art. 64 ust. 3 konstytucji

2

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nowy doklejony: 04.07.12 17:19
    Kuba to co wkleiłeś jest mi znane właśnie mój cytat pochodził z tego .
    Wiesz ta informacja nie była dla ciebie, ale dla tych co są mniej kumaci w poruszaniu się w internecie niż ja i Ty. Wielu by nie wiedziało jakie jest brzmienie tekstu i z jakiej większej całości ono pochodzi
    KubaP - bravo za poparcie Tsudy, ale ten twój cytat z "głupiego orzeczenia" , który i tak nie ma żadnego znaczenia. bo nie mamy precedensu sądowego, to tylko wpis wiecej.
    MiruśL, gdybym go nie zacytował, tobyś nawet nie wiedział jaka jest jego treść i z jakiej większe całości został wyrwany. Cytat ten to przemyślenia pani Śleszyńskiej z Krakowa , więc nie ma mowy o precedensie :wink:
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    MirekL: ...Czyli tragifarsa, a wlasciwie kabaret trwa nadal...
    Stanowczo potwierdzam, że jedynym poważnym "dyskutantem" i ekspertem jest user MirekL.
    Jego niezwyle fachowe porady:
    Czyli tragifarsa, a wlasciwie kabaret trwa nadal
    - świadczą że pomylił się z powołaniem - powinien zostać krytykiem teatralnym gdzieś na prowincji.
  • Opcje
    TsudaTsuda Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Krzysztof, jedyne rozsądne co możesz zrobić to zlecić prywatnie wykonanie opinii związanej z pominięciem twojego lokalu.
    Lepiej wydać kilkaset złotych na taka opinię niż wchodzić w wysokie koszta procesu bez solidnych argumentów.

    tu znajdziesz takie osoby:
    http://www.transport.gov.pl/2-4fb20981e64ff.htm

    Wybierz województwo, w liście znajdziesz telefony osób z uprawnieniami.
    Sąd nie jest zobligowany taką opinią, ale twoja opinia zrównoważy opinię audytu niekorzystną dla ciebie o ile twoja opinia będzie dla ciebie pozytywna.


    Z rewelacjami z artykułu daj sobie spokój, ten argument jest mocno chybiony.
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano lipca 2012
    MirekL: daarek ich nie przyjmuje, trudno, jego problem.Ale takie stanowisko tylko podjudza Krzysztofa.
    daarek: Krzysztof - nie szkoda ci zdrowia i pieniędzy?
    Zamknij oczy, zatkaj uszy...bo "zwariujesz".
    urzędnik zadowoli się każdą uchwałą, nawet nie musi mieć większości bo on się na tym nie zna (najczęściej) wie tylko, że we wspólnocie decyzje zapadają uchwałami a skoro jakiś papier zatytułowany jest uchwała tzn., że wszystko jest ok. I tak to hula - możesz powalczyć jako poszkodowany właściciel - niemający być prawa stroną w tym całym bałaganie - o praworządność ale to ciężka i ciernista droga...
    Krzysztof - odpuść sobie
    Moja rada - nie zakarżaj tej uchwały... bo wyjdziesz z sądu jeszcze bardziej sfrustrowany niż przed rozprawą - pomijam lżejszą kieszeń.
    Nie masz żadnej pewności, że w danym sądzie, sędzia akurat orzeknie (mimo istniejących orzeczeń i zasady jednolitości stosowania prawa), że w twojej wspólnocie, w tym konkretnym przypadku właściciele mieli prawo uchwałą rozdysponawać pieniądze z FR.
    Z bólem serca, ale w tej konkretnej Twojej sytuacji odradzam "wojnę sądowo - prawną".
    - to jest właśnie podjudzanie Krzysztofa. (...)
    Nic tylko pogratulować ci jasności umysłu i umiejętności prawidłowego rozumienia czytanego tekstu.
    Wartość takich analiz prezentowanych przez ciebie na forum zeszła już poniżej zera, na szczęście nie wyrządza dużo szkód bo każdy nawet przypadkowo tu zaglądający szybko orientuje się co zacz.
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano lipca 2012
    [cite] MirekL:[/cite]
    Po drugie - nie jesteś żadną stroną postępowania administracyjnego. Twoje zażalenie wyląduje w koszu.:bigsmile::bigsmile:

    Ja również uważam, że chybione są tezy, jakoby wykonanie ocieplenia wymagało zgody wszystkich właścicieli w dużej wspólnocie mieszkaniowej, jednak nie jest prawdą, że właściciel lokalu nie ma przymiotu strony w postępowaniu administracyjnym.
    Wystarczy, że wykaże interes prawny niezależny od interesu prawnego wspólnoty mieszkaniowej.


    "Jeżeli właściciel nie skorzysta z przysługującego mu środka zaskarżenia w procesie o uchylenie uchwały lub nawet w sytuacji oddalenia takiego powództwa, może skutecznie zakwestionować prowadzoną budowę w postępowaniu administracyjnym, jeżeli wykaże, że ma w tym interes prawny. W uzasadnieniu wyroku z dnia 7 grudnia 2007 r., Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt: II OSK 1648/06) wskazał, że z przepisów ustawy o własności lokali, a w szczególności z art. 21 i 22 tej ustawy, wynika, że nie we wszystkich sytuacjach za członków Wspólnoty Mieszkaniowej działa wyłącznie Wspólnota, a w szczególności jej zarząd. Jeśli zatem członek Wspólnoty wykaże swój indywidualny, własny interes prawny, to istnieje podstawa, aby mógł wystąpić jako strona zainteresowana w postępowaniu administracyjnym w sprawie, w której może wystąpić także Wspólnota.W wyroku z dnia 8 marca 2007 roku (sygn. akt: II SA/Gd 276/06) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku przedstawił pogląd, że procedura udzielenia zgody na adaptację, a możność uczestnictwa, w tym także kwestionowania rozstrzygnięć wydawanych w toku postępowania o wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę, stanowią bowiem odrębne i niekonkurencyjne tryby postępowania. W rozważanym przypadku Sąd dokonuje oceny czy przedsięwzięcie inwestycyjne naruszyło chroniony przez prawo interes prawny strony skarżącej jako właściciela lokalu objętego wspólnotą mieszkaniową. Skarżąca zatem miała obowiązek wykazać naruszenie jej własnego interesu prawnego opartego o przepisy prawa materialnego. Legitymowanym do wniesienia skargi będzie właściciel lokalu tylko wówczas, gdy wydanie decyzji wiąże z sobą naruszenie normy prawnej chroniącej indywidualnie rozumiany interes prawny tego podmiotu."

