Lokale użytkowe a podatek CIT
ajka
Użytkownik
Witam wszystkich.
Po ostatnim zebraniu wspolnoty mam wątpliwosci zwiazane z podatkiem doch.od os.prawnych. Otóż dotychczas wspólnota płaciła podatek tylko od odsetek skapitalizowanych na koncie oszczednosciowym oraz od przychodu z pożytku (reklama na elewacji).
Na parterze naszej wspólnoty znajdują sie lokale uzytkowe, których właścicielem jest Gmina. W tym roku nasza pani Zarzadca skorygowała podatek za lata 2008 do 2010 i stwierdziła na zebraniu wspólnoty że zrobiła korektę i zapłaciła podatek na podstawie Interpretacji Ministra Finansów DD6/8213/11/KKW/07/MB7/82. Czy jest to słuszne? Przeciez wspólnota nie pobiera dodatkowych oplat za lokale gminne nawet uzytkowe. Sa obciażane tak samo jak lokale mieszkalne. Nie wiemy co o tym sadzić.
Po ostatnim zebraniu wspolnoty mam wątpliwosci zwiazane z podatkiem doch.od os.prawnych. Otóż dotychczas wspólnota płaciła podatek tylko od odsetek skapitalizowanych na koncie oszczednosciowym oraz od przychodu z pożytku (reklama na elewacji).
Na parterze naszej wspólnoty znajdują sie lokale uzytkowe, których właścicielem jest Gmina. W tym roku nasza pani Zarzadca skorygowała podatek za lata 2008 do 2010 i stwierdziła na zebraniu wspólnoty że zrobiła korektę i zapłaciła podatek na podstawie Interpretacji Ministra Finansów DD6/8213/11/KKW/07/MB7/82. Czy jest to słuszne? Przeciez wspólnota nie pobiera dodatkowych oplat za lokale gminne nawet uzytkowe. Sa obciażane tak samo jak lokale mieszkalne. Nie wiemy co o tym sadzić.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Uważam, że wspólnota może podjąć uchwalę w jakiej kolejności będą spożytkowane wpłacane zaliczki ( najpierw od lokalu niemieszkalnych a potem od lokali mieszkalnych) i to powinno załatwić sprawę.
Niestety nie jest tak gdyż zgodnie z tą interpretacją opodatkowaniu podlegają dochody osiągnięte z innej działalności gospodarczej niż gospodarka zasobami mieszkaniowym, zatem przychód z tytułu zaliczki pomnieszamy o koszty związane z utrzymaniem tego lokalu użytkowego i wtedy mamy dochód który musimy opodatkować. Nie ma znaczenia że te pieniądze wydatkujemy. To tak jak z odsetkami od lokat (chociać już sądy zmieniają dotychczasowe stanowisko Organów Skarbowych) nie ma znaczenia na co je wydamy i kiedy.
Oczywiście, dlatego to absurdalny przepis, z którego wynika, że właściciele mają zapłacić podatek od nadpłaty właściciela lokalu użytkowego, którą i tak należy mu zwrócić.
Nowy doklejony: 22.04.12 18:57
"Wspólnota Mieszkaniowa od kwoty nadpłaty powstałej na kartotece obowiązana jest zapłacić zaliczkę podatku dochodowego od osób prawnych z chwilą wypłacenia tej kwoty właścicielowi mieszkania, ponieważ dochód stanowiący nadwyżkę zaliczek wnoszonych przez właściciela lokalu mieszkalnego na pokrycie bieżących kosztów utrzymania nieruchomości nad tymi kosztami, pozostałą z rozliczenia rocznego, a przeznaczoną do zwrotu temu właścicielowi, nie może korzystać ze zwolnienia na podstawie przepisu art. 17 ust. 1 pkt 44 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ponieważ nie jest przeznaczony na cele związane z utrzymaniem zasobów mieszkaniowych lecz do zwrotu członkowi Wspólnoty.
Inerpretacja podatkowa:
Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu. 08.09. 2011 r., sygn. ILPB4/423-218/11-2/DS
Więcej na ten temat: http://www.zarzadca.pl/finanse-ksiegowosc/87-podatek-od-osob-prawnych-cit/1435-podatek-dochodowy-od-osob-prawnych---zwolnienia-
Interpretacja na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/interpretacje-podatkowe/1558-ippb3423-38610-4mc
wersja moja :
Podatek odprowadza się od dochodu,
czyli od wpłaconych zaliczek przez właściciela lokalu użytkowego, a kosztami jakie przypadają na ten lokal w danym roku obrachunkowym .... I tego będę się trzymał ... jak na razie...
Uważam, że wspólnota może podjąć uchwalę w jakiej kolejności będą spożytkowane wpłacane zaliczki ( najpierw od lokalu niemieszkalnych a potem od lokali mieszkalnych) i to powinno załatwić sprawę.
Co ma tutaj za znaczenie czy jest to lokal użytkowy czy nie? O jakich kosztach ty piszesz? Idiotyczne bajdurzenia urzędników US trzeba zaskarżać do sądów a nie bezkrytycznie je przyjmować jako podstawę prawną. Nadpłatę zaliczek traktować jako dochód WM z operacji finansowych to szczyt wazeliniarstwa urzędniczego z chęci przypodobania się zwierzchnikowi i liczenie na premię finansową za "operatywność". Będzie tak dopóki urzędnik nie będzie ponosił za swoje głupie decyzje konsekwencji.
