Zabudowa balkonu - zgoda wspólnota mieszkaniowej

Mila30Mila30 Użytkownik
Witam,
Przymierzam się do zabudowy balkonu, której celem jest powiększenie powierzchni mieszkania.
Wiem, jak wygląda procedura (zgoda wspólnoty, projekt, zgłoszenie do Wydziału Architektury i Budownictwa).

Chciałabym jednak wiedzieć, czy w przypadku takiej zabudowy musi być zgoda 100% mieszkańców (to znaczy każdy mieszkaniec musi podpisać zgodę), czy wystarczy zgoda Zarządu Wspólnoty/Administracji lub po prostu Uchwała w której zgodę podpiszę ponad 50% mieszkańców?

Byłabym bardzo wdzięczna za rozwianie moich wątpliwości.

pozdrawiam serdecznie
Mila30
«13

Komentarze

  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    Mial30: zgodę podpiszę ponad 50% mieszkańców
    Jak zgoda to 100% właścicieli lokali, jak uchwała to ponad 50% właścicieli (udziały). I tak to wszystko weryfikuje Wydział Architektury.
    Komentarz edytowany elan124
  • Opcje
    Mila30Mila30 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Może niejasno napisałam wyżej, ale właśnie moje pytanie tyczyło się tego, jak to wygląda prawnie.

    Czy w przypadku zabudowy balkonu potrzebna jest ZGODA, czyli 100% właścicieli musi się wypowiedzieć, czy WYSTARCZY uchwała, czyli udziały (ponad 50%).

    Co to znaczy, że weryfikuje? Najpierw muszę uzyskać pismo od Wspólnoty, a potem idę z tym do Wydziały Architektury, chyba nie odwrotnie?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mila30: Co to znaczy, że weryfikuje ?
    Jeżeli będzie ci brakowało jakiegoś dokumentu, to Wydział poprosi o uzupełnienie.
  • Opcje
    Mila30Mila30 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To jest dla mnie jasne.

    Ale to znaczy, że nie jest to jakoś prawnie uregulowane? Każda wspólnota sama sobie decyduje, czy to ma być uchwała czy zgoda?
    Chciałabym to wiedzieć, zanim wyślę pismo do Wspólnoty :)
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] elan124:[/cite]Jak zgoda to 100% właścicieli lokali, jak uchwała to ponad 50% właścicieli (udziały).
    Ustawodawca ma inne zdanie w tej sprawie:
    Art. 22
    1. Czynności zwykłego zarządu podejmuje zarząd samodzielnie.
    2. Do podjęcia przez zarząd czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu potrzebna jest uchwała właścicieli lokali wyrażająca zgodę na dokonanie tej czynności oraz udzielająca zarządowi pełnomocnictwa do zawierania umów stanowiących czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu w formie prawem przewidzianej.
    Zgoda 100% właścicieli może być wyrażona zarówno w umowie, jak i w uchwale. W niedużych wspólnotach (choć liczących ponad 7 lokali) zdarza się, że za uchwałą opowiadają się wszyscy właściciele lokali. Nadal jednak jest to uchwała.

    Pytanie zaś nie dotyczyło formy wyrażenia zgody ani nazwy tej formy, tylko czy wystarczy zgoda większości, czy konieczna jest zgoda wszystkich właścicieli lokali. Moim zdaniem - jeżeli zabudowa ma skutkować zmianą udziałów - konieczna jest zgoda wszystkich właścicieli lokali.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    Mila30,

    Ustawa o własności lokali (uowl), mówi, że czynnością przekraczającą zakres zwykłego zarządu jest: .... "udzielenie zgody na przebudowę nieruchomości wspólnej".... (Art. 22 ust. 3 pkt 5).

    Sama przebudowa balkonu, nie wymagałaby żadnej zgody, gdyby nie prowadziła do przebudowy nieruchomości wspólnej (nw). Jednak w opisanym przypadku, jak rozumiem, nastąpi jakieś zajęcie części (lub całości) balkonu w formie trwałej zabudowy. Jeżeli tak będzie, to granice nw ulegną przebudowie i w związku z w/w przepisem, zgody na to nie może udzielić zarząd (ani administracja), gdyż jest to czynność przekraczająca zakres zwykłego zarządu.

    Dalszy tryb postępowania określa art. 22 ust 2 Uowl: "Do podjęcia przez zarząd czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu potrzebna jest uchwała właścicieli lokali wyrażająca zgodę na dokonanie tej czynności oraz udzielająca zarządowi pełnomocnictwa do zawierania umów stanowiących czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu w formie prawem przewidzianej."

