wymiana pionow wodnokanalizacyjnych
aleksy
Użytkownik
niedawno u nas we wspolnocie zostala podjeta uchwala ze maja byc wymienione wszystkie piony wodnokanalizacyjne na nowe choc te stare byly jeszcze dobre ale uchwala zapadla i problem w tym ze u mnie w lazience bo tam one przechodza jest wszystko obudowane czy w zwiazku z tym moge liczyc na jakies odszkodowanie za powstale ewentualne szkody w wyniku tej wymiany dodam tylko ze lazienka jest po remoncie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Obecnie, najczęściej wymianę rur robi się technice "klejenia", tak więc wystarczy otwór u góry (pod sufitem) i na dole(przy podłodze) ( jakieś 40 cm) i otwór po środku (40X40 cm na dostęp do wodomierzy) . Dobra firma w jeden dzień, góra dwa, jeden pion w czterokondygnacyjnym budynku jest w stanie zrobić.
w większości przypadków takiego odszkodowania nie ma , ale próbować można . W uchwale też powinna być ta kwestia uregulowana.
Czy przed remontem łazienki występowałeś o warunki techniczne do Wspólnoty, czy zaniechałeś tej informacji ?
Pogadaj z administratorem. Może w umowie z wykonawcą są przewidziane jakieś naprawy poremontowe.
Dawno temu mieliśmy murowanie i położenie do 5 (chyba) kafli (dostarczonych przez właściciela) na lokal. U jednych były 2, u innych 6 i średnio mniej niż po 5 wyszło.
Hm - a gdzie niby ten zakaz widnieje?
Zabudować może, ale musi liczyć się z tym, że w razie awarii musi tę zabudowę "rozwalić" aby udostępnić.
(...)
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Nalezy jednak pamiętać, że pion kanalizacyjny to na pewno nieruchomość wspólna, gdyż nie służy wyłącznie do użytku właściciela lokalu, ale już szacht, w którym on się znajduje to sprawa dyskusyjna (służy ochronie pionu czy podnosi standard i estetykę lokalu?). Proponowałabym regulacji w temacie zabudowy pionów kanalizacyjnych (i innych elementów NW, do których dostęp możliwy jest jedynie z lokalu) poszukać w wewnętrznych regulaminach. Może to stanowić podstawę do ewentualnych roszeń wobec WM.
Należy jednak wziąć pod uwagę, że skoro estetyka wymagała zabudowy pionów, to raczej w każdym lokalu taka zabudowa została wykonana (zapewne z większości). Wspólnota wypłacając należność za szkody w rzeczy dokonywałaby wypłaty ze środków wspólnych, a więc i własciciela lokalu (wg udziałów).
Należy się zastanowić czy ma sens dochodzenie w ten sposób należności za szkody. Otrzymując odszkodowanie byłoby się zobowiązanym partycypować w szkodach w innych lokalach. Może lepiej opracować sposób, żeby zminimalizować straty. Przecież u każdego w lokalu będzie jakaś strata.
Wszystko można naciągnąć na własną modłę....'
Nawet,gdyby przyjąć, że szacht to część wspólna, to już jego wykończenie (estetyka należy do właściciela lokalu) tak, jak to ma miejsce z pomieszczeniami pomocniczymi.
Ustawa o własności lokali odnosi się do nieruchomości wspólnej, co nie jest tożsame.
z praktyki wiem, że otwór 40 cm X 40 cm pozwala na takie prace, ale już mniejszy 20 X 20cm nie. Rąk się tam nie włoży, a co dopiero montaż rur.
część wspólna = nieruchomość wspólna ... jest to tożsame , inne zostały użyte tylko słowa , tak dla urozmaicenia pisowni , zaczerpnięte z orzeczeń sądowych
w ustawie są użyte takie słowa "nieruchomość wspólna", co nie oznacza, że nie ma innych słów na to same określenie.