Czlonkowie WM - nie dawajcie się oszukiwać. To są wasze pieniądze.:bigsmile:
Właściciel lokalu użytkowego niczym nie rózni się od właścicela lokalu mieszkalnego. Jego zaliczki przeznaczane są na utrzymanie części wspólnej, a nie na utrzymanie jego lokalu. Jego działalność gospodarcza to jego sprawa i US. We WM nie ma żadnych przychodów, a tym bardziej dochodów. Ustawa o podatku osób prawnych jest "niekompatybilna" ze WM, które są organizacjami "non profit". Nie mamy przychodów a tym bardziej kosztów uzyskania tych przychodów. Niewiedza powoduje ,że administratorzy "przynoszą na tacy" do US podatki, tak dla świętego spokoju, bo to nie ich pieniądze. Z tą ignorancją należy walczyć ,a nie twierdzić ,że to glupie przepisy. Spółdzielnie mieszkaniowe biorą ciężką kasę za wynajem pomieszczeń, kotłowni, warsztatów i kpią z US, a niedouczeni administratorzy płacą podatek za wynajem właścicielowi komórki za 10 zł. Makabra.:bigsmile:
"Zgodnie z treścią art.12 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, przychodami są między innymi otrzymane pieniądze i wartości pieniężne. Zatem :
1) wpłacane przez członków Wspólnoty zaliczki na poczet kosztów zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej, kosztów związanych z utrzymaniem pojedynczego lokalu, wpłaty dokonywane na fundusz remontowy stanowią dla Wspólnoty przychody podatkowe w momencie ich otrzymania,
2) zaliczki naliczane właścicielom lokali na poczet kosztów utrzymania nieruchomości wspólnej traktowane są jako podstawa działania podmiotu jakim jest wspólnota mieszkaniowa i stanowić będą przychód należny z chwilą kiedy są wymagalne "
Organ: Urząd Skarbowy w Kutnie; data: 2007.01.10, rodzaj dokumentu: postanowienie w sprawie interpretacji prawa podatkowego, sygnatura: I-423/1/07
Zarządca - a co u Was zaliczacie do kosztów uzyskania przychodów we WM?:bigsmile:
***************************************************************************************************************************************************************************************************************
źródło : http://www.podatki.biz/artykuly/14_13871.htm
Interpelacja nr 20655 do ministra finansów w sprawie stosowania i interpretacji art. 17 ust. 1 pkt 44 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych
Jeden urzędnik z Łodzi do zasobów mieszkaniowych zalicza np. szambo , a drugi zaliczki właściciela lokalu użytkowego np. sklepu na utrzymanie części wspólnej np. przegląd budowlany, kominiarski, gazowy oraz sprzątanie części wspólnej jako dochód WM z innego żródla.
Jakie to szczęście ,że nie mam u siebie lokalu użytkowego.:angry:
Z interpretacji przeze mnie przestawionej wynika, że ta zasada działa w stosunku do wspólnot mieszkaniowych:
"Zgodnie z treścią art.12 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, przychodami są między innymi otrzymane pieniądze i wartości pieniężne. Zatem :
1) wpłacane przez członków Wspólnoty zaliczki na poczet kosztów zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej, kosztów związanych z utrzymaniem pojedynczego lokalu, wpłaty dokonywane na fundusz remontowy stanowią dla Wspólnoty przychody podatkowe w momencie ich otrzymania,
2) zaliczki naliczane właścicielom lokali na poczet kosztów utrzymania nieruchomości wspólnej traktowane są jako podstawa działania podmiotu jakim jest wspólnota mieszkaniowa i stanowić będą przychód należny z chwilą kiedy są wymagalne "
Organ: Urząd Skarbowy w Kutnie; data: 2007.01.10, rodzaj dokumentu: postanowienie w sprawie interpretacji prawa podatkowego, sygnatura: I-423/1/07.
No tak, ale niczego nie zacytowałeś na ten temat.
https://forum.zarzadca.pl/discussion/4061/lokale-uzytkowe-a-podatek-cit/#Item_15
Czy prawidłowe jest postępowanie Wspólnoty polegające na ewidencjonowaniu przychodów podatkowych wg tzw. zasady kasowej tj. w przypadku przychodów ewidencjonowanie zaliczek na utrzymanie nieruchomości wspólnej i utrzymanie własnych lokali w zakresie dostawy energii elektrycznej zużywanej w indywidualnych garażach w momencie wpływu na rachunek bankowy?
Odpowiedź:
Na podstawie (...) Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach, działając w imieniu Ministra Finansów stwierdza, że stanowisko Wspólnoty (...) - jest prawidłowe.
Mając na uwadze, iż istotą funkcjonowania Wspólnoty, jak wynika z przepisów ustawy o własności lokali, nie jest świadczenie usług na rzecz właścicieli lokali, a jedynie gromadzenie środków pieniężnych w celu dokonywania stosownych opłat, niezbędnych dla utrzymania lokali w należytym stanie, w ujęciu podatkowym, otrzymane od właścicieli lokali zaliczki na poczet kosztów utrzymania nieruchomości wspólnej, a także dostaw energii zużywanej w garażach nie stanowią przychodów z działalności gospodarczej. W świetle powyższego należy stwierdzić, iż przychody z wpłat właścicieli powinny być przez Wspólnotę rozpoznawane zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, tj. w momencie ich wpływu na rachunek Wspólnoty.
Stanowisko Wspólnoty jest zatem prawidłowe.
Źródło: Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach, interpretacja indywidualna z 22 lutego 2011 r., nr IBPBI/2/423-1678/10/PC, http://www.podatki.biz/interpretacje/0167833.txt
Nowy doklejony: 23.04.12 14:17
Co do lokali użytkowych: http://interpretacje.tmxp.pl/Podatek-dochodowy-od-osob-prawnych/Koszty-uzyskania-przychodow/266908-garaz-lokal-uzytkowy-wspolnota-mieszkaniowa-zaliczka.html
W pełni po raz wtóry popieram MirkaL - ma całkowitą rację.
Kretyńskie interpretacje jakiś urzędników nie zastępują obowiązującego prawa ani wykładni wynikającej z orzeczeń judykatury oraz z czytania ze zrozumieniem tekstów napisanych językiem polskim.
Przedwczoraj w programie "Państwo prawa" - jeden prokurator po 10 latach swoich idiotycznych decyzji krzywdzących niewinnego człowieka, mimo wielu jednoznacznych orzeczeń w tym SN uniewinniającego całkowicie gościa, skrzywdzonego i nie znajdującego żadnych podstaw do zarzutów - dalej ględził swoje, że on ma rację bo jest niezależny i ma prawo mieć inne zdanie niż jest napisane w Kodeksie karnym i on by gościa zamknął ponownie najchętniej. Wszyscy wielcy rozkładają ręce, nic nie mogą zrobić, bo idiota jest niezależny podobno od rozumu również.
Dziki kraj.
Może dobrze by było ustalić dylemat czy WM prowadzi DG czy nie?
Jest firmą, jest przedsiębiorcą? Może funkcjonuje na zasadzie umowy o dzieło?
Rejestrując DG w UM (starostwie) - ??? - jaki rodzaj wg Klasyfikacji wpisuje we wniosku?
Że co będzie robiła? Jaki planuje osiągnąć dochód? Starając się np. o pożyczkę dla początkujących przedsiębiorców, co wpisze w biznes plan? Z jakiej działalności chce osiągać zyski, (wiem z GZM – guzik prawda), z czego będzie płacić ZUS? Paranoja goni paranoję.
Moja argumentacja.
"...Ordynacja podatkowa
Art. 2. Działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły..."
- pytanie: gdzie tu w tej definicji jest miejsce na WM? Jaką niby działalność zarobkową miałaby prowadzić WM? Handlową? Usługową? Zawodową w sposób ciągły, w jakim zawodzie?