    Zarząd lub Administrator, nie mogą więc samoistnie udzielić ci zgody na taką przebudowę, ale nie jest też potrzebna zgoda wszystkich mieszkańców. Uwol przewiduje, że Zarząd, aby wyrazić zgodę, potrzebuje upoważnienia w formie uchwały wspólnoty, a więc jest to standardowe głosowanie większością głosów.

    P.S.
    Nie wiemy czy balkon jest już wliczony w powierzchnię mieszkania, bo znam wspólnoty gdzie jest wliczony, a nie powinien. Gdyby przebudowa oznaczała także zmianę wysokości udziałów w nw, to moim zdaniem ma tu zastosowanie Art. 22 ust. 3 pkt 5a Uowl, który mówi, że " ...udzielenie zgody na zmianę wysokości udziałów we współwłasności nieruchomości wspólnej", wymaga uchwały wspólnoty.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    Posesja: jeżeli zabudowa ma skutkować zmianą udziałów - konieczna jest zgoda wszystkich właścicieli lokali
    I taki zapis musi być zawarty w owej zgodzie. Ciekawe kto będzie finansował czynności związane ze zmianą udziałów ?
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Egzo:[/cite]udzielenie zgody na przebudowę nieruchomości wspólne
    Balkon nie jest częścią nieruchomości wspólnej. Taką częścią jest tylko płyta balkonowa - o ile jest częścią konstrukcji budynku.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    Elan124, Posesja,
    Wiem, ale z opisu sprawy można się domyślić, że skoro zabudowa balkonu ma oznaczać powiększenie powierzchni mieszkania, to ściany zewnętrzne nieruchomości muszą ulec zmianie, niejako uwypukleniu na zewnątrz, zmieni się obrys nieruchomości - a to, moim zdaniem, oznacza wkroczenie w sferę nieruchomości wspólnej. Oczywiście pod warunkiem, że zabudowa ma mieć charakter trwały, trwale związany z bryłą budynku, ale nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej, skoro ma się tam znajdować mieszkanie.
  • Opcje
    Mila30Mila30 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie, balkon nie jest wliczony w powierzchnię mieszkania. A akcie wpisane mam mieszkanie o powierzchni X do którego przynależy balkon o powierzchni Y.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    Mila30,

    Moim skromym zdaniem, można to załatwić poprzez uchwałę wspólnoty, ale wchodzi w grę zarówno zgoda na trwałą przebudowę, jak i na zmianę udziałów w nw.
  • Opcje
    Mila30Mila30 Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    [cite] Egzo:[/cite]Elan124, Posesja,
    Wiem, ale z opisu sprawy można się domyślić, że skoro zabudowa balkonu ma oznaczać powiększenie powierzchni mieszkania, to ściany zewnętrzne nieruchomości muszą ulec zmianie, niejako uwypukleniu na zewnątrz, zmieni się obrys nieruchomości - a to, moim zdaniem, oznacza wkroczenie w sferę nieruchomości wspólnej. Oczywiście pod warunkiem, że zabudowa ma mieć charakter trwały, trwale związany z bryłą budynku, ale nie wyobrażam sobie, żeby mogłoby być inaczej, skoro ma się tam znajdować mieszkanie.

    Zabudowa ma być zrobiona ze szkła i aluminium. Tyle, że środek ma mieć podłogę i normalne ogrzewanie, czyli z powierzchni tej będzie można korzystać cały rok.
    Nie znajduję lepszego zdjęcia, ale powiedzmy, że ma to wyglądać podobnie do tego: http://budownictwopolskie.pl/artykul/jasny_i_cieply_taras

    Nowy doklejony: 18.02.13 13:26
    [cite] elan124:[/cite]
    Posesja: jeżeli zabudowa ma skutkować zmianą udziałów - konieczna jest zgoda wszystkich właścicieli lokali
    I taki zapis musi być zawarty w owej zgodzie. Ciekawe kto będzie finansował czynności związane ze zmianą udziałów ?