    Więcej na ten temat w artykule: "Pułapki adaptacji strychu we wspólnocie mieszkaniowej" na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
    http://www.zarzadca.pl/komentarze/81-sprzedaz-nieruchomosci-wspolnej/659-pulapki-adaptacji-strychu-we-wspolnocie-mieszkaniowej
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    TsudaTsuda Użytkownik
    edytowano listopada -1
    daarek: Z bólem serca, ale w tej konkretnej Twojej sytuacji odradzam "wojnę sądowo - prawną".
    Pozew Krzysztofa jest naszpikowany twoimi radami, ale dobrze, że ostatecznie odradzasz mu sprawę sądowe.
    Realne szanse na korzystny wynik procesu z takimi argumentami są niestety zerowe. Nie ma prawdy absolutnej jest tylko "prawda sądowa".
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Szanowni userzy. Na tym forum nie ma dyskusji, w każdym razie nie zawsze i nie ze wszystkimi.
    Tsuda - dziękuję za wyręczenie mnie w odpowiedzi. Ja nie wzywam daarka do psychiatry, czy innego lekarza. Nie chce dać się przekonać, trudno, jego problem.
    KubaP - bravo wpis więcej i nic ponadto. Oczywiście glupie rozważania autorki artrykulu (chyba jakiegoś autorytetu dla zarządców?), ktora opiera się na "niekonwencjinalnych" orzeczeniach sądu, ktore uważam za "psucie " prawa - To Ty przeczytaj ten artykuł i cytat z orzeczenia NSA w Warszawie z 18.06.2010 r. sygn. II OSK 1101/09. Bo chyba go nie znasz, to podyskutujemy. Ale najpierw Nam, a przede wszystkim Krzysztof_cwikla - podaj wzór uchwaly jaką powinni podjąć, jak tego nie zrobisz będziemy żyli dalej w niewiedzy.A latwo krytykować, zwłaszcza anonimowo.
    Zarządca - niestety postępujesz tak jak większość na tym forum. Wpisujesz w wyszukiwarkę temat i bronisz hipotezy.Podajesz przyklady z kosmosu, a temat wątku jest inny, ale to chyba gorzej dla watku.Bo co byś doradzal?
    jednak nie jest prawdą, że właściciel lokalu nie ma przymiotu strony w postępowaniu administracyjnym.
    Wystarczy, że wykaże interes prawny niezależny od interesu prawnego wspólnoty mieszkaniowej
    Komu to wykaże? Urzędnikowi WUiAB? Oczywiście mialby takie prawo gdyby sprawa byla rozpatrywana przez WSA, ale o tym zdecydowalby sąd. Panowie powylączajcie komputery, wyjdzie do realu.
    Krzysztof_cwikla - powoli staje się "ekspertem" tego forum.Zamiast spotkać się z wlasciwą reakcją na jego pieniacze pomysly, karmiony jest przepisami prawa, wyrokami sądów, hipotezami znawców i ciągle podjudzany wpisami. A przecież wyjaśnil jaką zlożyl skargę, na uchwalę o ociepleniu budynku zarzucając, że nie ma tam jego pelnomocnictwa. I to jest wszystko co będzie rozpatrywał sąd, żadne grubości czy gęstości styropianu, wysokość budynku, definicję remontu czy inwestycji, naruszenia praw Konstytucyjnych i tym podobne brednie.
    Po raz kolejny apeluję ,żeby na tym forum doradzać ludziom aktywność poprzez interesowanie się losem calej WM a nie tylko swojego interesu.:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tsuda: ale dobrze, że ostatecznie odradzasz mu sprawę sądowe.
    - znowu coś pewnie chciałeś pokazać tym wpisem.
    Ten cytat o odradzaniu sądowym pochodzi z początku dyskusji i z innego wątku kilkanaście dni temu.
    Nie potrafisz analizować tekstów pisanych - nie analizuj, nie ma przymusu.
  • Opcje
    TsudaTsuda Użytkownik
    edytowano listopada -1
    daarek: - znowu coś pewnie chciałeś pokazać tym wpisem.
    tak, na przyszłość uważaj jakie konsekwencje w realu przynoszą twoje rady.
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Po pierwsze Twoj Zarząd ma dużo cierpliwości do Ciebie. Ja bym Ci pokazal "gest Kozakiewicza".
    Po drugie - nie jesteś żadną stroną postępowania administracyjnego. Twoje zażalenie wyląduje w koszu.:bigsmile::bigsmile:

    Mirek słuchaj czy jako właściciel jednego z mieszkań tej wspólnoty nie mam prawa wglądu do dokumentów dotyczących zarządzania naszą wspólnotą ? to odpowiedź na gest kozakiewicza i cierpliwość zarządu nie ma tu nic do tego .

    Zarząd został powiadomiony pisemnie za potwierdzeniem przyjęcia takiego pisma o tym że nie udzielam pełnomocnictwa do złożenia oświadczenia o dysponowaniu nieruchomością wspólną do celów budowlanych w dniu 14 czerwca . Pismo o pozwoleniu na budowę zostało złożone 25 czerwca zarząd w chwili składania swojego oświadczenia wiedział o tym że jeden z właścicieli nie wyraża na to zgodę więc składając takie oświadczenie nawet gdyby brak mojej zgody nie miał znaczenia przy uzyskaniu zgody na budowę to dla celów dowodowych ewentualnego postępowania administracyjnego i wykazania się prawdziwością złożonego przez zarz oświadczenia powinien znaleźć się w dokumentach dotyczących pozwolenia na budowę . Z tego co jest mi wiadome zarząd tego nie uczynił . Moim zdaniem i nie będę się sprzeczał że mam rację pomijając moje oświadczenie lub uwzględniając je w pozwoleniu na budowę z automatu stałem się uczestnikiem ewentualnego postępowania administracyjnego .

    Nowy doklejony: 05.07.12 22:05
    Wybierz województwo, w liście znajdziesz telefony osób z uprawnieniami.
    Sąd nie jest zobligowany taką opinią, ale twoja opinia zrównoważy opinię audytu niekorzystną dla ciebie o ile twoja opinia będzie dla ciebie pozytywna.

    Tsuda nie zrozumieliśmy się Audytor zrobił audyt i wykazał w nim że miejsca dotyczące ocieplenia mojego mieszkania mają jedne z większych ubytków Ciepła . To wspólnota - inwestor a ściślej zarząd przy obliczaniu wysokości kredytu kazał nie uwzględniać prac termomodernizacyjnych w tych miejscach jak też zarząd zbierając propozycje firm na wykonanie termomodernizacji nie ujął tych prac w zleceniu zakresu prac , co potwierdza przyjęta oferta - kosztorys prac do wykonania termomodernizacji .
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tsuda: ...Nie ma prawdy absolutnej jest tylko "prawda sądowa"...
    O niczym innym nie pisałem w tym wątku już 7 dni temu.
    daarek: Krzysztof,...Zamknij oczy, zatkaj uszy...bo "zwariujesz"...Sam świata nie zmienisz...Spytaj się obojętnie jakiego mecenasa odpowie Ci, że jest jeszcze oprócz prawdy zapisanej w ustawach, prawda sali sądowej...
    MirekL: ...Tsuda - dziękuję za wyręczenie mnie w odpowiedzi...(daarek) - Nie chce dać się przekonać, trudno, jego problem...
    - masz jakiś problem ze sobą MirekL , może przedstaw go, a nuż ktoś coś zaradzi bo "zacietrzewienie przysłania ci prawidłowe widzenie i rozumienie tekstu"?
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    zarząd przy obliczaniu wysokości kredytu kazał nie uwzględniać prac termomodernizacyjnych w tych miejscach
    I słusznie - przecież ty nie chcesz ocieplenia. Skąd więc pretensje, że ciebie nie ocieplą?
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano lipca 2012
    teraz odnośnie pisma Pani E. Śleszyńskiej pismo to przytoczyłem w swoim pozwie ale nie na zasadzie orzecznictwa lecz na zasadzie i tu cytat -
    " taki pogląd w sprawie oświadczenia dysponowania nieruchomością do celów budowlanych narusz art. 21 ust 3 w związku z art. 22 ust. 2 UoWL orucz tego reprezentowany jest zarówno w piśmiennictwie (powyższa wypowiedź Pani Eugeni Śleszyńskiej ) , oraz orzecznictwie