Czy tą działalność gospodarczą WM ma prowadzić na kartę podatkową, książkę przychodów i rozchodów czy na podstawie ustawy o rachunkowości (pełną księgowość)?
Gdzie w UoWL lub KC jest mowa chociaż słowem o działalności zarobkowej ogółu właścicieli tworzących WM?
Pamiętając o tym, że WM to w zasadzie twór wirtualny, metafizyczny niejako - powstający samoistnie (z chwilą wyodrębnienia pierwszego lokalu), nawet swojej siedziby nie ma, biur, sekretarek itd.
Pamiętać też należy że WM powstała po to (wg. ustawodawcy) aby tzw. części wspólne nie leżały odłogiem i właściciele prywatni mieli obowiązek również nimi się zajmować.
Zamknięte osiedle domków jednorodzinnych ma wspólne drogi, wysypisko śmieci, basen, plac zabaw itd. - a gdy "je postawimy pionowo w formie wieżowca" - to staje się WM i firmą prowadzącą DG?
Jakie znaczenie prawne ma fakt, że WM składa się z lokali mieszkalnych czy garażowych? Co jakieś pojęcie GZM ma wspólnego z właścicielami lokali, którzy jedyną gospodarkę jaką prowadzą to gospodarowanie tak żeby w rodzinie starczało do pierwszego.
"...Art. 2. 1. Samodzielny lokal mieszkalny, a także lokal o innym przeznaczeniu, zwane dalej "lokalami", mogą stanowić odrębne nieruchomości.
Art. 6. Ogół właścicieli, których lokale wchodzą w skład określonej nieruchomości, tworzy wspólnotę mieszkaniową..."
"...Art. 12.
2. Pożytki i inne przychody z nieruchomości wspólnej służą pokrywaniu wydatków związanych z jej utrzymaniem, a w części przekraczającej te potrzeby przypadają właścicielom lokali w stosunku do ich udziałów..."
- gdyby ustawodawca kazał płacić podatki to by tu napisał że pożytki dopiero po opłaceniu podatku...
"...Art. 13. 1. Właściciel ponosi wydatki związane z utrzymaniem jego lokalu, jest obowiązany...uczestniczyć w kosztach zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej...oraz współdziałać z nimi w ochronie wspólnego dobra..."
- to są ustawowe obowiązki właściciela lokalu (kodeks cywilny jeszcze lepiej je definiuje) - żadnych innych ustawodawca nie nałożył.
"...Art. 15. 1. Na pokrycie kosztów zarządu właściciele lokali uiszczają zaliczki w formie bieżących opłat..."
- gdyby ustawodawca nakazywał właścicielowi opłacać również podatki od zaliczek to przecież by to tutaj ujął.
"...Art. 29. 1. Zarząd...jest obowiązany prowadzić dla każdej nieruchomości wspólnej, określoną przez wspólnotę mieszkaniową, ewidencję pozaksięgową kosztów zarządu nieruchomością wspólną oraz zaliczek uiszczanych na pokrycie tych kosztów..."
- co za problem był dla ustawodawcy wpisać, że obowiązany jest prowadzić np. książkę przychodów i rozchodów?
Skoro wpisał że właściciele sami ustalają sobie to nie ma co kombinować, że inna ustawa narzuca właścicielom jakieś nakazy.
A co by było gdyby właściciel zgodnie z art. 18 ust. 1 ustalili sobie całkowicie odmienny, zupełnie inny niż to co jest w przepisach, sposób zarządu NW - przecież wtedy na podstawie art. 33 obowiązywałyby te zapisy.
"...wspólnota mieszkaniowa, a także każdy inny podatnik, w celu wyliczenia dochodu musi prowadzić odpowiednią ewidencję, według której ujmie odrębnie w księgach źródła przychodów objęte podatkiem i odrębnie źródła przychodów nieobjęte podatkiem. Wymóg prowadzenia ewidencji rachunkowej do celów podatkowych wynika zresztą z art. 9 ustawy."
- więc jaką jeszcze ewidencję ma prowadzić WM skoro UoWL już określiła jaką?
Czy również ma prowadzić ewidencję przelatujących bocianów bo jakaś kolejna ustawa tak mówi?
"...3. Odnośnie do działalności wspólnoty mieszkaniowej – wspólnoty mieszkaniowe z założenia nie zajmują się świadczeniem usług na rzecz swoich członków. Podstawę ich działań stanowi jedynie gromadzenie środków i odpowiednie dysponowanie nimi. Czynności polegające na realizowaniu opłat (określonych w art. 14 uowl ), w tym na pokrycie kosztów zarządu nieruchomością wspólną oraz wykonywanie przez zarząd innych obowiązków nie są działalnością gospodarczą w rozumieniu art. 2 ust. 1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej..." - interpretacja organu podatkowego w Łodzi znak US II/423/20/2007 wydana w trybie art. 14a § 1 ordynacji podatkowej.
"...Wspólnota mieszkaniowa nie musi płacić podatku dochodowego od osób prawnych. Zdarzają się jednak sytuacje, w których do wspólnot mieszkaniowych zastosowanie znajdzie ustawa o VAT. Zgodnie z obowiązującymi przepisami wspólnota mieszkaniowa zasadniczo nie prowadzi działalności gospodarczej, co skutkuje tym, że nie płaci podatku od dochodów.
Głównymi zadaniami wspólnoty mieszkaniowej jest dbanie o nieruchomość wspólną właścicieli wyodrębnionych lokali oraz spełnianie innych potrzeb związanych z jej użytkowaniem.
Można uznać, że relacje wspólnoty z właścicielami wyodrębnionych lokali są stosunkami wewnętrznymi i nie podlegają opodatkowaniu. Zgodnie z ustawą o VAT nie jest działalnością gospodarczą np. pośredniczenie w dostarczaniu właścicielom lokali różnych mediów.
Trudno poszukiwać przychodu, który można byłoby opodatkować, skoro wspólnota zajmuje się administrowaniem nieruchomością wspólną, a jej działania nie są nastawione na zysk a jedynie zmierzają do zaspokajanie potrzeb członków wspólnoty..." - źródło: Autorzy: Aplikant radcowski Maciej Ligier , Bąkowski Kancelaria Radcowska http://nieruchomosci.wieszjak.pl/wspolnota-mieszkaniowa/221276,Opodatkowanie-wspolnoty-mieszkaniowej.html
Idźmy dalej!