    O tym nie pomyślałam.
    A jakie to są koszty?
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    MIla30,

    Hmm... Zdjęcia, które pokazałaś, raczej wskazują na rodzaj oranżerii niż na trwałą zabudowę. Chociaż z drugiej strony, wieżowce też się buduje z aluminium i szkła. Nie jestem budowlańcem, więc trudno mi to ocenić, ale wydaje mi się, że jeżeli balkon będzie trwale oddzielony od "wolnego powietrza", to spełnia określone przepisami warunki do uznania go za pomieszczenie - a jeśli tak, to automatycznie oznacza zmianę obrysu nw.
  • Opcje
    Mila30Mila30 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zadam teraz pewnie głupie pytanie, ale czy jeśli dla Wspólnoty problemem byłyby te udziały, to mogę ich nie zmieniać? Przyjąć, że nie chcę mieć więcej udziałów?
  • Opcje
    igaiga Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Patrząc ogólnie na nasze budownictwo,gdzie widzimy mnóstwo zabudowanych balkonów,zastanawiam się, czy wszyscy mają pozwolenia od wydz.Archit. i Budownictwa ? Z całą pewnością nie.
    Wątpliwym jest również,aby większość osób posiadających zabudowane balkony miała jakąkolwiek zgodę SM czy WM.
    Jeżeli ktoś miał taką potrzebę lub chęć owej zabudowy,to ją realizował i tyle.
    Mam wrażenie ,że teraz występuje przerost formy nad treścią.
    Czy już o wszystko trzeba gdzieś pytać ? Do czego to prowadzi ?
    Mój balkon ,moja sprawa.Czy postawię na nim wersalkę,czy beczkę z kapustą,kogo to obchodzi.....
    Sami sobie stwarzamy problemy.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    Mila30: Przymierzam się do zabudowy balkonu, której celem jest powiększenie powierzchni mieszkania
    Egzo: udzielenie zgody na zmianę wysokości udziałów we współwłasności nieruchomości wspólnej", wymaga uchwały wspólnoty
    Mila30: O tym nie pomyślałam. A jakie to są koszty ?
    Mila30: Tyle, że środek ma mieć podłogę i normalne ogrzewanie, czyli z powierzchni tej będzie można korzystać cały rok
    Obawiam się, że zmiany udziałów mogą dotyczyć wszystkich współwłaścicieli nieruchomości wspólnej. Ogrzewanie na balkonie będzie pochodzić z instalacji wspólnoty ?
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wcześniej pisałaś o "powiększeniu powierzchni mieszkania", czyli formalnym doliczeniem powierzchni balkonu do powierzchni użytkowej mieszkania - wówczas skutkowałoby to zmianą udziałów. Jeżeli nie zamierzasz zmieniać udziałów, to wystarczy zgoda większości w formie uchwały.
    [cite] Egzo:[/cite]to automatycznie oznacza zmianę obrysu nw.
    Jeżeli balkon posiada ściany boczne, to jego zabudowa nie zmieniłaby "obrysu". Mila30, podaj więcej szczegółów. Balkony bardzo się różnią pod względem kształtu, usytuowania i sposobu powiązania z bryłą budynku.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    iga,
    z balkonami jest tak, jak z altanką na działce, czy płotem: jeśli nie są trwale związane z gruntem to nie potrzebujesz żadnych pozwoleń, ale nawet na płot wokół własnego domu potrzebne jest pozwolenie i projekt, jeżeli ma być wbudowany w grunt. Niestety takie są nasze przepisy. Trwała zabudowa wymaga pozwoleń, a we wspólnocie mieszkaniowej, dodatkowo zgody wspólnoty.

    Mila30,
    Myślę, że możesz sobie darować zmianę wysokości udziałów, jeżeli ci na tym nie zależy.
  • Opcje
    igaiga Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    Zabudowa ma być zrobiona ze szkła i aluminium. Tyle, że środek ma mieć podłogę i normalne ogrzewanie, czyli z powierzchni tej będzie można korzystać cały rok.
    Nie znajduję lepszego zdjęcia, ale powiedzmy, że ma to wyglądać podobnie do tego: http://budownictwopolskie.pl/artykul/jasny_i_cieply_taras
    Taką właśnie zabudowę mają moi znajomi, którzy mieszkają na parterze.
    Nigdzie niczego nie zgłaszali i jest okey.
    Mieszkanie własnościowe w SM.
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Posesja,
    Zgadza się, balkon "wgłębiony" niczego nie zmieni w nw po zabudowie. Na ogół jednak balkony są "wystające", nie wiemy jaki ma Mila30.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    Iga,