    Np. wyrok NSA z dnia 19 listopada 2001r, sygnatura IV S.A. 390/01 "

    Jest to jak już wspomniałem wcześniej chyba jedyna wypowiedź na temat dysponowania wspólnotą do celów budowlanych fakt ten można powiedzieć nic nie oznacza ale może być pomocny przy podejmowaniu przez niezwisły Sąd decyzji w mojej sprawie . To samo jest z przytaczanym wyrokami sądowymi jak dobrze zauważyliście w naszym prawie nie ma precedensów i każdy sąd ma prawo nie zgadzać się z orzeczeniami innych sądów tym nie mniej nic nie stoi na przeszkodzie aby powoływać się na takie wyroki .
    Podałem Wam tutaj na tym forum w skrócie z jakich przepisów prawnych chcę skorzystać tym nie mniej żebyście wiedzieli jak argumentuje łamanie przepisów musiał bym Wam przytoczyć tutaj cały pozew a ma on 8 stron więc nie będę tego czynił . jeżeli chodzi o art na jakie się powoływałem to przy okazji pominięcia mojego mieszkania powołałem się na art
    Art. 32.Konstytucji Rzeczpospolitej
    2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.

    Powołałem się również na
    art . Art. 64. Konstytucji Rzeczpospolitej
    3. Własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności.

    Wskazując że Ustawa o Własności Lokali ogranicza moje prawo własności chociażby po przez głosowanie uchwał większościowo ale z drugi strony ustawodawca stosując się do tego artykułu , w art. 21 ust. 3 UoWL wskazał w jakich czynnościach to ograniczenie jest obowiązujące w stosunku do wszystkich właścicieli .
    W dalszych zarzutach wskazałem złamanie właśnie przepisu 21 ust 3 i art 13 ust 2 UoWL , jak też zarzuciłem uwzględnienie w kosztorysie prac związanych z balkonami .

    Nowy doklejony: 05.07.12 23:10
    I słusznie - przecież ty nie chcesz ocieplenia. Skąd więc pretensje, że ciebie nie ocieplą?

    Posesja masz rację że nie chcę ale skoro tak to niech zabierają swoje łapska od moich pieniędzy na FR i nie pobierają w moim imieniu kredytu i niech nie podnoszą mi stawki na fundusz remontowy żeby spłacić kredyt . Skoro roszczą sobie pretensje do moich pieniędzy obciążają mnie kredytem to niczym nie uzasadnione jest ich postępowanie .
    Komentarz edytowany Krzysztof_cwikla
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano lipca 2012
    Krzysztof - mimo moich także prób odwiedzenia cię od drogi sądowej, trzymam za ciebie kciuki - obyś tylko trafił na "mądrych" sędziów. Tego Ci życzę!
    Masz prawo walczyć o swoje racje, tego ci nikt nie może zabronić. 'Pionierzy' zawsze mieli ciężko. Zauważ, że nikt nie usiłował podejść rzeczowo do Twoich wątpliwości, tylko nieliczni próbowali wesprzeć cię jakimiś pomocnymi "cytatami". Większosć zarządców zamiast argumentów prawnych mieli rady typu:
    ...tragifarsa, a wlasciwie kabaret trwa...
    lub:
    ty nie chcesz ocieplenia. Skąd więc pretensje, że ciebie nie ocieplą
    - na zasadzie odwracania kota ogonem - z pierwszych wpisów wynika, że to Krzysztof dlatego podjął walkę, że nie chcieli go ocieplić widząc w tym łamanie podstawowych zasad i swoich praw. Inaczej nie zawitał by tu na forum.
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zauważ, że nikt nie usiłował podejść rzeczowo do Twoich wątpliwości, tylko nieliczni próbowali wesprzeć cię jakimiś pomocnymi "cytatami".
    Rzeczowe podejście jest tylko wtedy, gdy popierasz Krzysztofa? Czyli ty pisząc histeryczne elaboraty byłeś rzeczowy, a wszyscy inni, usiłując cierpliwie wytłumaczyć Krzysztofowi, że nie ma racji ani szans powodzenia, byli nierzeczowi? :smile:

    Krzysztof, czy twój pozew oglądał jakiś prawnik? Jaką wydał opinię? Jakie rokuje szanse?
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Posesja: Rzeczowe podejście jest tylko wtedy, gdy popierasz Krzysztofa?
    - przetłumacz to na język zrozumiały bo nie rozumiem takich ....stwierdzeń a nie chcę cię podejrzewać o jakieś .... .
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano lipca 2012
    Posesja prawnik nie miał najmniejszych szans obejrzeć tego pozwu w dzień w którym wysyłałem pozew , a był to ostatni dzień terminu w jakim mogłem zaskarżyć uchwałę łaskawie zgodzono się na wydanie mi kserokopii dokumentów na które to po zapoznaniu się z nimi mogłem się powołać . Nie mogłem sporządzić pozwu wcześniej o wszystkich sytuacjach które były tu na forum poruszane dowiadywałem się w rozmowie ustnej , a już raz rozmowa tak nie znalazła potwierdzenia w dokumentach wobec czego nie mogłem tego pozwu sporządzić nie wiedząc czy znajdą one potwierdzenie w dokumentach .