"...Jedną z fundamentalnych zasad prawa podatkowego jest jednoczesne wystąpienie dwóch przesłanek, po pierwsze podmiotu, czyli podatnika, a po wtóre przedmiotu opodatkowania..."
Ustawa o pdop
"...Art. 2. 1.Przepisów ustawy nie stosuje się do:
3) przychodów wynikających z czynności, które nie mogą być przedmiotem prawnie skutecznej umowy..."
- pytanie: jeżeli mając bujną wyobraźnię i ktoś zalicza zaliczki właścicieli lokali do przychodów to przedmiotem jakiej umowy (zawieranej kogo z kim) są te zaliczki, skoro ja jako właściciel sam ze sobą i z pięcioma sąsiadami zadecydowałem, że określoną kwotę wpłacam na "wspólną kupkę" żeby sąsiad który opłaca wszystko miał z czego zapłacić np. za wodę a po roku kalendarzowym siadamy całą szóstką przy grilu i się rozliczamy z nadpłat czy niedopłat.
- na zasadzie przeciwnej:
"...Tak więc nie ma podstaw do tego, aby zbywca lub nabywca nieruchomości, co do której umowa nie jest zawarta w formie aktu notarialnego, wykazywali ten fakt w dokumentacji księgowej..."
- czy jako właściciel mam sam ze sobą jako współwłaściciel zawierać umowę na wpłatę zaliczek czy z sąsiadem?
"...Art. 7. 1.Przedmiotem opodatkowania podatkiem dochodowym jest dochód bez względu na rodzaj źródeł przychodów, z jakich dochód ten został osiągnięty;
2.Dochodem jest, z zastrzeżeniem art. 10 i 11, nadwyżka sumy przychodów nad kosztami ich uzyskania, osiągnięta w roku podatkowym; jeżeli koszty uzyskania przychodów przekraczają sumę przychodów, różnica jest stratą...”
- pytanie: definicja dochodu jest jednoznaczna: przychody minus koszty ich uzyskania. Więc jakie są koszty uzyskania mojej zaliczki (rzekomego przychodu) wpłaconej do kasy wspólnej?
Jeżeli wspólnota te zaliczki uzyskała (przychody) to co musiała zrobić, aby je uzyskać, co ma odpisać jako koszty? A jak będzie strata to kto ją pokryje? Jeżeli US bardzo rygorystycznie podchodzą do kosztów uzyskania przychodów i nie wszystkie faktury uznają firmom więc pytam się po raz wtóry: jakie koszty poniosła wspólnota prowadząca DG żeby uzyskać rzekome przychody czyli moją zaliczkę wpłaconą na jej konto???
Logicznie biorąc żadnych a więc bawiąc się dalej w urzędnika rozporządzajacego nieswoimi pieniędzmi, oświadczam, że we WM dochód równa się przychód więc całość zaliczek powinna być opodatkowana - dalej już nie drążę tematu bo zwykła przyzwoitość zakazuje mi robić za idiotę.
"...Za koszty podatkowe uznawane są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów..."
- cały czas pytanie stawiam: jakie koszty ponosi WM aby uzyskać moje zaliczki?
Absurdalny czeski błąd urzędników, że kosztami uzyskanych zaliczek (przychody) są koszty jakie wspólnota ponosi wobec zewnętrznych dostawców (utrzymanie nieruchomości) - nie ma prawa się ostać przed jakimkolwiek sądem myślącym logicznie mam nadzieję.
c.d.n.
Nowy doklejony: 24.04.12 13:07
c.d.
W sytuacji gdy:
"...Inne interesujące pytanie zadała wspólnota mieszkaniowa w związku z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie sygn. orzeczenia I A Ca 1309/00 z dnia 22.02. 2001. Pytanie dotyczyło podmiotu i przedmiotu opodatkowania. Zadano je w związku z treścią wyroku, który brzmi: Wspólnota mieszkaniowa podejmuje decyzje tylko w sprawach dotyczących zarządu nieruchomością wspólną w granicach zakreślonych prawem. Tym samym w zakresie dysponowania środkami pieniężnymi właścicieli, przekazanymi jej do rozliczenia się, nie ma żadnych uprawnień. To nadal są pieniądze właścicieli lokali, a nie wspólnoty i nie może ona, nawet gdy chce tego większość właścicieli, zmieniać ich przeznaczenia, także wtedy, gdy okaże się, że wydatki, na poczet których były uiszczane, były niższe, niż przewidywano. Nadpłata stanowi własność właściciela i tylko on może zadecydować, co z tymi środkami zrobić. Może je przeznaczyć na fundusz remontowy, ale nie musi. Wspólnota mieszkaniowa nie ma uprawnień do podejmowania za niego decyzji w tym zakresie..."
Tylko ja mogą zadecydować , że przeznaczam nadwyżkę na podatek! Hehehehe.
- pytanie dlaczego, na jakiej podstawie WM ma płacić za mnie podatek skoro to są moje pieniądze i nawet jeżeli ta nadwyżka miałaby być dochodem wspólnoty to na jakiej podstawie skoro powtarzam to nie są pieniądze WM tylko moje, jeżeli już to ja powinienem płacić jakiś podatek.
"...Niezgodne z prawem było przekazanie nadwyżki powstałej w 2002 r. w kwocie 4.283,33 zł na fundusz remontowy. Trafnie uznał sąd pierwszej instancji, iż wspólnota nie posiada uprawnienia do decydowania o przeznaczeniu tego rodzaju środków, wkracza bowiem w ten sposób w prawo własności poszczególnych właścicieli, do których środki te należą. Analogiczne stanowisko zajął Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyrokach z dnia 22 lutego 2001 r., w sprawie I ACa 1309/00, OSA 2002/4/30 oraz z dnia 15 kwietnia 2004 r., w sprawie I ACa 1382/03, Wokanda 2005/9/40..." - I ACa 119/08 Wyrok z dnia 18 czerwca 2008 r. Sąd Apelacyjny w Szczecinie
- czy zgodne z prawem jest rozdysponowanie moich pieniędzy np. na jakiś podatek?
- na jakiej podstawie ktoś ma decydować o moim prawie własności (art. 140 K.c.) o moich pieniądzach???
Od zasady są wyjątki(?)
"..Sytuacja rysuje się inaczej jeśli wspólnota zawiera umowę z osobami trzecimi - takie czynności mogą prowadzić do przysporzenia na rzecz wspólnoty i podlegają opodatkowaniu.
Najczęstsze czynności prowadzące do powstania po stronie wspólnoty przychodu, od którego konieczne będzie odprowadzenie podatku VAT to np. wynajem lokali lub wydzierżawienie części elewacji budynków w celach reklamowych..."