    Z balkonem twoich znajomych jest tak, jak z podanym przeze mnie przykładem altanki na działce: wybudujesz altankę trwale związaną z gruntem i dopóki nikt nie protestuje, to jest ok, ale gdy znajdzie się jeden "oburzony", który zawiadomi inspektorat budowlany, to dostaniesz nakaz rozbiórki altanki, a jak tego nie zrobisz, to przyjedzie buldożer i zburzy ją na twój koszt. Jeżeli Mila30 ma super sąsiądów we wspólnocie, to może próbować zabudować bez uchwały - ale po co tak ryzykować i potem wszystko rozbierać?.
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    [cite] iga:[/cite]Taką właśnie zabudowę mają moi znajomi, którzy mieszkają na parterze.
    Nigdzie niczego nie zgłaszali i jest okey.
    Mieszkanie własnościowe w SM.
    Co znaczy, że jest OK? Że jak dotąd "nikt się nie przyczepił"? Inspektor Nadzoru Budowlanego nie chodzi po osiedlach i nie szuka samowoli budowlanych - jak nie ma zgłoszenia, to nie ma sprawy.
    Mieszkanie "własnościowe", czyli jego właścicielem jest spółdzielnia mieszkaniowa? SM w pierwszej kolejności mogłaby się "przyczepić". Jeśli właściciel nie widzi problemu, to może i jest OK.
  • Opcje
    Mila30Mila30 Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    Więcej szczegółów.
    Balkon (a właściwie taras) ma kształt prostokąta. Nie ma ścian bocznych murowanych.
    Chcę sobie postawić przy wyjściu z salonu szklaną "budkę" ;) w której to zrobię sobie przedłużenie salonu.

    Na udziałach mi nie zależy, ale nie wiem, czy możliwe jest, żebym z nich zrezygnowała?
    Komentarz edytowany Mila30
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Taras wystaje poza obręb budynku?
  • Opcje
    Mila30Mila30 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Egzo:[/cite]Taras wystaje poza obręb budynku?

    Nie.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    Czy nad tarasem jest inny taras? Czy koszty ogrzewania rozliczane są wg ciepłomierzy, czy wg powierzchni?
  • Opcje
    Mila30Mila30 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie ma nic nade mną.
    Hmm... jeśli chodzi o ogrzewanie to chyba według powierzchni.
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    Jeśli nie ma nic nad tobą, to kiepsko, to znaczy, że masz najwyżej położony taras, a więc jego trwała zabudowa oznacza zmianę obrysu nieruchomości wspólnej - potrzebna uchwała wspólnoty.

    Pytam o metodę rozliczania ciepła, ponieważ paradoksalnie może to mieć związek ze sprawą wielkości udziałów w nw. Jeżeli koszty ogrzewania liczone są wg powierzchni, to jest kolejna zagwozdka. Co prawda, nie masz obowiązku występowania o zmianę udziałów po zabudowaniu tarasu, ale inni mogą to zrobić za ciebie. Wynika to z faktu, że inni członkowie wspólnoty mogą podnosić fakt, że posiadasz zwiększoną powierzchnię ogrzewaną, w związku z czym twoja nowa powierzchnia musi być wliczona do systemu rozliczania. Każdy, kto ma w tym interes prawny, a więc każdy członek wspólnoty, może wystąpić do sądu o nakazanie zmiany udziałów, tak aby odzwierciedlały prawidłowe relacje, bo ma to wpływ na ponoszone opłaty za ciepło. Teoretycznie można dogadać się tak, że będą ci naliczać opłaty za tą nową powierzchnię, bez zmiany udziałów, ale do takiej zmiany systemu naliczania opłat też jest potrzebna uchwała wspólnoty.
  • Opcje
    Mila30Mila30 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Egzo:[/cite]Jeśli nie ma nic nad tobą, to kiepsko, to znaczy, że masz najwyżej położony taras, a więc jego trwała zabudowa oznacza zmianę obrysu nieruchomości wspólnej - potrzebna uchwała wspólnoty.

    Hmm, moim zdaniem nie zmienia to obrysu budynku, bo zabudowa nie będzie "od ściany do ściany" tylko ma stać w środkowej części tarasu (czyli boki zostają wolne).
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie jest możliwe dołączenie do nieruchomości nowego pomieszczenia, bez zmiany granic nw, jeżeli nowe pomieszczenie nie mieściło się wcześniej we wnękach budynku.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Egzo: Teoretycznie można dogadać się tak, że będą ci naliczać opłaty za tą nową powierzchnię, bez zmiany udziałów, ale do takiej zmiany systemu naliczania opłat też jest potrzebna uchwała wspólnoty
    Każdy by tak chciał. Lepiej nie plątać, bo plątanie przychodzi łatwo, ale odkręcanie tego wszystkiego może spowodować kosztowne - nieraz niespodziewane - kłopoty.
  • Opcje
    Mila30Mila30 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] elan124:[/cite]
    Egzo: Teoretycznie można dogadać się tak, że będą ci naliczać opłaty za tą nową powierzchnię, bez zmiany udziałów, ale do takiej zmiany systemu naliczania opłat też jest potrzebna uchwała wspólnoty
    Każdy by tak chciał. Lepiej nie plątać, bo plątanie przychodzi łatwo, ale odkręcanie tego wszystkiego może spowodować kosztowne - nieraz niespodziewane - kłopoty.