    Nowy doklejony: 06.07.12 17:42
    Witam byłem w urzędzie w Wydziale architektury dowiedziałem się że mojego oświadczenia nie ma w dokumentach dotyczących pozwolenia na budowę termomodernizacji . Poproszono mnie o możliwość kserokopii oraz o oświadczenie że uchwała dotycząca termomodernizacji w ustawowym terminie została zaskarżona . Sprawdzono czy głosowałem przeciw tej inwestycji stwierdzono że wspólnota pośpieszyła się z wystąpieniem o budowę powinna czekać do chwili zakończenia się okresu odwoławczego . Oczywiście kserokopia i oświadczenie moje zostało załączone do akt . Powiedziano mi że przy rozpatrywaniu pozwoleń sprawdzane jest oświadczenie pod względem prawdziwości i że w poniedziałek Administrator zostanie powiadomiony o wszczęciu postępowania administracyjnego i sprawa będzie dokładnie wyjaśniana . Zarząd ze swej strony składając dokumenty powoła się na uchwałę która po moim ustąpieniu z zarządu w 2010 roku wskazuje osoby będące upoważnione (mające pełnomocnictwo) do reprezentowania naszej wspólnoty przed organami innych instytucji . Powiedziano mi że przy wydawaniu decyzji na budowę urząd postępuje bardzo ostrożnie stara się wyjaśnić wszystkie niejasności aby uniknąć spraw odwoławczych gdyż w przypadku stwierdzenia podjęcia niesłusznej decyzji urzędnicy którzy taką decyzję wydali są karani nie wnikałem w jaki sposób po prostu to pozwala mi myśleć że całe to pozwolenie zostanie rozpatrzone bardzo dokładnie .
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano lipca 2012
    [cite] Krzysztof_cwikla:[/cite]Sprawdzono czy głosowałem przeciw tej inwestycji
    A jakie to ma znaczenie? Jeślibyś głosował za uchwałą, też miałbyś prawo zaskarżyć uchwałę.
    [cite] Krzysztof_cwikla:[/cite]Powiedziano mi że przy rozpatrywaniu pozwoleń sprawdzane jest oświadczenie pod względem prawdziwości
    To jest akurat nieprawda. Urząd nie ma prawnych możliwości sprawdzenia, czy Kowalski głosował za czy przeciw uchwale, czy za uchwałą faktycznie była wymagana większość, czy też głosy zostały sfałszowane itp. Szkoda, że urzędnik nie pochwalił się, jak to robią, byłoby ciekawie.
    [cite] Krzysztof_cwikla:[/cite]Zarząd ze swej strony składając dokumenty powoła się na uchwałę która po moim ustąpieniu z zarządu w 2010 roku wskazuje osoby będące upoważnione (mające pełnomocnictwo) do reprezentowania naszej wspólnoty przed organami innych instytucji .
    Jakie pełnomocnictwo? Przecież macie zarząd, który z mocy ustawy jest uprawniony do reprezentowania wspólnoty.
    Krzysztof, to Ty byłeś w zarządzie?
    [cite] Krzysztof_cwikla:[/cite]Powiedziano mi że przy wydawaniu decyzji na budowę urząd postępuje bardzo ostrożnie stara się wyjaśnić wszystkie niejasności aby uniknąć spraw odwoławczych gdyż w przypadku stwierdzenia podjęcia niesłusznej decyzji urzędnicy którzy taką decyzję wydali są karani nie wnikałem w jaki sposób po prostu to pozwala mi myśleć że całe to pozwolenie zostanie rozpatrzone bardzo dokładnie .
    I uwierzyłeś im? :smile: Chcieli Cię po prostu uspokoić.
  • Opcje
    TsudaTsuda Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wg przepisów KPA stroną jest każdy, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie albo kto żąda czynności organu ze względu na swój interes prawny lub obowiązek. Pisał o tym Zarządca kilka postów wyżej. Postępowanie administracyjne będzie wstrzymane do czasu rozstrzygnięcia procesu o uchylenie uchwały. Nie znaczy to wcale, że twoja zgoda na dysponowanie nieruchomością jest konieczna skoro większość podpisała się pod uchwałą. Ewentualne uchylenie uchwały cofnie umocowanie zarządu do działania.
    Krzysztof_cwikla: Audytor zrobił audyt i wykazał w nim że miejsca dotyczące ocieplenia mojego mieszkania mają jedne z większych ubytków Ciepła . To wspólnota - inwestor a ściślej zarząd przy obliczaniu wysokości kredytu kazał nie uwzględniać prac termomodernizacyjnych w tych miejscach jak też zarząd zbierając propozycje firm na wykonanie termomodernizacji nie ujął tych prac w zleceniu zakresu prac, co potwierdza przyjęta oferta


    Premia termomodernizacyjna na spłatę części kredytu zaciągniętego na przedsięwzięcie termomodernizacyjne przysługuje, jeżeli zakres oszczędności energetycznych wynika bezpośrednio z audytu energetycznego. Nie można sobie ot tak ograniczać zakresu, bo muszą być spełnione podstawowe założenia do otrzymania premii (art.3 ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów)
    http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20082231459&type=3


    Czy do banku przekazano ten audyt a w zakresie prac nie uwzględniono jego założeń?
    Czy nadal spełnione są podstawowe założenia do otrzymania premii termomodernizacyjnej?
    Jaka jest argumentacja zarządu na pominięcie ocieplenia w części dotyczącej twojego mieszkania?
    I tu szukaj argumentów.
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano lipca 2012
    Posesja odnośnie pierwszego twojego wpisu odniosłem wrażenie że są zaskoczeni moim oświadczeniem które złożyłem we wspólnocie pierwszy ich odruch to popatrzyli na uchwałę o termomodernizacji i jedna pani drugiej pani no tak pan głosował na zebraniu przeciwko termomodernizacji .
    Odnośnie drugiego punktu to nie wnikam czy ma prawne możliwości czy nie wspólnota załączyła uchwałę i załączyła listę na której jest zaznaczone jak kto głosował są rubryki za , przeciw , wstrzymał się i sprawdziła że w rubryce przeciw jest mój podpis
    odnośnie twojego trzeciego wpisu przepraszam źle to ująłem to jest uchwała która mówi kto jest w zarządzie i że z racji tego te osoby jako zarząd są upoważnione itd , a ponieważ ja rezygnowałem więc musiano uchwałą naprostować kto może jako zarząd reprezentować wspólnotę . Słuchaj byłem w zarządzie nie wiem czy pisałem o tym po prostu adaptowałem strych do celów mieszkalnych i ponieważ końcowy efekt jest taki że musiałem się spotkać z notariuszem a po drugiej stronie siedzieli przedstawiciele wspólnoty (zarząd) uważałem że w tej sytuacji następuje konflikt interesów i się wycofałem z zarządu .
    Odnośnie czwartego wpisu uważam że i tak potraktowano mnie dość poważnie mając w pamięci Wasze pisma że w postępowaniu administracyjnym nie jestem stroną i mnie najzwyczajniej w świecie oleją .

    Nowy doklejony: 06.07.12 20:04
    Wg przepisów KPA stroną jest każdy, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie albo kto żąda czynności organu ze względu na swój interes prawny lub obowiązek. Pisał o tym Zarządca kilka postów wyżej. Postępowanie administracyjne będzie wstrzymane do czasu rozstrzygnięcia procesu o uchylenie uchwały. Nie znaczy to wcale, że twoja zgoda na dysponowanie nieruchomością jest konieczna skoro większość podpisała się pod uchwałą. Ewentualne uchylenie uchwały cofnie umocowanie zarządu do działania.

    Tsuda czyli ja to rozumiem tak oczywiście w dużym uproszczeniu jeżeli termomodernizacja dotyczy części wspólnych a ja złożyłem oświadczenie (które na dzień dzisiejszy zostało załączone do akt postępowania administracyjnego) że nie wyrażam zgody aby wspólnota w moim imieniu dysponowała nieruchomością do celów budowlanych to jestem stroną .