Pytanie: jakie lokale może wynająć WM, chyba tylko takie które są własnością WM, są jej majątkiem - a więc rodzi się pytanie w jaki sposób WM kupiła te lokale, za czyje pieniądze, skąd je wzięła?
Czy pomieszczenie suszarni wynajęte na magiel jest lokalem WM? Oczywiście że nie, bo to jest lokal będący współwłasnością ułamkową (niepodzielną) wszystkich właścicieli. "Dochód" z tego wynajmu jest klasycznym pożytkiem który jak uradziliśmy całą szóstką przy grilu, zgodnie z prawem, przeznaczamy na koszty utrzymania NW. Pytanie kolejne: czyja jest elewacja wynajęta na reklamę? WM czy wszystkich właścicieli?
Jeszcze jeden absurd:
"...Innym rodzajem daniny publicznej jest podatek od nieruchomości. Mimo, że jednym z obowiązków wspólnoty mieszkaniowej jest utrzymywanie nieruchomości wspólnej w należytym stanie przez przeprowadzanie odpowiednich remontów, nie jest ona zobowiązana do płacenia podatku od nieruchomości. Podatek ten opłacają właściciele wyodrębnionych lokali.."
- dlaczego podatek od nieruchomości w zasadzie tak ewidentny nie płaci WM tylko poszczególni właściciele?
- dlaczego tak wątpliwy i nie wynikający z przepisów jakiś podatek dochodowy wynikający rzekomo z nadmiernie wysokich zaliczek właścicieli ma płacić WM???
Czy są jeszcze jakieś wątpliwości? Może za radą MirkaL jakaś wspólnota (zarządca) odważy się wypowiedzieć wojnę kretyńskim interpretacjom i wezwie jakiś US przed sąd na udeptaną ziemię?
Może wreszcie administracja portalu skieruje stosowne pismo do Ministrów albo w ogóle rządu, żądające jednoznacznej interpretacji wykorzystując głosy w dyskusji nie tylko w tym wątku ale i w poprzednich na ten temat?
Rząd sam nie zrezygnuje z extra wpłat takiego haraczu skoro są chętni i wpłacają dobrowolnie jakieś podatki od czegoś od czego nie powinni.
Dyrektorzy Izb Skarbowych na jakimś szkoleniu dostali takie wytyczne, źle wyinterpretowane przez jakiegoś urzędnika MF i mamy się temu podporządkować?
Duże wspólnoty, mające prawników nawet na etatach nie są w stanie zawalczyć o przestrzeganie prawa?
Nie jest moim zamiarem przekonywanie kogokolwiek. Przedstawiłem argumenty pokazujące pewien absurd jak chociażby "dochodu WM" (kosztami uzyskania zaliczek jest inne, zewnętrzne zobowiązanie???). Zdaję sobie sprawę, że interpretacje urzędników i orzeczenia sądów są różne, ale jeżeli;
"...w odniesieniu do wspólnot mieszkaniowych, głównie z powodu istotnych wątpliwości do przedmiotu opodatkowania i podmiotu opodatkowanego..."
"...O niejasności przepisów prawa podatkowego świadczą liczne pytania wspólnot mieszkaniowych zadawane organom podatkowym..."
"...Pismo Ministerstwa Finansów nie jest w rozumieniu ordynacji podatkowej urzędową wykładnią prawa podatkowego...."
"...Materia jest na tyle skomplikowana, że orzecznictwo inaczej traktuje działalność statutową wspólnot mieszkaniowych w podatku od towarów i usług, a zupełnie inaczej w podatku dochodowym od osób prawnych...W pierwszym przypadku działalność statutowa wspólnot mieszkaniowych nie jest opodatkowana, a w drugim wręcz przeciwnie – jest przedmiotem opodatkowania..." - to jest szczyt idiotyzmu!
Co ma powiedzieć zwykły przeciętny właściciel lokalu w kamienicy sześcio czy cztero - rodzinnej.
Otake…..
Cieszy mnie jedno. Już nie jestem wyzywany od "oszołomów", który "bredzi" ,że wszystkie WM prowadzą dzialalność gospodarczą więc muszą płacić podatek dochodowy. Przyznam, że moja również, jaką - Zarządzanie nieruchomościami na zlecenie. Czyje zlecenie ? Właścicieli!! Gdybym tego nie wpisał 5 lat temu, nie dostal bym REGON. Bez REGON nie dostałbym NIP, bez NIP nie otworzyłbym konta bankowego. To jest PARANOJA. Nie mogę wyrejestrować WM, bo póki ona istnieje jest to niemożliwe.
To szczyt idiotyzmu - teza US - skoro WM są zwolnione z podatku dochodowego, to co do zasady podlegają temu podatkowi.
Za konieczność wypelniania CIT - 8 jakiś urzędnik powinien odpowiadać przed Trybunałem Stanu. W skali naszego kraju to są być może miliony formularzy.
Na tym forum winniśmy piętnować takie stanowiska jakie reprezentuje np Zarządca czy Posesja odnośnie podatków. To jest szkodnictwo,To jest wbrew interesom członków WM. Nie wystarczy mówić, że :
" wplacane zaliczki przez wlascicieli generują dochód WM" to głupie przepisy, to trzeba zaskarżać do sądów, a glupich urzędników piętnować.
Ja wciąż mam nadzieję, że na tym forum tak będzie, a nie "bajki z mchu i paproci" o konieczności płacenia podatków dochodowych przez WM .
Z drugiej strony, co to za idiotyzm, że Centrum Handlowe skladające się z samych sklepów jest Wspólnotą Mieszkaniową w świetle ustawy .
Tak na marginesie - uważam za glupotę WM zwracać sie z wnioskami do US o interpretację ustawy o podatkach. :bigsmile:
Pojawiające się orzeczenia sądowe też tę linię wpierają , bo dziwi urzędników, że ktoś śmiał ( w 1994 roku) powołać podmiot, który wymknął się im spod kontroli w myśl ...
"Wyższość Władzy nad własnością"
... urzędnicy nie wiedzą, co się mieści pod pojęciem ewidencja pozaksięgowa wspólnoty ....
.... majątek odrębny od majątku właścicieli lokali !!!!!!!.... ( dla mnie to kuriozum ..)..."w jaki sposób WM kupiła (...), za czyje pieniądze, skąd je wzięła..."
.... kolejne opodatkowanie tego co było już raz opodatkowane ....
.... mylenie pojęć: wspólnot składających się z lokali mieszkalnych, a tymi, które składają się z lokali użytkowych i wprowadzenia faktur zamiast zaliczek ...