    Nie chcę nic plątać.
    Natomiast boję się, że ta zmiana udziałów może być negatywnie odebrana i stąd moje pytanie o to, czy mogę z tego zrezygnować.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    Mila30: Nie chcę nic plątać
    To nie chodź na "skróty".
  • Opcje
    Mila30Mila30 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    elan124, ale o jakim skrócie mówisz?
    Chcę dopełnić wszystkich formalności, ale również chcę, żeby cała akcja zakończyła powodzeniem. Stąd szukam różnych możliwości.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Powodzenia we wszystkich twoich działaniach !
  • Opcje
    Praktyk-realistaPraktyk-realista Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mila30 - na tym forum stykają się dwa podejścia do WM, pierwsze - profesjonalne? - reprezentowane przez licenjonowanych zarządców, i drugie - amatorskie? - reprezentowane przez praktyków, np. iga.O sobie nie wspominam , ze względów skromnościowych.
    W zeszłym roku miałem taki przypadek u siebie. To nie jest żadna rewolucja czy sensacja, to jest praktyka dnia dzisiejszego.Dywagacje na temat zmiany obrysu,zmiany udziałów nie mają tu żadnego zastosowania i świadczą o nieznajomości Prawa Budowlanego. Żaden organ administracji-budowlanej nie będzie nic weryfikował, ponieważ ten zakres prac (montaż konstrukcji nietrwałej) nie wymaga nawet zgłoszenia. Problem tkwi w relacjach ludzkich we WM. Ludźmi kieruje zawiść, więc nigdy nie otrzymałabyś uchwały, a tym bardziej zgody wszystkich. I Ty takiej zgody nie potrzebujesz. Proponuję Ci doręczyć zarządowi pismo, w którym poinformujesz ,że masz zamiar dokonać takiego montażu w/w konstrukcji, że ten zakres prac nie ingeruje w część wspólną nieruchomości w sposób utrudniający innym współwłaścicielom korzystanie z niej. Czyli działasz zgodnie z uowl (art. 13). Aby jednak uniknąć zarzutów przy rozliczeniach ogrzewania, proponujesz zwiększenie Twojego udziału o tę zwiększoną powierzchnie. Masz lokal 40m2, balkon 4m2 - wzrost zaliczki o 10%.Oczywiście nie wykluczam ,że znajdzie się jakiś niezadowolony. Więc niech udowadnia naruszenie swojego interesu prawnego przed sądem. Sądy są dla ludzi.
    I na koniec praktyczna uwaga. Śmieszny jest ten "pęd uchwałodawstwa"we WM, na wszystko musi być papierek. I wymyślają ludzie dziwne uchwały, a później się dziwią ,że są zaskarżane i uchylane.:bigsmile::bigsmile:
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    Praktyk-realista: proponujesz zwiększenie Twojego udziału o tę zwiększoną powierzchnie
    Zastanawiam się tylko, czy przypadkiem przy takiej zmianie metrażu powierzchni mieszkania, nie zmieniają się automatycznie udziały wszystkich właścicieli lokali. Co prowadzi prosto do zmian w AN.
    Komentarz edytowany elan124
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Aby jednak uniknąć zarzutów przy rozliczeniach ogrzewania, proponujesz zwiększenie Twojego udziału o tę zwiększoną powierzchnie
    Powiększenie instalacji c.o. o powierzchnię tarasu to ingerencja w części wspólne, więc na tym bym się skupiła
    Ne szła bym w udziały, tylko uzyskała zgodę zarządu na przebudowę c.o. i umowę, w której się zobowiązuję płacić dodatkowo za c.o. wg stawek obowiązujących w lokalach mieszkalnych (zakładam, że rozliczacie się z m kw)
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    [cite] Praktyk-realista:[/cite]Dywagacje na temat zmiany obrysu,zmiany udziałów nie mają tu żadnego zastosowania i świadczą o nieznajomości Prawa Budowlanego.
    Co ma piernik do wiatraka, a Prawo budowlane do udziałów? Ustawa Prawo budowlane nie zajmuje się udziałami, bo jest to sprawa należąca do stosunków własnościowych, a te są regulowane przepisami prawa cywilnego (ustawa o własności lokali, kodeks cywilny), a nie prawa administracyjnego (ustawa Prawo budowlane). Twoje stwierdzenie, że "dywagacje o udziałach świadczą o nieznajomości Prawa Budowlanego" jest bez sensu. Prawo budowlane, podobnie jak Prawo o ruchu drogowym i wiele innych ustaw - nie zajmuje się udziałami w nieruchomości wspólnej. Jest to dowód nieznajomości tej ustawy przez ciebie.
    [cite] Praktyk-realista:[/cite]Aby jednak uniknąć zarzutów przy rozliczeniach ogrzewania, proponujesz zwiększenie Twojego udziału o tę zwiększoną powierzchnie. Masz lokal 40m2, balkon 4m2 - wzrost zaliczki o 10%.
    Najpierw twierdzisz, że zabudowa balkonu nie zmienia udziałów, a potem proponujesz uznaniowe "zwiększenie" powierzchni lokalu o 10%. Na jakiej podstawie wspólnota miałaby przyjąć takie rozliczenie kosztów ogrzewania lokalu, skoro powierzchnia użytkowa lokalu i udziały w księdze wieczystej lokalu będą inne? Każdego roku powstawałaby nadwyżka z opłat za ogrzewanie, którą należałoby zwrócić lub zaliczyć na poczet opłat za CO w następnym okresie.
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    Mila30: balkon nie jest wliczony w powierzchnię mieszkania. A akcie wpisane mam mieszkanie o powierzchni X do którego przynależy balkon o powierzchni Y
    .
    Jeżeli balkon (taras) jest wpisany w AN jako pomieszczenie przyległe (przynależne) to zgodnie z definicją art. 3 to logika wskazuje, że powierzchnia tego tarasu jest już wliczona do "...łącznej powierzchni użytkowej wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami do nich przynależnymi..." - czyli żadne udziały innych właścicieli nie ulegają zmianie. Udziały twoje Mila30 również nie ulegają zmianie - zmiana będzie tylko taka, że zwiększy się twoja (prywatna) powierzchnia użytkowa o powierzchnię tarasu, która po zabudowie będzie równa dotychczasowym udziałom, zakładając że nie masz jeszcze piwnicy przynależnej.
