"Bałagan" we wspólnocie mieszkaniowej

2

Komentarze

  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    1.Jeżeli jeden z członków zarządu WM jest chory na (alzheimera) , czy może głosować lub podpisywać uchwały WM ? -
    jeżeli nie to kto powinien wystąpić o rezygnacji z funkcji tego członka zarządu (członek zarządu ,czy zarząd WM)?
    jak nie jest pozbawiony praw publicznych albo ubezwłasnowolniony to nie wolno mu zakazać wykonywania obowiązków wynikających z faktu bycia członkiem Zarządu WM


    2.Może przekazać pełnomocnictwo swojej żonie która będzie członkiem zarządu pod tym samym nazwiskiem jak jej mąż ?
    Nie może być żadnego pełnomocnictwa . Należy dokonać zmiany w składzie Zarządu ,
    On oświadcza, że rezygnuje z członka Zarządu , ONA, że wyraża być członkiem zarządu WM
    [b]Art. 20.[/b] UoWL
    1. Jeżeli lokali wyodrębnionych, wraz z lokalami niewyodrębnionymi, jest więcej niż siedem, właściciele lokali są obowiązani podjąć uchwałę o wyborze jednoosobowego lub kilkuosobowego zarządu. 
    Członkiem zarządu może być wyłącznie osoba fizyczna wybrana spośród właścicieli lokali lub spoza ich grona.
    
    2. [b]Zarząd lub poszczególni jego członkowie mogą być w każdej chwili na mocy uchwały właścicieli lokali zawieszeni w czynnościach lub odwołani.[/b]
    
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Jeżeli nie złoży rezygnacji - można odwołać uchwałą. Wybór żony również wymaga uchwały.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeżeli jeden z członków zarządu WM jest chory na (alzheimera)
    Przede wszystkim wyrazy współczucia - bo jest to jedna z najbardziej dotkliwych chorób zwłaszcza dla otoczenia chorego.
    - Należy dokonać zmiany w składzie Zarządu ,
    - On oświadcza, że rezygnuje z członka Zarządu , ONA, że wyraża być członkiem zarządu WM
    Członek zarządu to nie jest stanowisko dziedziczne, którym dana rodzina dysponuje i się zamienia.
    On też nic nie oświadczy, bo może nie wiedzieć co to oznacza i nie rozumieć co się od niego oczekuje.
    Na członka zarządu UoWL nie przewiduje "wyrażania bycia" - to właściciele decydują uchwałą o odwołaniu i powołaniu.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano kwietnia 2013
    Biedron_ka: Członek zarządu to nie jest stanowisko dziedziczne
    A szkoda, dla wielu wspólnot taki zapis w uowl, byłby niekiedy wybawieniem... :wink:
  • Opcje
    ALTAIR013ALTAIR013 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Drodzy państwo
    Bardzo wszystkim dziękuję za pomoc .Wczytuję się w państwa rady i staram się szybko uczyć.
    Wgłębiam się w sytuację naszej WM i zaczynają się niezłe schody.