    Odnośnie dalszej części tego cytatu może nie do końca tak jest gdyż przytaczane na tym forum były wyroki z których wynika że i tu pozwolę sobie ponownie je przytoczyć
    VII SA/Wa 1611/10 - Wyrok WSA w Warszawie

    [...]. W tym miejscu należy zgodzić się z Głównym Inspektorem, iż organ architektoniczno-budowlany nie ma kompetencji do tego, aby badać prawdziwość złożonego oświadczenia. Niemniej należy zauważyć, iż załączone do wniosku w niniejszej sprawie oświadczenie obejmuje jedynie trzy lokale usługowe na parterze budynku wielorodzinnego, a roboty budowlane -jak podnosiła w toku postępowania Wspólnota- wykraczają poza te lokale i dotyczą części wspólnej nieruchomości. Zatem, badając decyzję Starosty [...] o pozwoleniu na budowę należało ustalić zakres planowanych do wykonania na jej podstawie robót i ocenić w tym kontekście oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane. Nie chodzi przy tym o to, aby sprawdzać, czy umowy najmu wskazane w tym oświadczeniu rzeczywiście zostały zawarte, ale o to, aby ustalić, czy oświadczenie to z uwagi na zakres planowanych prac jest wystarczające. Tego zaś w sprawie nie uczyniono, chociaż Wspólnota we wszystkich pismach kierowanych w toku postępowania do organów wskazywała na braki w oświadczeniu w kontekście zakresu planowanych prac..........

    Podkreślam omawiamy tu oświadczanie wynikające z tytułu współwłasności a dotyczące termoizolacji zakres prac jest prowadzony na całym obiekcie więc dotyczy wszystkich właścicieli .

    Na jakiej podstawie tak twierdzę a no na tym co w tym samym wyroku Sąd wskazał

    ....."Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje:

    Skarga zasługiwała na uwzględnienie, przy czym również z przyczyn innych niż zostały w niej podniesione."......

    i drugi

    Jest to uzasadnienie pierwszej instancji które Prawie w całej rozciągłości podzielił NSA i wykazał że w postępowaniu administracyjnym dla celów dowodowych powinno się takie oświadczenie sprawdzić .
    ...... Złożenie oświadczenia o posiadaniu prawa do dysponowania nieruchomością na cele budowlane (art.32 ust.4 pkt 2 Prawa budowlanego) wyłącza co do zasady obowiązek badania przez organy merytorycznej poprawności oświadczeń, jednakże błędne jest stanowisko organów, że w sytuacji kwestionowania tego prawa organy nie mają kompetencji do badania tytułu. Oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane jest jednym ze środków dowodowych mającym wykazać dysponowanie przez inwestora tym prawem i jako środek dowodowy podlega badaniu przez organ. W razie wątpliwości co do prawa inwestora badanie to powinno zweryfikować rzeczywisty stan prawny nieruchomości oraz tytuł prawny inwestora (art.3 pkt 11 Prawa budowlanego). Obowiązek ten trwa aż do wydania ostatecznej decyzji.........



    Odnośnie dalszej części twojego wpisu to powiem tak twoje pytania również i mnie nurtują bo nie mogę w żaden sposób uzyskać takiej informacji anie od administratora ani od zarządu .
    Komentarz edytowany Krzysztof_cwikla
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano lipca 2012
    Krzysztof: mam nadzieję że masz kopię notatki pt. protokół przyjęcia strony?
    W takiej notatce (niektóre urzędy nazywają je kartami przyjęcia strony) powinien być opis zgłoszonych Twoich zastrzeżeń itd. czyli to z czym przyszedłeś do danego wydziału i jakie ustalenia poczyniono, aby później nikt nie szachraił.
    Jest to ważne bo w przypadku zgłoszonego twojego zastrzeżenia nie wiem czy Prezydent Miasta - czyli naczelnik wydziału bud. i gosp. przestrz.- w jego imienu tak łatwo wyda pozwolenie bez dokładnego wyjaśnienia tych zastrzeżeń. Przy czym urzędnika nie interesuje uchwała właścicieli bo on nie ma obowiązku znać się na zasadach obliczania większości, udziałach itp. procedurach głosowań, nie ma nawet takiego obowiązku. Urzędnika nie interesuje czy ty jesteś właścicielem lokalu na plebani w dużej czy małej wspólnocie i czy rada parafialna wyraziła zgodę większościa czy mniejszością. On ma sprawdzić czy dostarczone dokumenty spełniają wymogi art. 32 ust.4 art. 33 a głównie art. 35 w powiązaniu z art. 3 ppkt 11 oraz art. 28 ust 2 ustawy-prawo budowlane.
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    O, wlasnie leci kabarecik.
    Posesja - bravo za glos rozsądku.
    Tsuda - minus za wazelinę. O jakich Ty premiach piszesz ? Ja mam nadzieję ,że Ty wiesz co piszesz odnośnie procedur administracyjnych?
    Postępowanie administracyjne będzie wstrzymane do czasu rozstrzygnięcia procesu o uchylenie uchwały
    O jakim Ty postepowaniu administracyjnym piszesz? To postępowanie już się zakończylo wydaniem pozwolenia na budowę. Następnym etapem może być skarga na tą decyzję. Skargę może wnieść WM do SKO. Bajdurzenia daarek pominę jako nie warte komentarza.WUiAB w Szczecinie znam jak własną kieszeń, tam zamiast tych miłych pań powinien non stop siedzieć prokurator.Tylko z lenistwa nie zlożylem na nie wniosku do prokuratury. Trzy lata "korespondowaliśmy" ze sobą, w końcu wygraliśmy, a ja tą sprawę traktuję jako najlepszą praktykę zawodową. Personalnie jestem ciekaw jakie to postepowanie wyjaśniające ma zamiar wszcząć organ administracyjny.On juz wnikliwie sprawdzil co mial sprawdzić, i tu darek ma rację
    On ma sprawdzić czy dostarczone dokumenty spełniają wymogi art. 32 ust.4 art. 33 a głównie art. 35 w powiązaniu z art. 3 ppkt 11 oraz art. 28 ust 2 ustawy-prawo budowlane.
    Jakim prawem udostępnil dokumenty osobom trzecim? Jakim prawem dolaczyl jakieś "glupie" oświadczenie osoby trzeciej? Mam nadzieję ,że WM odpowiednio zareaguje, na taką samowolę urzędniczą.
    Krzysztof_cwikla - jedno pytanie. Po co ty tam poszedłeś? Popatrzeć w akta, zlożyc zażalenie, czy tylko pomarudzić?
  • Opcje
    TsudaTsuda Użytkownik
    edytowano lipca 2012
    Poproszono mnie o możliwość kserokopii oraz o oświadczenie że uchwała dotycząca termomodernizacji w ustawowym terminie została zaskarżona .
    Zgadzam się z zdaniem, że urząd nie będzie badał podpisów pod uchwałą, nie taka jest jego rola. Złożony pozew jest tu istotny, urząd będzie czekał na rozstrzygnięcie sprawy o uchylenie uchwały.
    Tsuda czyli ja to rozumiem tak oczywiście w dużym uproszczeniu jeżeli termomodernizacja dotyczy części wspólnych a ja złożyłem oświadczenie (które na dzień dzisiejszy zostało załączone do akt postępowania administracyjnego) że nie wyrażam zgody aby wspólnota w moim imieniu dysponowała nieruchomością do celów budowlanych to jestem stroną .
    Zaskarżając uchwałę urząd przyjął, że wykazałeś swój interes prawny, teraz jesteś stroną tego postępowania do czasu uchylenia uchwały lub odrzucenia twojego pozwu.

