale i miłego wieczoru życzę.
Nowy doklejony: 27.10.14 21:54
A i jeszcze jedno. Rzeczywiście odbywały się rozmowy, kto by ewentualnie chciał do zarządu. Ale nie postanowiono niczego konkretnego. Dlatego właściciele chcą się spotkać i przedyskutować.
Wiem, że obiegowa opinia o deweloperach, zwłaszcza tych zarządzających w pierwszym okresie (lub co gorsza zawsze) jest słaba. Szczęśliwie ten jest po prostu OK.
Na szczęście udzielają też sensownych rad.
Powodzenia w waszym zamierzeniu. Radzę przed zebraniem dużo rozmawiać, próbować wyłaniać kandydatów, bo w większości wspólnot dużo osób krytykuje a mało chce pracować.