    Proszę potwierdź czy tak jest rzeczywiście czyli czy powierzchnia tego tarasu jest wliczona do twoich (i ogólej powierzchni) udziałów?
    Jeżeli tak jest to wtedy ... korzystasz z rady Praktyka-realisty.
    Jeżeli tak nie jest, tzn wtedy jak już przedmówcy zaznaczali zmieniają się udziały wszystkich właścicieli - bo skoro twoje udziały ulegają zwiększeniu (powiększa się twoja powierzchnia użytkowa o powierzchnię tarasu) to automatycznie powiększa się łączna powierzchnia użytkowa wszystkich lokali (potrzebna do wyliczenia udziałów).. korzystasz wtedy z rad m.in. elan124 (zgoda wszystkich, zmiana udziałów, opłaty itd).
    Wątpliwość ta wynika z faktu iż - zdaje się, że balkony mimo, że są wpisane w AN jako przynależne do lokalu nie są wliczane (ich powierzchnie) do łącznej powierzchni ani lokalu ani NW jako, że nie są traktowane jak pomieszczenia przynależne ale pomocnicze, choć sprawa nie jest jednoznaczna bo:
    "...status prawny balkonu uzależniony jest od okoliczności konkretnego przypadku, na które decydujący wpływ ma przede wszystkim koncepcja architektoniczna budynku...Balkon stanowi pomieszczenie pomocnicze w rozumieniu art. 2 ust. 2 ustawy wówczas, gdy służy wyłącznie zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych osób uprawnionych do korzystania z lokalu mieszkalnego, a będąc takim pomieszczeniem stanowi zarazem część składową tego lokalu mieszkalnego..." - uchwała Izby Cywilnej SN (III CZP 10/08).
    Czasami też taras jednego właściciela lokalu jest jednocześnie stropem innego właściciela lokalu.
    Najczęściej jednak balkon jest "pomieszczeniem" przyległym, a nie przynależnym (tak jak np. piwnica, czy komórka). A związane jest to z tym, iż z definicji, że „coś przylega do czegoś” wcale nie wynika, że jest temu przynależne. Tak jest m.in. z piwnicami. Piwnice jako części składowe lokalu są do niego przynależne, mimo iż z lokalem nie graniczą. Z drugiej strony jednakże, każda z piwnic przylega do innej, sąsiaduje z nią, co nie jest tożsame z tym, iż właściciel piwnicy oznaczonej nr 2 jest także właścicielem piwnicy oznaczonej nr 1 i 3, itd. Z tej to racji nie jest wymieniany w aktach notarialnych, nie jest wliczana jego powierzchnia i a priori przyjmuje się, że należy do właściciela lokalu.
  • Opcje
    Praktyk-realistaPraktyk-realista Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mila30 - jeżeli Cię to dalej interesuje, to bądź bardziej aktywna.
    Wiem, jak wygląda procedura (zgoda wspólnoty, projekt, zgłoszenie do Wydziału Architektury i Budownictwa).
    Czyli nic nie wiesz na temat procedur?
    A akcie wpisane mam mieszkanie o powierzchni X do którego przynależy balkon o powierzchni Y.
    Wytłumacz nam jak jest wpisane, czy rzeczywiście "balkon przynależy" jeżeli tak, to po co ta dyskusja.
    Ale podejrzewam ,że tak nie jest. Ja np. nie mam wliczonej 6m2 loggi do pow. użytkowej. Ponadto wyjaśnij ,czy zamierzasz dokonać zmiany "wielkości balkonowego otworu drzwiowego" poprzez np. wyburzenie części ściany. To są poważne uwarunkowania ewentualnych procedur.
    Zabudowa ma być zrobiona ze szkła i aluminium. Tyle, że środek ma mieć podłogę i normalne ogrzewanie, czyli z powierzchni tej będzie można korzystać cały rok.
    Co to znaczy normalne ogrzewanie? Chcesz tam wstawić grzejniki?
    Posesja - mamy dwa stanowiska. Ja twierdzę ,że nie znasz Prawa Budowlanego, Ty przeciwnie
    Jest to dowód nieznajomości tej ustawy przez ciebie.
    Niech obserwatorzy rozstrzygną.
    Szanowni zarządcy. Błędne stanowiska wynikają z błędnych założeń. Wy przyjeliście ,że zabudowa balkonu spowoduje powiększenie mieszkania??? Na jakiej podstawie tak twierdzicie? W jaki sposób dokona się tej zmiany w KW? Czy jak wstawię na balkon wersalkę tzn. że zamieniłem balkon na pokój sypialny? NIE. Mila30 -
    Na udziałach mi nie zależy, ale nie wiem, czy możliwe jest, żebym z nich zrezygnowała?
    Nawet gdyby Ci zależało, jest to NIEREALNE.Ja chciałbym swoje mieszkanie powiększyć o metraż zabudowanego balkonu, ponieważ zabudowa kosztowałaby mnie 3000 zł, a "zysk" na wartości mieszkania byłby conajmniej 36000 zł. Ale tak się nie da.I tu zachęcam do przeczytania uowl, co to jest lokal mieszkalny (art.2.2) Zapewniam ,że nie jest trwałą zabudową konstrukcja aluminiowo-szklana.
    Ponadto, po wnikliwym przeczytaniu, wiemy ,że ten balkon/taras nie "wystaje", a więc podejrzewam ,że Mila30 wogóle nie ingeruje w część wspólną. To tak jakby zainstalowała sobie żaluzje antywłamaniowe.A od tego innym wara.
    Najpierw twierdzisz, że zabudowa balkonu nie zmienia udziałów, a potem proponujesz uznaniowe "zwiększenie" powierzchni lokalu o 10%.
    TAK właśnie proponuję , bo to mieści się w granicach tzw. "sprawiedliwości społecznej".Mila 30 polepszyła sobie konfort mieszkania, i jeżeli rzeczywiście "ogrzewa" to z c.o. , to zgodnie z w/w zasadą winna to jakoś zrekompensować.Tylko we WM zarządzanych przez zarządców się tak nie da. Dla mnie wystarczyłoby oświadczenie Mili30 o przekazanie tych środków DOBROWOLNIE na poczet wydatków WM. Czy złamałbym prawo? Wątpie.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    Praktyk-realista: to mieści się w granicach tzw. "sprawiedliwości społecznej"
    Sprawiedliwość społeczna jest bez granic... Przypominam jednocześnie , że Światowy Dzień Sprawiedliwości Społecznej (World Day of Social Justice) – ogłoszony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ - obchodzony jest corocznie 20 lutego (od 2009 r.), a to już jutro :wink:
    Komentarz edytowany elan124
  • Opcje
    Mila30Mila30 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Praktyk-realista:[/cite]Mila30 - jeżeli Cię to dalej interesuje, to bądź bardziej aktywna.


    Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi, oczywiście temat mnie interesuje, ale jestem w pracy i nie mam, jak odpisać.
    Wieczorem usiądę i wnikliwie przeczytam wszystko, co zostało napisane i włączę się do dyskusji :)
    Proszę mi wybaczyć moje chwilowe milczenie :)
  • Opcje
    Praktyk-realistaPraktyk-realista Użytkownik
    edytowano listopada -1
    elan124 - jak nie masz nic do powiedzenia do wstrzymaj się od głosu.Chyba ,że chcesz robić tu za Stańczyka. Jak Ci zależy , tak jak KubaP na wpisach to stawiaj kropki. to nie będą zwykłe kropki, to będą przemyślane "znaki interpunkcyjne".
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Praktyk-realista: chyba, że chcesz robić tu za Stańczyka
    A ty chcesz tu robić za... Admina ? :tongue:
  • Opcje
    Mila30Mila30 Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    Odpowiadam. Jeśli coś mi umknęło, to odpowiem później.
    Tak mam wpisane w AN: Mieszkanie o powierzchni X, do którego PRZYNALEŻY balkon o powierzchni Y. Dokładnie tymi słowami.
    Taki jest zapis - proszę teraz o naprowadzenie, czy to dobrze, czy źle.

    Otworu balkonowego nie zamierzam powiększać. Zamierzam wyjąć okno :)
    Tym otworem chcę wychodzić na "zabudowany" balkon, w którym chcę położyć drewnianą (lub inną) podłogę mieszkaniową a całość ma być zamknięta konstrukcją szklano-aluminiową. Coś jak tarasy w domach jednorodzinnych (linkowałam zdjęcia). Można to nazwać ogrodem zimowym, czy też oranżerią. ALE chodzi o to, że będę tam chciała zamontować kaloryfer, tudzież zrobić ogrzewanie podłogowe. Ma być ciepło, jak w domu (to miałam na myśli pisząc "normalne ogrzewanie").