    Podejrzewam układy pomiędzy niektórych członków zarządu WM a Administratorem.
    Jak do tej pory przedstawione argumenty przeze mnie mające na celu oszczędność poprzez zwiększenie dyscypliny finansowej i większego zainteresowania się administratora dotyczącego współpracy ze WM , członkom zarządu WM nie odnosi pozytywnego skutku .
    Nadal administrator zwleka z przekazaniem mi kopii dokumentów mimo że już byliśmy umówieni na termin . Myślę że jeśli administrator nic niema sobie do zarzucenia to , w czym problem ?
    Obym się nie mylił.... .
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nadal administrator zwleka z przekazaniem mi kopii dokumentów
    - to jest chora sytuacja - należy zwolnić takiego administratora i zatrudnić takiego który będzie znał swoje obowiązki i znał UoWL.
    Macie typowy chory układ we wspólnocie czyli 'ogon merda psem'.
    Najwyższą władzą we wspólnocie jest zebranie właścicieli i to właściciele decydują o wszystkim.
    Organem wykonawczym właścicieli jest zarząd wspólnoty mający za zadanie realizować wolę właścicieli wyrażoną w uchwałach.
    Wszyscy inni czyli : zatrudniony zarządca/administartor, konserwator, ochroniarz, sprzątaczka itd. to personel pomocniczy.
    Dopóki nie doprowadzicie do normalności w waszej wspólnocie, czyli personel pomocniczy przestanie o czymkolwiek decydować i wami wszystkimi rządzić - konflikty będą się mnożyć i narastać, problemów przybywać, wzajemne pretensje będą coraz częstsze i mocniejsze...aż sytuacja dojdzie do tego, że życie w takim zbiorowisku stanie się nieznośne dla wszystkich.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    przedstawione argumenty przeze mnie mające na celu oszczędność poprzez zwiększenie dyscypliny finansowej
    zwleka z przekazaniem mi kopii dokumentów mimo że już byliśmy umówieni na termin
    A konkretnie?
    Może ty z nim rozmawiasz tak, jak tu piszesz (zbyt ogólnikowo) i stąd wynika brak porozumienia?
    Argumenty, dyscyplina - nic nie zrozumiałam
    Po co ci kopie? Weź oryginały (za pokwitowaniem). Będzie szybciej i taniej.
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Może ty z nim rozmawiasz tak, jak tu piszesz (zbyt ogólnikowo) i stąd wynika brak porozumienia?
    Nie jest rolą właściciela lokalu przeprowadzanie rozmów z zarządcą (administratorem) wg. jakiś reguł.
    To zarządcę obowiązują pewne reguły i zasady, chociażby takie, wynikające ze standardów zawodowych:
    "...2.Zarządca nieruchomości wykazuje się wysoką kulturą osobistą w kontaktach z właścicielem nieruchomości, użytkownikami lokali,
    3. Zarządca nieruchomości postępuje w taki sposób, aby właściciel nieruchomości darzył go oraz jego pracowników pełnym zaufaniem.
    6. Zarządca nieruchomości zapewnia, aby każdy z właścicieli nieruchomości miał prawo do korzystania z ustalonego zakresu czynności zarządzania.
    7. Zarządca nieruchomości wykonuje czynności zarządzania kierując się dbałością o bezpieczeństwo właścicieli nieruchomości, ich rodzin i osób trzecich oraz dąży do stworzenia dobrych warunków użytkowania nieruchomości.
    § 5 Obowiązek informowania klienta
    1. Zarządca nieruchomości obowiązany jest do udzielania właścicielom informacji na temat zarządzanej nieruchomości oraz udostępniania do kontroli dokumentów dotyczących zarządzanej nieruchomości. Swoim zachowaniem zarządca nieruchomości powinien dążyć do stworzenia warunków do wzajemnej wymiany informacji.
    2. Wszelkie informacje dotyczące zarządzanej nieruchomości, udzielane przez zarządcę, powinny być zgodne ze znanym mu stanem faktycznym.
    3. Zarządca nie może zatajać przed osobą, na rzecz której świadczy usługi zarządzania, istotnych i znanych faktów związanych z zarządzaną nieruchomością ani nie może osoby takiej wprowadzać w błąd co do faktów i praw dotyczących zarządzanej nieruchomości
    ..." - Załącznik do Komunikatu Ministra Budownictwa z dnia 6 grudnia 2006 r. (poz. 3) STANDARDY ZAWODOWE ZARZĄDCÓW NIERUCHOMOŚCI
  • Opcje
    ALTAIR013ALTAIR013 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Biedron_ko ,administrator powiedział mi że nie wydają dokumentów nawet za pokwitowaniem.

    Piszę na tym forum trochę ogólnikowo ponieważ gdybym chciał opisać zachowania administratora dotyczące współpracy ze WN to by wyszła z tego nie zła książka.
    Generalnie chodzi mi oto: Załącznik do Komunikatu Ministra Budownictwa z dnia 6 grudnia 2006 r. (poz. 3) STANDARDY ZAWODOWE ZARZĄDCÓW NIERUCHOMOŚCI
    bardzo dziękuję o to mi chodziło
    Podkreślę tylko że ani jeden z punktów wymienionych w wymienionym Załącznik do Komunikatu Ministra Budownictwa nie jest respektowany ze strony administratora.
    Uważam również że jeśli płacimy za administrowanie skupiające się tylko na rozliczeniu rocznym to,
    również można wynająć księgową za mniejsze pieniądze i zaoszczędzić.
    Uważam również że administrator powinien informować zarząd wcześniej o tym że jakiś właściciel lokalu nie płaci na fundusz lub za wodę po to ,abyśmy mogli szybciej reagować (mobilizować do zapłaty), żeby administrator traktował wszystkich właścicieli na równi i wsłuchiwał się o co właścicielom chodzi . a jak do tej pory to zachowują się jak dawniej za komuny w urzędach ,oni rządza i mowią a ty wykonujesz.
  • Opcje
    ALTAIR013ALTAIR013 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję
    Stopniowo muszę uporządkować sytuację zaczynając od skopiowanie wszystkich dokumentów i ich przestudiowania. Nie chcę to robić w chaosie.

    Zwróciłem się na forum o pomoc i taką też otrzymałem od nie których osób.
    Jestem tylko zaskoczony ze niektóre osoby wykorzystują ten temat do atakowania forumowiczów którzy naprawdę są pozytywnie pomocni.

    KubaP napisałTak... , wg ciebie biedron_ku właściciel lokalu to ...