Jednak proszę, nie odsądzaj od czci i wiary Posesji i Zarządcy, bo dzięki nim mamy pełna wiedzę o tym, że skarbówka może się wm czepić.
Prawo, interpretacje, orzeczenia, nawet buble galimatiasowe trza znać. I dopiero mając pełny obraz mętliku samodzielnie podejmować decyzje
Ja mam nadzieję ,że na tym forum doczekam się wypowiedzi WM , które "realnie " otrzymaly decyzje US o podatku, ktore mają zaplacić i o krokach jakie podjęły, czyli o ich odwolaniach. Dość epatowania Nas wlaścicieli "glupimi interpretacjami urzędników". Jeżeli ja w swojej WM mam wlasciciela, ktory dzierżawi np. jakieś pomieszczenie, wszystko jedno na jaki cel, czy na piwnicę , ciemnię , atelier, wypożyczalnie wideo i płaci Nam WM oplatę, to to jest typowy przyklad pożytku zwolnionego z podatku. A to czy ten wlasciciel ma z tego jakieś dochody to jego sprawa i US. Tak samo jest z udostepnieniem elewacji, gruntu, piwnicy, strychu, komorki itp. Nigdy WM nie zaplaci podatku dochodowego z tego tytulu, a jak te "pożytki" rozda wlascicielom, to będzie to ich wewnętrzna sprawa jak rozliczą siuę z fiskusem. To będzie ich dodatkowy przychod,ktory podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowych od osob fizycznych. Nie wykluczam ,że znajdzie się jeden , który zaplaci. Bedzie to uczciwy czlowiek, który zostanie nazwany jeleniem przez pozostalych.
Przestańcie pisać BZDURY o podatkach od osob prawnych. To jest rownież apel do prowadzących kursy dla zarządców. Celem zarządcy jest, nie interes jego firmy, ale interes jego Chlebodawcy. Jak tego nie zrozumiecie, to wymienią Was "nie skażeni doktryną następcy":bigsmile:.:bigsmile::bigsmile:
Czyżby w tak ważnej sprawie jak bezprawność płaconych podatków przez sporą ilość WM, taki fachowy portal nie miał nic do powiedzenia?
Zarządcy licencjonowani, prześcigający się w pouczaniu innych, niektórzy mający nawet swoje reklamy na stronie Forum też nie chcą w tej sprawie zabrać głosu?
Ma płacić WM "podatek CIT" czy nie ma?
Nie ma odważnych aby polemizować i przedstawić przeciwne argumenty wobec tych które przytoczyłem.
Założę się, że są tacy.
Wspólnota mieszkaniowa na mocy art. 17 ust. 1 pkt 44 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych korzysta ze zwolnienia przedmiotowego, przepis ten stanowi, że wolne od podatku są dochody spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot mieszkaniowych, towarzystw budownictwa społecznego oraz samorządowych jednostek organizacyjnych prowadzących działalność w zakresie gospodarki mieszkaniowej uzyskane z gospodarki zasobami mieszkaniowymi – w części przeznaczonej na cele związane z utrzymaniem tych zasobów, z wyłączeniem dochodów uzyskanych z innej działalności gospodarczej niż gospodarka zasobami mieszkaniowymi.
Odpowiadając na pytanie: nie zawsze płaci podatek, niektóre dochody są zwolnione od opodatkowania.
Tyle, jeżeli chodzi o przepisy.
Zarządco, jaka masz opinię w tej konkretnej sprawie, czyli lokalu użytkowego?
Przypomnę, że jeżeli jednolity system grzewczy c.o. nie posiada indywidualnych liczników ciepła (czyli nie da się podzielić kosztów ogrzewania lokali według indywidualnego zużycia), to "cała instalacja cieplna, a więc oprzyrządowanie techniczne służące do ogrzewania poszczególnych lokali oraz całego budynku wyposażonego w jednolity system ogrzewania, jest urządzeniem nie służącym wyłącznie do użytku właścicieli lokali i jako takie stanowi przedmiot współwłasności przymusowej. (...) Wskazane urządzenia, jako nie służące wyłącznie do użytku właścicieli poszczególnych lokali, są zatem nieruchomością wspólną w rozumieniu art. 3 ust. 2 ustawy". Zatem w przypadku takiej instalacji grzewczej, koszty ogrzewania w całości stanowią koszty zarządu nieruchomością wspólną. Czyli przeznaczenie nadwyżki na kosztach ogrzewania również podlega decyzji wspólnoty w drodze uchwały. Wcześniejsze cytaty w moim poście pochodzą z tej samej uchwały Sądu Najwyższego.
Co do opodatkowania nadpłat zwracanych właścicielom - zgadzam się, że to absurd. Podobnie różnicowanie podatkowe zaliczek właścicieli lokali mieszkalnych i użytkowych.
Natomiast nie jest prawdą, że obowiązek płacenia podatku od niektórych dochodów wspólnoty wynika tylko z urzędniczych interpretacji - ten obowiązek jest zapisany bezpośrednio w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych (Zarządca przytaczał ten przepis), ma też potwierdzenie w orzecznictwie sądów administracyjnych.
Właściciel lokalu użytkowego płaci zaliczki na wodę i na koniec roku
a) ma nadpłatę do zwrotu = wm płaci podatek
b) ma niedopłatę = wm podatku nie płaci
Dobrze rozumiem?
Jak tak, to wystarczy mu te zaliczki tak skalkulować, żeby miał małą niedopłatę i fiskus figę dostanie?
W przypadku nadpłaty właściciela lokalu użytkowego WM powinna zapłacić podatek nawet wtedy, gdy nie zwraca nadpłaty właścicielowi, lecz przeznacza go np. na remonty - ponieważ ten dochód (nadwyżka) nie pochodzi z gospodarki zasobami mieszkaniowymi. To jest absurd, ze zwolnienia powinny korzystać dochody WM ze wszystkich lokali budynku mieszkalnego. Dopiero wtedy, gdy budynek jest niemieszkalny, taki dochód mógłby podlegać opodatkowaniu.
Zgodnie z Polską Klasyfikacją Obiektów Budowlanych (s. 4):
Nowy doklejony: 26.04.12 14:09 Tak, wtedy wspólnota podatku nie zapłaci, bo nie ma dochodu spoza GZM.
Dla wspólnoty lepiej więc, żeby właściciel lokalu użytkowego miał dopłatę, niż nadpłatę.
I tak się właśnie robi
Mam nadzieje ,że właściciele rozliczą swoich zarządców z ich ignorancji i szastania ich pieniędzmi.