    Tak to w skrócie miałoby wyglądać.

    Ok, przeczytałam raz jeszcze całą dyskusję i już rozumiem, co oznacza ta "przynależność" balkonu.
    I faktem jest, że w AN mam po tej informacji, napisane, że stanowi to X udziałów.
    Czyli oznaczałoby, że ten mój balkon również zalicza się do udziałów, czyli udziały się nie zmienią.
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    do którego PRZYNALEŻY balkon
    Generalnie gdyby tak było to byłoby super (pisałam wyżej o tym dlaczego).
    Tyle, że to nie wszystko aby mieć pewność.
    Podaj swoją powierzchnię użytkową lokalu (czyli pokoje plus kuchnia) oraz powierzchnię całkowitą z AN (tę do obliczania udziału) czyli wraz z pomieszczeniami przynależnymi (ewentualna komórka, piwnica i...ten balkon). Upewnimy się wtedy czy rzeczywiście twój balkon (taras) jest pomieszczeniem przynależnym do lokalu (art. 2 ust. 4) czy tylko pomocniczym (art. 2 ust.2) - to ważne!.
    Możesz podać tylko różnicę miedzy tymi dwoma wartościami.
  • Opcje
    Mila30Mila30 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ale jak chcesz dokonać tych obliczeń nie znając metrażu całej nieruchomosci?

    I druga sprawa - w akcie moze być napisane 'przynalezny' a tak naprawde moze być pomocniczy?
  • Opcje
    PosesjaPosesja Użytkownik
    edytowano lutego 2013
    [cite] Mila30:[/cite]Tak mam wpisane w AN: Mieszkanie o powierzchni X, do którego PRZYNALEŻY balkon o powierzchni Y. Dokładnie tymi słowami.
    Taki jest zapis - proszę teraz o naprowadzenie, czy to dobrze, czy źle.
    To kompletnie nic nie znaczy dla wielkości udziału. Widziałem podobne zapisy np. o antresoli, a mimo to udział mieszkania z podaną w AN powierzchnią antresoli był identyczny, jak bliźniaczego mieszkania też z antresolą, ale bez tego zapisu. Tym bardziej nie do pomyślenia jest, aby do powierzchni lokalu wliczać balkon, który nie ma nawet bocznych ścian - to po prostu odkryta z trzech stron płyta. Czasami nabywcom lokali zależy, żeby w akcie notarialnym były wymienione takie elementy, jak balkon, loggia czy antresola, ale wzmianka o nich w akcie notarialnym nie oznacza, że ich powierzchnia "bierze udział" w wyliczaniu wielkości udziału w nieruchomości wspólnej.
    [cite] Mila30:[/cite]chodzi o to, że będę tam chciała zamontować kaloryfer, tudzież zrobić ogrzewanie podłogowe. Ma być ciepło, jak w domu (to miałam na myśli pisząc "normalne ogrzewanie").
    Czy płyta balkonowa jest ocieplona? Bo jeżeli nie, to nigdy nie będzie tam ciepło, jak w domu.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.