Zmiana sposobu zarządu
robo5
Użytkownik
Witam wszystkich.
Chciałbym zapytać specjalistów o taką rzecz.
Przy zakupie lokalu mieszkalnego notariusz zawarł w akcie notarialnym zapis dotyczący sposobu zarządu nieruchomością. Został on oczywiście powierzony spółce-córce dewelopera. Obecnie chcielibyśmy zrobić z tym porządek. Złożyliśmy już wniosek o zwołanie zebrania i ma się ono odbyć w listopadzie. Mamy jednak wątpliwość formalną dotyczącą tego, czy w naszym przypadku uchwała o zmianie sposobu zarządu ma być protokołowana przez notariusza, czy też nie. Wiąże się to z tym, że w księdze wieczystej nie ma wpisu dotyczącego sposobu zarządu. Trochę to wygląda tak jakby wniosek o wpis w tym zakresie nie został złożony.
Czy macie Państwo jakieś pomysły jak powinniśmy to zrobić.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
Chciałbym zapytać specjalistów o taką rzecz.
Przy zakupie lokalu mieszkalnego notariusz zawarł w akcie notarialnym zapis dotyczący sposobu zarządu nieruchomością. Został on oczywiście powierzony spółce-córce dewelopera. Obecnie chcielibyśmy zrobić z tym porządek. Złożyliśmy już wniosek o zwołanie zebrania i ma się ono odbyć w listopadzie. Mamy jednak wątpliwość formalną dotyczącą tego, czy w naszym przypadku uchwała o zmianie sposobu zarządu ma być protokołowana przez notariusza, czy też nie. Wiąże się to z tym, że w księdze wieczystej nie ma wpisu dotyczącego sposobu zarządu. Trochę to wygląda tak jakby wniosek o wpis w tym zakresie nie został złożony.
Czy macie Państwo jakieś pomysły jak powinniśmy to zrobić.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Może się zdarzyć, że referendarz się pomylił i nie wpisał do KW . Takie rzeczy się zdarzają. Jest to uchybienie i mozna to dopisać, wtedy będzie na lodzie .
Jeżeli drugie to ma tu zastosowanie art. 18.3 ustawy o własności lokalu (link po lewej stronie). To niech się referendarz martwi.
A może się zdarzyć, że notariusz się pomylił i nie wpisał tego do Aktu notarialnego. To też tylko uchybienie? NIE. Nie ma żadnej zmiany sposobu zarządu, a Wy jak przypuszczam duża wspólnota macie OBOWIĄZEK wybrać Zarząd ( art.20.1)
Aby jednak się upewnić, spytajcie się dewelopera o podstawę funkcjonowania firmy zarządzającej i co ona de facto robi, opłaca media, sprzątanie itp.? No comments. Nie znam przypadku aby referendarz komuś dopisywał zmiany w jego KW, bo o czymś zapomnial.
robo5 - pisz precyzyjnie. Jeżeli wszyscy macie w AN sposób zarządu i wpisaną tam firmę, to brak wpisu w KW może wynikać z przedłużających się procedur w sądzie. Sprawdź to. Jeżeli to prawda notariusz będzie niezbędny.
Zawarto już 60 umów ustanowienia odrębnej własności lokali i umów sprzedaży. Wszyscy CI właściciele mają wpisy w KW. W każdym akcie notarialnym jest zapis takiej treści:
"zarząd nieruchomością wspólną powierzony został Spółce pod firmą ... , który sprawowany będzie na zasadach określonych w rozdziale 4 ustawy o własności lokali z dnia 24 czerwca 1994 roku; Ww spółka może zlecić w imieniu wspólnoty mieszkaniowej, do czasu podjęcia innej uchwały przez wspólnotę mieszkaniową wykonywanie czynności zarządu wybranemu przez siebie podmiotowi."
W księgach wieczystych brak wpisów dotyczących sposobu zarządu.
Zarząd sprawuje ta spółka, która podpisała umowę z firmą administrującą.
Chcemy to zmienić: wybrać zarząd z mieszkańców i sami wybrać firmę do administrowania.
Księga wieczysta nie ma tu nic do rzeczy, za nieuaktualnienianie jej nie ma praktycznie sankcji. Deweloper winien uzupełniać ją na bieżąco - rzadko który to robi.