1) wszystkie środki wpływające na konto wspólnoty są jej przychodem,
2) wspólnota ma koszty podatkowe,
3) wspólnota ma dochód,
4) wspólnota jest podatnikiem podatku dochodowego osób prawnych.
... jak długo ją będzie miał jeden okres obrachunkowy dwa okresy ....i tak kiedyś zapłaci ... podatkożecy się do niego dobiorą...
MirekL oraz inni, którzy na forum zachęcają do składania niezgodnych z prawdą zeznań podatkowych CIT-8 oraz zaskarżania decyzji organów podatkowych w sprawie podatku dochodowego wspólnot mieszkaniowych do sądów administracyjnych, powinni zapoznać się najpierw z linią orzecznictwa tych sądów, łącznie z NSA. Mówiąc krótko: to ślepa uliczka. Sądy administracyjne znają prawo podatkowe. Czekam na relację MirkaL z przebiegu postępowania w jego sprawie.
WM nie są podmiotem gospodarczym, w świetle ustawy o dzialalności gospodarczej. One podlegają kontroli jedynie wlascicieli. Jak wlasciciele uchwalą ,że do rozliczeń nie wymagają faktur, a tylko np. oświadczenia lub zaprzysiężenia na krucyfiks , to taka byla ich wola. Przestańmy się obawiać US, to są tylko urzędy, które muszą przestrzegać przepisow. Nie mają prawa mnie kontrolować, a nawet gdyby to jaką sankcją mnie ukarają, za to ,że nie mam żadnej dokumentacji. Dokumentację zniszczylem następnego dnia po udzieleniu mi absolutorium.
Kilka uwag praktycznych. Konto WM to nie kasa zapomogowo-pożyczkowa. Tu nie ma wyplat, są ewentualnie zaliczenia platności na poczet przyszlych."Sucha" wplata jakiejś kwoty nie mówi nic. W tej kwocie mogą być różne skladniki, o których wie platnik i wierzyciel.Będą tu i oplaty za ucw , i za media, i za wynajem, i za dzierżawę. Oczywiście przejaskrawiam, ale specjalnie dla wyobrażenia sytuacji.:bigsmile:
Nowy doklejony: 26.04.12 16:50 Jest to hipoteza nie mająca odzwierciedlenia w faktach. WSA w Gdańsku prawdopodobnie nawet tej ustawy nie przeczytał, a napewno rozdzialu o - kosztach uzyskania przychodow. To smutna konstatacja. ale takie sa realia.
Pragnę w tym miejscu podkreślić, dlaczego WSA zajął się tą sprawą? WM , napewno reprezentowana przez fachowcow, zwrocila się do US o interpretację przepisów podatkowych. Chcieli mieć problem, to go mają. WSA w Bydgoszczy, czy w Zamościu może wydalby inny wyrok . Niezbadane są wyroki sądów.
Posesja - To mówisz swoim chlebodawcom? Nie ma sensu skarżyć, glupi wyrok, ale trudno? To trzeba piętnować, zaskarżać, powiadamiać media lokalne.
I przestań straszyć innych , wypowiedziami typu Nie wie co czyni, wezmą się za niego, i udowodnią mu - miales dochód w swojej WM, ale ustawowo zostales z niego zwolniony. Ale czemu nie przestrzegales art. 9 o dokumentacji. Dokumentację ewidencji pozaksięgowej możecie sobie prowadzić tak dla hobby, ale rachunkowość to obowiązkowo. Niestety jest to wykroczenie zagrożone grzywną.I to ma sens.PARANOJA.:bigsmile:
Oczywiście swoich racji możesz bronić przed "niedouczonymi urzędnikami US" dalej przed WSA i NSA.
Jeśli nie WSA to może NSA przyzna ci rację.
Pytanie czy miałbyś odwagę zwrócić się o interpretacje indywidualną a później bronić swoich racji przed WSA lub NSA?
Wtedy twoje "interpretacje" nie byłyby tylko życzeniami.
To jest żałosne. Róbta , co chceta. I tak jest duży progres, przeczytajcie moje wpisy sprzed lat i wasze ataki. Prawda sama się obroni. Deregulacja Was wyeliminuje, jak dinozaury.Będę wspieral radą WM , które są otumanione przez takie poglądy jakie im serwujecie.A one są takie - WM placą podatek dochodowy od pożytkow. Prawda czy fałsz? Najlepiej jest zwrocić się z wnioskiem do urzędnika US, on Wam odpowie. I to będzie jego objawienie, jak w Starym Testamencie. I będziecie mogli to jego objawienie zaskarżyć do WSA. Czyli zaskarżyć Skarb Państwa przed Sądem, ktory reprezentuje Skarb Państwa. I życzę Wam powodzenia.
Ci co zwrocili się do US o interpretacje to IDIOCI, dzialający na szkodę WM. Apeluję do wszystkich WM. Weźcie sprawy w swoje ręce. 6 lat temu ja to zrobilem, i jak przejrzalem dokumenty ,które mi przekazal "licencjonowany zarządca" to myslałem ,że w Państwe Prawa poniesie jakąś odpowiedzialność. Bzdura. Skarga do KOZ to fikcja. Zawiadomienie do Prokuratury o przestepstwo to "droga przez mękę". Trzeba jeszcze udowodnić "zły zamiar"! Podrobione protokoly z przeglądów to nie szkoda, to wręcz troska zarządcy o finanse.Przecież zaoszczędzil na wydatkach.To wszystko wynika z indoktrynowania zarządców na kursach. Te egzaminy i testy to totalna bzdura.Nie mają zielonego pojęcia o realu. To zarządzanie zza biurka, to oblożenie się fachowcami od księgowości, od przeglądów, od konserwacji , od administracji, od przepisow prawnych, od socjologii , od teologii itp. winno być należycie ocenione. I zauważam ,że tak powoli dociera to do ludzi, że nie powinni dawać się oszukiwać. To wymaga czasu, i nauki. Wszyscy się uczymy. Ale jedno wydaje mi się oczywiste.
NAJLEPSZYM ZARZĄDCĄ BĘDZIE ZAWSZE WLASCICIEL. Oczywiście trzeba mieć do tego predyspozycje, nie każdy się nadaje.Jak i nie każdy nadaje się na zarządcę.Na pewno ten , który nie rozumie definicji przychodu, kosztow uzyskania przychodu i dochodu takich kryterium nie spelnia.:bigsmile:
Nowy doklejony: 26.04.12 20:23
Oj przepraszam wszystkich Jest duży postęp. Moje wypowiedzi nie są kasowane. To duży postęp.:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
Ustalono przecież że WM nie prowadzą DG.