    Moim zdaniem jesteś bez szans dopóki nie znajdziesz odpowiedzi na pytania:
    Czy do banku przekazano ten audyt a w zakresie prac nie uwzględniono jego założeń?
    Czy nadal spełnione są podstawowe założenia do otrzymania premii termomodernizacyjnej?
    Jaka jest argumentacja zarządu na pominięcie ocieplenia w części dotyczącej twojego mieszkania?
    Komentarz edytowany Tsuda
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano lipca 2012
    MirekL - ty tu w tym swoim wydumanym kabarecie robisz za Tureckiego tylko więc nie oceniaj innych.
    Jakim prawem udostępnil ...
    - prawem art. 27 i 29 ust. 3 UoWL lub art. 209 K.c.lub art. 28 K.p.a. lub art. 28 ust.2 ustawy-prawo budowlane, lub art. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej.
    Komentarz edytowany daarek
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wam Panowie rzeczywiście zależy tylko na wpisach. Polecam mila lekturę do poduszki KPA.Przeczytacie, przejrzycie na oczy.A ile tam znajdziecie ciekawych rzeczy, które Was zaskoczą!!!
    Krzysztof_cwikla - oczywiście Tsuda żartowal. Ty niczego nie zaskarżyleś, nadal nie jesteś żadną stroną postępowania, i niczego nie wstrzymaleś. Chyba, że sąd tak zdecyduje, w odpowiedzi na Twoją skargę na uchwalę. Ale skoro nie zrobił tego prawnik, to przypuszczam, ,ze sąd po przeczytaniu podstawy prawnej twej skargi, zrezygnuje z przeczytania pozostalych 8 stron i ją oddali (dla Twojego dobra, żeby uchronic Cię przed dodatkowymi kosztami).Ale nie martw się, zostanie jeszcze apelacja, kasacja i skarga do Trybunalu w Strasburgu.:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano listopada -1
    O jakim Ty postepowaniu administracyjnym piszesz? To postępowanie już się zakończylo wydaniem pozwolenia na budowę. Następnym etapem może być skarga na tą decyzję. Skargę może wnieść WM do SKO. Bajdurzenia daarek pominę jako nie warte komentarza.WUiAB w Szczecinie znam jak własną kieszeń, tam zamiast tych miłych pań powinien non stop siedzieć prokurator.Tylko z lenistwa nie zlożylem na nie wniosku do prokuratury. Trzy lata "korespondowaliśmy" ze sobą, w końcu wygraliśmy, a ja tą sprawę traktuję jako najlepszą praktykę zawodową. Personalnie jestem ciekaw jakie to postepowanie wyjaśniające ma zamiar wszcząć organ administracyjny.On juz wnikliwie sprawdzil co mial sprawdzić, i tu darek ma rację

    MirkuL o jakim Ty piszesz pozwoleniu o tym które tutaj omawiamy czy o tym które Ty uzyskałeś gdzieś tam w swojej wspólnocie decyzja jeszcze nie zapadła właśnie w dniu dzisiejszym pracownik odpowiedzialny za sprawdzenie tych dokumentów zabrał się dopiero co za to i w Poniedziałek ma dopiero powiadomić wspólnotę o wszczęciu postępowania administracyjnego .

    Odnośnie ostatniego zdania Twojej wypowiedzi to nie chce mi się tego komentować powiem tylko tak wskaż mi przepisy zabraniające petentowi udać się do urzędu to raz a dwa jakim prawem tylko Ty jako zarządca rościsz sobie prawo do załatwiania w urzędach spraw .
  • Opcje
    TsudaTsuda Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy pozwolenie na budowę dla wspólnoty zostało już wydane, czy nie?
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeszcze nie
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] Tsuda:[/cite]Postępowanie administracyjne będzie wstrzymane do czasu rozstrzygnięcia procesu o uchylenie uchwały.
    Dlaczego, skoro zgodnie z art. 25 ust. 2 uwl uchwała podlega wykonaniu, chyba że sąd wstrzyma jej wykonanie?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano lipca 2012
    Dlaczego, skoro zgodnie z art. 25 ust. 2 uwl uchwała podlega wykonaniu
    - ano dlatego że Prezydenta Miasta nie interesuje uchwała właścicieli i ona nie jest dla niego obowiązująca.
    On wydaje decyzję o pozwoleniu na budowę na podstawie ustawy-prawo budowlane które nie zawiera w swoim całym tekście nawet takiego słowa jak uchwała.

    Przecież napisał dość wyraźnie że pozwolenie jeszcze nie zostało wydane.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano lipca 2012
    [cite] Krzysztof_cwikla:[/cite]Jeszcze nie

    Skoro pozwolenie zostało wydane, decyzja jest prawomocna, to można domagać się jej wzruszenia w nadzwyczajnym trybie. Uważam, że Pan Krzysztof ma o tyle rację, że jest stroną, ponieważ wykazał swój interes prawny i to wszystko. Podniesiona argumentacja dotycząca samej decyzji, konkretnie oświadczenia, jest w mojej ocenie chybiona.

    Uważam, że to tylko strata czasu.