Przepis jest jednoznaczny: Deweloper jako właściciel lokali zawiera pierwszą umowę z właścicielem lokalu (w formie AN) w której obaj określili sposób sprawowania zarządu powierzając go firmie (spółce-córce) - standardowa rzecz we wszystkich budynkach deweloperskich.
Ten sposób zarządu NW obowiązuje pozostałych: Co słusznie znalazło się w następnych AN: Reasumując - macie określony sposób sprawowania zarządu NW na zasadzie art. 18 ust. 1 UoWL, czyli tzw. zarząd powierzony.
Żeby zmienić ten sposób na zarząd wybierany wg art. 20 ust. 1 UoWL musicie w trybie art. 18 ust. 2a podjąć uchwałę zaprotokołowaną przez notariusza w formie AN (bo protokoły takie muszą mieć formę AN wg. ustawy o notariacie). Notariusza zobowiązać do złożenia wniosku o wpis do KW o zmianie sposobu sprawowania zarządu.
Następnie już normalną uchwałą wybrać sobie zarząd wspólnoty.
Taki zarządca powierzony kieruje sprawami wspólnoty (art.21) ale jej automatycznie nie reprezentuje (też art. 21) itd itp. w zależności od szczegółów umowy.
Powiedzmy odbędzie się to nasze zebranie, zaprosimy notariusza, zagłosujemy, ale na przykład zabraknie nam udziałów aby ją przegłosować (jak rozumiem głosujemy większością udziałów, przy czym musi zagłosować za uchwałą przynajmniej 50%?) , to czy w przypadku nieobecności którychś z właścicieli można ich głosy "dozbierać", czy muszą np. udać się do notariusza im tam zagłosować? Czy w takim przypadku można np pisemnie upoważnić sąsiada do głosowania w naszym imieniu?
Jak ma być sformułowane upoważnienie też niech ci notariusz podyktuje, żeby potem tego nie kwestionował
Wymóg aktu notarialnego, to taki przejaw "polityki korporacyjnej" (trzeba dać swoim zarobić) A formalnie to dlatego ,że zawód notariusza cieszy się zaufaniem społecznym i świadczy o wiarygodności dokumentu. I tak przy okazji , za 200 zl/godz. trudno kogokolwiek zwerbować ,żeby się pofatygował wyjść z kancelarii. Chyba ,że brakuje "na waciki".:bigsmile:
Znam taki przypadek za 300 zł; akt + 3 wypisy ( w części zebrania w której brał udział trwało 2,5 godziny ) Notariusz zrobił to, nie dla wacików...
Od roku 2006 nie było u mnie konieczności spotkania z notariuszem. Wtedy to obowiązywały takie stawki, ponieważ w ich "cenniku" nie było wymienionej takiej czynności. Namówienie kogokolwiek do opuszczenia kancelarii w godzinach popołudniowych i wieczornych graniczyło z cudem. W roku 2007 min. Ziobro naraził się całej korporacji i drastycznie obniżył ich stawki. Uwierzę nawet w to ,że w Polsce był jakiś sporadyczny przypadek ,że notariusz zrobił to za darmo. Mógł być w świetnym humorze, na rauszu, albo po prostu był członkiem tej WM i zrobił to tak z dobroci serca. A obowiązujące stawki są następujące - 300 zl za protokół z zebrania wspólnoty mieszkaniowej + 50 zl za każdą godzinę poza kancelarią. Więc ten Twój 'wyimaginowany notariusz" powinien w świetle przepisów wziąć 500 zl. Ale rzeczywiście kto bogatemu zabroni wziąć mniej, przecież to są stawki maksymalne. Pragnę też zaznaczyć, że stawka jest za "całe zebranie", ale w praktyce podejrzewam ,że notariusz "wpadnie tylko na tę część zebrania" odnośnie "podjęcia uchwały o zmianie zarządu", czyli de facto samo glosowanie.
Zamiast zaczepek słownych posłuchaj czasem tych, co mają doświadczenie w sprawie, np. koziorozki i gecona. Od nowego roku będzie tragedia w kancelariach notarialnych, muszą wstawić kasy fiskalne. Gdzie oni znajdą na nie miejsce? No i nie łudźmy się, poniżej stawki maksymalnej nikt nie zejdzie.
Nic mylnego, ja to przerabiam już prawie 17 lat , ten świat wspólnot ... nie rozśmieszaj ...teoretycznie masz racje , tyle i tylko tyle ty im "załatwisz aplikacje" kasy fiskalnej na smart-fony taki postęp zrobiła technika