W sporadycznych, bardzo rzadkich przypadkach gdy mają swój odrębny od współwłaścicieli majątek i go np. wynajmują to wtedy jest dochód we WM. Vide - Spółdzielnia ma pawilon handlowy nikomu niepotrzebny więc go dzierżawi i ma konkretny przychód minus bieżące remonty itd otrzymuje dochód który opodatkowuje.
Definicja dochodu jest jednoznacznie ustalona w ustawie:
"...Art. 7. 1.Przedmiotem opodatkowania podatkiem dochodowym jest dochód bez względu na rodzaj źródeł przychodów, z jakich dochód ten został osiągnięty;
2.Dochodem jest, z zastrzeżeniem art. 10 i 11, nadwyżka sumy przychodów nad kosztami ich uzyskania, osiągnięta w roku podatkowym; jeżeli koszty uzyskania przychodów przekraczają sumę przychodów, różnica jest stratą...”
- czyli przychody minus koszty ich uzyskania. Ponawiam pytanie: jakie są koszty uzyskania mojej zaliczki (rzekomego przychodu WM) wpłaconej do kasy wspólnej?
- moja zaliczka nie powstała z gospodarki zasobami mieszkaniowymi, ja ją zarobiłem w inny sposób, ponosząc określone koszty jej uzyskania. Zaliczkę (w wys. 500 zł) daję sąsiadowi (bo tak uchwaliliśmy zgodnie z ustawą) żeby poszedł zapłacić do wodociągów za wodę dostarczoną do naszych dwóch lokali. Woda kosztowała 800 zł czyli po 400 zł każdego. Sąsiad mi oddał 81 zł bo powiedział że po drodze wpłacił do US 19 zł podatku z tytułu nadwyżki z tego co mu dałem, jaka została po zapłaceniu w kasie wodociągów.
Zachodzi pytanie: czy to jest dom wariatów czy dziki kraj, czy WM - czy sąsiad czasami nie tego, dlaczego rozporządził się nie swoimi pieniędzmi??? On mi normalnie ukradł 19 zł.
Jeszcze prostsze pytanie: jeżeli to moje nadpłacone chwilowo 100 zł jest dochodem naszym wspólnym (my dwaj to WM), "prowadzimy jako WM DG" - więc jakie były (są) koszty uzyskania tych 100 zł? Co my dwaj musieliśmy zrobić, zapłacić (komu? ile za co?) żeby uzyskać tą nadwyżkę czyli fiskusowy zysk, rzekomy "dochód"? Co możemy jeszcze zaliczyć do kosztów uzyskania tych 100 zł żeby móc odpisać sobie aby nie płacić za bezdurno 19 zł ale jeszcze mniej? (dla uproszczenia nie rozbijam tych 19% na dwóch). A gdybym dał sąsiadowi 450 zł a nie 500 to co wtedy? A gdyby nie daj boże dał mu 300 zł? Co ze stratą? - przerzucamy na następny rok? Jakie znaczenie ma to, że sąsiad ma lokal użytkowy a ja mieszkalny? Jaka jest podstawa prawna (w K.C. czy w UoWL) dyskryminacji tej niby podatkowej?
Można kombinować dalej: dam żonie pieniądze na zakupy, nie wydala wszystkich, więc lecę do US płacę 19% od tej kwoty co mi oddała (nie wydała). I tak codziennie aż nazbiera się ładna sumka, w końcu my z żoną to też rodzaj wspólnoty. Małżeństwo to też nie firma ani osoba fizyczna, tylko twór "wirtualny". Przecież mogę sobie wyinterpretować, że powinniśmy płacić podatek dochodowy od osób prawnych skoro prawnie zawarliśmy związek (wspólnotę). Też prowadzimy gospodarkę zasobami.
Albo takie cuś: - a niby jaki dochód ma WM z GZM, która zaliczka wpłacona przez którego właściciela pochodzi z GZM, a która zaliczka wpłacona przez którego właściciela nie pochodzi z GZM?
Co to kogo obchodzi skąd właściciele we WM mają pieniądze na zaliczki?
No, bujnej wyobraźni nikt nikomu nie zabrania mieć ale człowiek (homo sapiens) czymś powinien się odróżniać od innych ssaków.
Tak uważam.
- nie, ja nie miałbym odwagi bo za mały jestem wobec machiny bezprawia urzędniczego. Żaden urzędnik za nic nie odpowiada, największą bzdurę napisze a wytkniętą głupotę pominie jeżeli odpisze w ogóle. K.p.a. należy zlikwidować bo żaden urzędnik go nie przestrzega. Napewno niejeden z Was pisał skargę do wyższej instancji i co? Odpowiedzi wiadomej udzielił ten na którego była pisana skarga. Jak nie pogodzisz się z takim jawnym lekceważeniem prawa a także siebie - to zaczynasz od tej chwili robić za pieniacza.
Dlatego proponowałem aby zarządzajacy portalem (administarujący) bądź co bądź fachowym - używając argumentów przytaczanych na Forum wystosował odpowiednią skargę, wniosek, zapytanie (nie do US) - na pismo przedstawiciela mediów urzędnicy raczej odpowiadają - o sprostowanie i wyjaśnienie tych powielanych bzdur i radosnej twórczości także sędziów (sądów adm. i powszechnych) dla większości których zarząd zwykły czy przekraczający to czarna magia.
Oto dowód:
"...Reprezentowanie wspólnoty mieszkaniowej przed sądem nie mieści się w zakresie czynności zwykłego zarządu...chyba że oprócz powierzenia zarządu uznano tę czynność za czynność zwykłego zarządu - Postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu..."
Dla sędziów można być prawie w ciąży albo nie, chyba że sprawca powiedział że ciąża jest.
Nawet tak prostego dylematu czy prosta czynność reprezentowanie WM jest zwykła czy niezwykła, nie potrafią jednoznacznie określić.
Trzeba być samobójcą i nie znać realiów a przede wszystkim megalomanii przedstawicieli szeroko pojętego wymiaru, żeby na ochotnika pójść i walczyć w pojedynkę (bronić się, tak trzeba, ale nie walczyć) w jakimkolwiek sądzie nawet administracyjnym o właściwą interpretację prawa.
Co WM obchodzi źródło z którego pochodzą pieniądze danego właściciela które przeznaczył na zaliczkę ?
Co ma GZM do sposobu zarabiania pieniedzy przez danego właściciela?
Jeżeli za trudne pytania to napisz albo olej je - po co te docinki?
EOT - "end of topic" - koniec tematu - Miejski słownik Slangu i mowy potocznej(???!!!)
- no to kończ Waść, wstydu oszczędź (sobie).