    O przepraszam - nie zostało wydane - zatem sprawa sie przeciągnie, wspólnota nie zrobi ocieplenia w tym roku, ani w przyszłym, to wszystko. Będzie sie toczyło postępowanie odwoławcze, potem sprawa trafi zapewne do sądu administracyjnego, itd.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mam jeszcze jedno drobne pytanie może nie powinienem tutaj ale skoro dotyczy to mojej wizyty w Urzędzie Miejskim to prosił bym o krótkie wypowiedzi żeby nie zamydlać sprawy tak albo nie i wszystko .
    A mianowicie nie mogę sobie z tym poradzić i nie wiem co z tym uczynić (odezwała się stara uchwała ze stycznia) w innym wątku poruszałem wejście na strych-dach tak jak pisałem jeden z właścicieli (akurat przewodniczący zarządu) złożył zobowiązanie a wspólnota przyjęła to w formie uchwały że na własny koszt wybuduje wejście na strych . Dzisiaj będąc w urzędzie spytano mnie o które pozwolenie na budowę chodzi bo mają dwa z naszej wspólnoty przy czym jedno jest już zgoda na wybudowanie tego wejścia i mają jeszcze dziennik i mogą się wstrzymać z wydaniem jego a drugie dotyczy termomodernizacji.
    Moje pytanie dotyczy czy w sprawie tego wejścia na strych pozwolenie o budowę powinien starać się i uzyskać ten co chce to zrobić czy wspólnota powinna albo inaczej może o takie pozwolenie wystąpić ? Obawiam się powtarzam mam takie obawy że skoro wspólnota wystąpiła o to pozwolenie to wejście to zostanie wykonane na koszt wspólnoty . Proszę jeszcze raz nie rozpisujcie się może wspólnota o takie pozwolenie wystąpić czy powinien uczynić ten który się zobowiązał i uchwałą uzyskał na to zezwolenie wspólnoty .
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Pan Krzysztof jest zbyt chaotyczny i nie precyzyjny. Ale prawdopodobnie osiągnie duży sukces, nie dopuści w tym roku do remontu budynku. Może go nawet za to nie zlinczują?
    W pelni podzielam opinie Zarządca
    Podniesiona argumentacja dotycząca samej decyzji, konkretnie oświadczenia, jest w mojej ocenie chybiona.
    To gra na czas, ale chyba o to chodzi?
    Co do strony w postępowaniu. Może stać się stroną w postępowaniu administracyjnym po Postanowieniu organu. Wg mnie nie będzie, ponieważ nie wykazal żadnego naruszenia interesu prawnego. Czy tym naruszeniem jest ocieplenie budynku? Tak rozumując naruszeniem interesu wlascicieli z parteru jest remont dachu. Naruszeniem jego interesu jest dolozenie się do tego remontu. To sprawa dla socjologa a nie urzędnika. Ja jestem bardzo ciekaw jaka będzie argumentacja organu o wszczęciu postepowania wyjaśniającego, rozumiem ,że z urzędu. Będzie to decyzja organu podlegająca zaskarżeniu. Nie wiem co organ będzie wyjaśnial? Że jest jeden niezadowolony z uchwaly WM? To nie jest rola urzędników administracji budowlanej.
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mirku Bardzo się mylisz otóż jak się okazuje nie jestem w tym jedyny i w poniedziałek Wspólnota dostanie drugie takie oświadczenie może po czasie ale po pierwsze nie chodzi tu o zaskarżenie uchwały więc termin nie odgrywa takiej roli a po drugie to wskazuje że są i inni którzy są przeciwni tej budowie .
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    sprawa sie przeciągnie, wspólnota nie zrobi ocieplenia w tym roku, ani w przyszłym,
    - i może nie wyrzucą pieniędzy w błoto.
    Zwracam uwagę, że nie każda termomodernizacja przynosi oszczędności, zwłaszcza przeprowadzona pochopnie bez dokładnego "audytu", wbrew przepisom budowlanym - w wielu przypadkach jest odwrotnie.
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Krzysztof_cwikla - we WM przeciwnych budowie może byc nawet 49,9% wlaścicieli, ale muszą dostosować się do woli większości. Dla mnie jesteś zwyklym pieniaczem, może jedynie daarek doradzi Ci jak następnemu zaszkodzić. Będzie se facet drzwi na strych budowal.Może wreszci Twoj Zarząd i Administrator zaczną własciwie z Tobą postepować.Masz szczęście, że nie jestem w Waszym Zarządzie. Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie.Powodzenia w sądzie.
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jakim prawem udostępnil dokumenty osobom trzecim? Jakim prawem dolaczyl jakieś "glupie" oświadczenie osoby trzeciej? Mam nadzieję ,że WM odpowiednio zareaguje, na taką samowolę urzędniczą.
    Krzysztof_cwikla - jedno pytanie. Po co ty tam poszedłeś? Popatrzeć w akta, zlożyc zażalenie, czy tylko pomarudzić?

    Mirku L zanim zaczęto ze mną rozmawiać sprawdzono mój akt notarialny i mój dowód osobisty i wiedzieli że nie mają do czynienia z osobą trzecią tylko z jednym z właścicieli lokalu w tej wspólnocie która wystąpiła o pozwolenie na budowę termomodernizacji .
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano lipca 2012
    [align=right](...) admin[/align]
    Nawet gdybyś nie był właścicielem w tej wspólnocie urzędnik ma obowiązek udostępnić ci wszelką dokumentację - mówi o tym m.in. art. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej.
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Krzysztof_cwikla:[/cite]w urzędzie spytano mnie o które pozwolenie na budowę chodzi bo mają dwa z naszej wspólnoty
    Mają dwa pozwolenia?
    To jak w końcu jest: wydano decyzję o pozwoleniu na budowę, tylko Wam nie doręczono, czy nie wydano?
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano lipca 2012
    Posesja jak byś dobrze przeczytał to byś zrozumiał przecież piszę że to pierwsze pozwolenie dotyczyło wykonania wejścia na dach to mój wątek ze stycznia przewodniczący zarządu zobowiązał się że wykona na własny koszt wejście na dach . W tej sprawie wspólnota podjęła uchwałę że wyraża na to zgodę a wczoraj dowiedziałem się że o pozwolenie na budowę tego wejścia wystąpiła wspólnota chodzi mi o to czy wspólnota w takiej sytuacji może wystąpić o pozwolenie na budowę czy powinien to zrobić zainteresowany . Tak więc to pozwolenie nie dotyczy termomodernizacji .

    Nowy doklejony: 07.07.12 22:55
    [cite] daarek:[/cite][align=right](...) admin[/align]
    Nawet gdybyś nie był właścicielem w tej wspólnocie urzędnik ma obowiązek udostępnić ci wszelką dokumentację - mówi o tym m.in. art. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej.

    A tego Daarku nie wiedziałem .
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dla mnie jesteś zwyklym pieniaczem, może jedynie daarek doradzi Ci jak następnemu zaszkodzić
    Uderz w stół a nożyce się odezwą.
    Nawet gdybyś nie był właścicielem w tej wspólnocie urzędnik ma obowiązek udostępnić ci wszelką dokumentację - mówi o tym m.in. art. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej.
    Widzisz Krzysztof teraz masz podstawę ,żeby zbierać haki na Zarząd. Może na coś chorowali (dyrektor Szpitala jest osobą publiczną), a może mają coś w aktach ?(Komendant Policji też jest funkcjonariuszem publicznym).
    Daarek - wpisał w komputer "informacja publiczna" i mu wyskoczyło. To jest żenujące podjudzanie.
    Co do meritum. Ja nie dziwię się reakcji urzędników, wykazali się calkowitą ignorancją przepisów. Przyszedl jeden, więc nie bylo problemu, mogli nawet poczęstować Cię kawą.. Jestem ciekaw jakby postąpili gdyby przyszlo np. 20 niezadowolonych, albo 50? Ale jest to w pewien sposób usprawiedliwione niespójnością przepisow i ich niejasnością. Urzędnicy nie rozróżniają wspólwłasności nieruchomości i współwlasności części wspólnej. Ty też tego nie rozumiesz.
  • Opcje
    daarekdaarek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    :shamed::bigsmile::confused::cry:
    Co do meritum
    :bigsmile::confused::cry::sad::shocked:
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano lipca 2012
    Ja nie dziwię się reakcji urzędników, wykazali się calkowitą ignorancją przepisów.

