ustanowienie służebności przesyłu
grazyna35
Użytkownik
Witam.
Postanowiłem na forum zasięgnąć informacji, opinii o "ustanowieniu służebności przesyłu".
Jako zarząd WM wystosowaliśmy wezwania do zawarcia umowy o ustanowienie służebności przesyłu do firm;
1.PGNiG (przedsiębiorstwo gazowe którego rury są przeprowadzane przez teren naszej nieruchomości około 70metrów)
2.Telekomunikacja Polska S.A. ( na terenie naszej nieruchomości znajduje się sieć telekomunikacyjna z 4 studzienkami technicznymi).
PGNiG w odpowiedz na nasze wezwanie stwierdziło, ze odcinek sieci gazowej wraz z przyłączem na naszej działce został wybudowany na podstawie projektu budowlanego
oraz prawomocnej decyzji Prezydenta miast w roku 1999, kiedy jeszcze nie istniała W M która powstała w roku 2004. PGNiG stwierdza, że jako mieszkańcy a zarazem członkowie WM jesteśmy odbiorcami paliwa gazowego i zgodnie z ustawą z dnia 10.04.1997r., prawo energetyczne jesteśmy zobowiązani do udostępnienia nieruchomości w celu posadowienia niezbędnych urządzeń do dostarczania gazu i w związku z powyższym firma PGNiG nie widzi potrzeby ustanawiania służebności na naszej nieruchomości.
Telekomunikacja Polska S.A. w swojej odpowiedzi również nie widzi potrzeby ustanawiania służebności na naszej nieruchomości, powołując się na Art. 33 ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych.
No i właśnie tyle się mówi o ustanowienie służebności przesyłu a tu nikomu z korzystających nie jest to potrzebne.
Proszę o podpowiedz co z tym można zrobić.
Pozdrawiam.
Postanowiłem na forum zasięgnąć informacji, opinii o "ustanowieniu służebności przesyłu".
Jako zarząd WM wystosowaliśmy wezwania do zawarcia umowy o ustanowienie służebności przesyłu do firm;
1.PGNiG (przedsiębiorstwo gazowe którego rury są przeprowadzane przez teren naszej nieruchomości około 70metrów)
2.Telekomunikacja Polska S.A. ( na terenie naszej nieruchomości znajduje się sieć telekomunikacyjna z 4 studzienkami technicznymi).
PGNiG w odpowiedz na nasze wezwanie stwierdziło, ze odcinek sieci gazowej wraz z przyłączem na naszej działce został wybudowany na podstawie projektu budowlanego
oraz prawomocnej decyzji Prezydenta miast w roku 1999, kiedy jeszcze nie istniała W M która powstała w roku 2004. PGNiG stwierdza, że jako mieszkańcy a zarazem członkowie WM jesteśmy odbiorcami paliwa gazowego i zgodnie z ustawą z dnia 10.04.1997r., prawo energetyczne jesteśmy zobowiązani do udostępnienia nieruchomości w celu posadowienia niezbędnych urządzeń do dostarczania gazu i w związku z powyższym firma PGNiG nie widzi potrzeby ustanawiania służebności na naszej nieruchomości.
Telekomunikacja Polska S.A. w swojej odpowiedzi również nie widzi potrzeby ustanawiania służebności na naszej nieruchomości, powołując się na Art. 33 ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych.
No i właśnie tyle się mówi o ustanowienie służebności przesyłu a tu nikomu z korzystających nie jest to potrzebne.
Proszę o podpowiedz co z tym można zrobić.
Pozdrawiam.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Tp S.A. to teraz Orange S.A. (tylko nazwa się zmieniła) to nie znaczy ,że nie dotrze korespondencja do adresata.
Adres pozostał pewnie ten sam.
Co ma do tego adres? Jeśli dostali odpowiedź, to na pewno nie od Telekomunikacji Polskiej SA. Wystarczy rzut oka na to pismo. Albo nie było pisma, albo autor wątku go nie widział.
Jeszcze jeden fikcyjny wątek?
Grażyno, chyba masz problem ze swoją tożsamością.
i jak KubaP napisał Orange przejęło uprawnienia i zobowiązania po TP S.A.
a co do meritum sprawy to pozostaje tylko się sądzić
Podpiszą z wami ugodę lub sprawę skierujesz do sądu. Na moim terenie w ten sposób załatwiłam sprawę.
W w/w sprawą zwróciliśmy się do firmy egzekwującej odszkodowania, i zaczął się problem, otóż aby wystąpić do Sądu o ustanowienie przesyłu , odszkodowane za bezumowne korzystanie z gruntu, należy na jedną osobę zrobić cesję poszczególnych właścicieli, współwłaścicieli, współmałżonków ujętych w akcie notarialnym.
Przy dużej W.M. wystarczy że jeden właściciel nie zrobi cesji i jest po sprawie.
Może ANNAMARIA coś mi więcej podpowie.