    Ja nie dziwię się reakcji MirkaL wykazał się całkowitą ignorancją przepisów . Sam w jednym ze swoich wpisów napisał że nie mam prawa do niczego innego jak tylko do zaskarżenia uchwały a jak ją zaskarżyłem to okazuje się że nie mam prawa do niczego , bo według jego pojęcia każdy kto próbuje zaskarżyć uchwalę lub na podstawie obowiązującego prawa korzysta z tego prawa poniżej w cytacie daarka wskazane przepisy
    [cite] daarek:[/cite]MirekL - ty tu w tym swoim wydumanym kabarecie robisz za Tureckiego tylko więc nie oceniaj innych.
    Jakim prawem udostępnil ...
    - prawem art. 27 i 29 ust. 3 UoWL lub art. 209 K.c.lub art. 28 K.p.a. lub art. 28 ust.2 ustawy-prawo budowlane, lub art. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej.


    jest tylko pieniaczem awanturnikiem i ignorantem .
    MirkuL przestań mówić wciąż o sobie powiedz w końcu coś na temat .
    Może powiesz
    -jakim prawem przez trzy lata korespondowałeś z urzędem
    -czyż nie dla tego że po prostu obowiązujące w kraju przepisy pozwalały Ci na to ,
    -czyż nie dla tego że każdy w tym kraju ma po prostu prawo nie zgadzać się z postępowaniem urzędników i na tej podstawie podważać decyzje urzędnika w danym urzędzie ,
    -czyż nie dla tego że po prostu uważałeś że urzędnik złamał prawo ,
    -czyż nie skorzystałeś z art 1 i 2 kpa (jakim prawem) tylko nie wiem dla czego uważasz że Ty możesz a inni nie mogą .
    Jak nazwać Twoje postępowanie a no nie inaczej jak tylko pieniactwem (licząc terminy do udzielenia odpowiedzi to pism tych były dziesiątki) . Szczycisz się że wygraliście ale skąd wiesz czy nie uczyniono to dla świętego spokoju (trzy lata korespondencji każdy by miał tego dość) a urzędnikowi któremu coś tam zarzucałeś nie zrobiłeś żadnej szkody .
    Moim zdaniem znając Twoje wypowiedzi tu na tym forum to to że nie skierowałeś sprawy do Prokuratury świadczyć może
    nie o twoich dobrych intencjach względem urzędnika lecz o słabości zarzutu w świetle prawa karnego skoro wspomniałeś o prokuraturze .
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano lipca 2012
    Po raz ostani zabiore głos w tej glupiej pyskówce.
    Sam w jednym ze swoich wpisów napisał że nie mam prawa do niczego innego jak tylko do zaskarżenia uchwały a jak ją zaskarżyłem to okazuje się że nie mam prawa do niczego
    To są Twoje fantazje. Masz ustawowe prawo do zaskarżania uchwal WM, skorzystaleś z tego, masz teraz pelne prawo udowodnić swoje racje przed tym sądem, następnym, następnym aż do Trybunalu Europejskiego. Może nawet odbędzie się rozprawa (tym gorzej poniesiesz koszta). Przypuszczam ,że Sąd oddali skargę jako calkowicie bezzasadną. Twoj argument ,że nie udzieliłeś swojego pelnomocnictwa Zarządowi w sprawie remontu (tak stwierdzileś) jest w tej sprawie nieistotny, a Twój zarzut złamania przepisu uowl niezasadny.
    Co do procedur administracyjnych. Ty nadal nie jesteś żadną stroną w postępowaniu administracyjnym. Nie wiem co robileś w WUiAB? Organ adm. może z urzędu wszcząć postepowanie wyjaśniające, ale musi taką decyzję uzasadnić. Nadal nie wiem co chce wyjaśniać? Bezprawność oświadczenia Zarządu o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane? Rzeczywiście ci urzędnicy powinni dobrze się zastanowić, zanim palną takiego babola. Moją reakcją bylaby skarga na nich i ich ignorancję prawną. Być może " z ostrożności" organ (czyli Prezydent Miasta) uzna Cię za stronę postępowania i wyda Postanowienie (bardzo w to wątpie, ale niezbadane są ruchy urzędników). Bedzie to decyzja organu zaskarżalna przez strony, w tym WM. W każdym bądź razie remont w tym roku macie z glowy. Wielki sukces. Pogratulować.
    Co do mojej sprawy. Przez 3 lata prowadzilem korespondencję, bo mialem do tego ustawowe uprawnienia. W swojej WM jako ustawowy reprezentant, w sąsiedniej posiadając pelnomocnictwo do ich reprezentowania. Oczywiście ,żeby poważnie oskarżyć urzędnika trzeba mieć solidne dowody, np. film z wręczenia lapówki i trzech świadków. Oskarżanie de facto Skarbu Państwa przed Sądem, który również reprezentuje Skarb Państwa jest "z góry skazane na niepowodzenie". Niestety znam to z autopsji.:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Po raz ostani zabiore głos w tej glupiej pyskówce.


    A szkoda bo w końcu zacząłeś pisać rzeczowo bez wymyślania komuś od pieniaczy awanturników i ignorantów przedstawiając Swoje zdanie w tej sprawie , tyle że wrzuciłeś wszystko do jednego wora to znaczy moje zarzuty odnośnie zaskarżenia uchwały z moją wizytą w Urzędzie Miejskim przy czym nadal się ustosunkowujesz tylko do jednego z moich 5 zarzutów podniesionych w moim pozwie . Wstrzymanie budowy na jakiś czas (jeżeli znasz moje stanowisko wyrażone w zaskarżonej uchwale) nie jest sukcesem i pozwoli przy najmniej do ukończenia sprawy wstrzymać wspólnotę przed wydawaniem pieniędzy .
  • Opcje
    TsudaTsuda Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Z postępowaniem administracyjnym masz nową kartę w ręku.
    Jeżeli ocieplenie obejmie twój lokal w zakresie wynikającym z audytu to wycofasz pozew o uchylenie uchwały?
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tsuda jeszcze nie wiem powiem szczerze że zastanawiałem się nad tym jeszcze zobaczę jakie będą ruchy Wspólnoty z postępowaniem administracyjnym . Dzisiaj dzwoniłem do Sądu bo w Urzędzie proszono mnie żebym podał ewentualny numer sprawy dowiedziałem się że dzisiaj wysłano do mnie pismo aby uzupełnić dokumenty w formie wpłaty 200 złotych co jest dla mnie oczywistym dziwi mnie tylko po co Sądowi 4 kopie mojego pozwu wraz z załącznikami czy ktoś mógłby mnie w tym temacie uświadomić ?
  • Opcje
    TsudaTsuda Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Standardowo jest kopia dla sądu i kopia dla pozwanych.
    Ile osób wymieniłeś jako "pozwani"?, wygląda no te że wymieniłeś w pozwie 4 członków zarządu wspólnoty.
    Każdy z pozwanych osobno musi dostać komplet dokumentów, również wtedy kiedy odpowiadasz na pismo.
  • Opcje
    Krzysztof_cwiklaKrzysztof_cwikla Użytkownik
    edytowano lipca 2012
    Dzięki Tsuda zgadza się teraz patrzyłem mam napisane że Wspólnota reprezentowana przez czteroosobowy zarząd w osobach i je wymieniłem z tym że w dalszej części uwzględniłem tylko 2 którzy w imieniu wspólnoty podpisali tą umowę no ale nic chcą 4 to dostaną z tego co się orientuję standardowo mam 7 dni na uzupełnienie i podjęcie decyzji .
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    z tego co się orientuję standardowo mam 7 dni na uzupełnienie i podjęcie decyzji
    Pouczenie z terminem masz na wezwaniu sądu do uzupełnienia braków.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.