    ◦wtórny analfabeta ,

    ◦za nic nie odpowiada,

    ◦należy do mniejszości wspólnotowej ,

    ◦znienawidzony i ciemiężony przez Zarządcę / Administratora ,

    ◦nie musi się stosować do żadnych reguł / zasad ustalonych przez większość właścicieli lokali,

    ◦uchwały właścicieli może ignorować
    :

    W tym przypadku to nasz administrator ignoruje wszelkie standardy.
    A co do właścicieli to zarząd WM wie lub powinien wiedzieć jak ma dyscyplinować uciążliwego właściciela lokalu.
    Chyba że się mylę ,to proszę krytykę: smile:
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] biedron_ka:[/cite]
    "...Jest to jednak jedyne odstępstwo, które mogą właściciele wprowadzić w życie w drodze umowy zmieniającej ustawowy sposobu zarządu, na co wskazuje cyt. przepis..." - http://www.zarzadca.pl/komentarze/834-okreslenie-sposobu-zarzadu-wymaga-zgody-wszystkich-wlascicieli-lokali
    "...możliwe jest w drodze takiej umowy, zawartej pomiędzy wszystkimi właścicielami lokali w formie aktu notarialnego, wprowadzenie do małej wspólnoty mieszkaniowej zasad zarządzania obowiązujących w dużej wspólnocie mieszkaniowej, w tym instytucji zarządu, zasad podejmowania i zaskarżania uchwał itd..." - http://www.administrator24.info/artykul/id532,mala-wspolnota-mieszkaniowa?p=4
    EDDIE: nie istnieje coś takiego...
    - dalej nie rozumiesz czego dotyczy rozdział 4 UoWL.
    EDDIE: Zmiana sposobu zarządu musi mieć charakter umowy notarialnej, natomiast zmiana sposobu głosowania z większościowego na 1-1 nie. Widzisz różnicę??
    Zmiana spsobu głosowania z ustawowego (większością udziałów) na inny - wg. zasady 1=1 na stałe wymaga formy notarialnej bo to nie jest zmiana jakiej dotyczy art. 23 ust. 2a.
    Czy tę różnicę widzisz i już rozumiesz czy nie? Prościej się nie da tego wyjaśnić - przykre, że nie pojmujesz takiego niuansu.
    A pretensje o pisanie "nieprawdy" kieruj do obydwu fachowych portali, i do sądów.

    Dobrze, że w końcu dopisałaś "NA STAŁE" po kilku niepotrzebnych postach.
    Autor tematu nie napisał ani słowa o zmianie sposobu głosowania na stałe, więc nie wiem skąd to wzięłaś i po co upierasz się o zmianie głosowania na stałe.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Biedron_ka: Zmiana spsobu głosowania z ustawowego (większością udziałów) na inny - wg. zasady 1=1 NA STAŁE wymaga formy notarialnej
    Ja sobie to już zanotowałem cztery dni temu, ale cierpliwie czekam na dalsze wypowiedzi i wyjaśnienia.
  • Opcje
    Praktyk-realistaPraktyk-realista Użytkownik
    edytowano listopada -1
    elan124 - skoro czekasz na inne wypowiedzi to służe swoją.
    biedronka - w tym zakresie się myli, ale to jego sprawa.
    Ponadto stwierdzam ,że wprowadza ludzi w błąd poprzez manipulowanie przepisami.
    To zarządcę obowiązują pewne reguły i zasady, chociażby takie, wynikające ze standardów zawodowych:
    Tak w przypadku zarządzania zgodnie z uogn. We WM zarządzanych przez właścicieli obowiązuje zasady określone w umowie o administrowanie. To od stron umowy zależy jej treść, jak własciciele dają się robić w balona to ich sprawa. Ponadto po raz kolejny powtórze swoje stanowisko. WM zarządzane przez włascicieli, wyręczające się administratorami/zarządcami są same sobie winne, a tych wlascicieli z zarządu winien spotkać ostracyzm. Jak nie ma jednego chętnego do roboty to niech przekażą zarządzanie notarialnie, to jest uczciwsze, niż pozorowanie działania.:bigsmile:
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] biedron_ka:[/cite]
    Dobrze, że w końcu dopisałaś "NA STAŁE" po kilku niepotrzebnych postach.
    Nie kompromituj się kompletnym brakiem rozumienia czytanego tekstu.
    Dyskutowałeś okazuje się nie wiedząc na jaki temat.
    Od pierwszego wpisu jest mowa o zmianie sposobu głosowania we wspólnocie nie do konkretnej, jednostkowej sprawy ale właśnie w formie zmiany sposobu zarządu czyli zmianie ustawowej zasady głosowania - na stałe co poniektórzy dyskutanci nawet na czerwono wytłuścili i podkreślili.

    Biedronka, kompromitacją jest twierdzenie dla własnego użytku czegoś tylko po to, by pasowało do twoich wypowiedzi.
    Od pierwszego wpisu mowa jest o kłopotach ze współpracą z zarządcą.

    Pytanie o głosowanie 1-1 wyszło przy okazji i brzmiało:
    Wspomniałem dzisiaj o tym ze chcemy głosowania 1na 1i otrzymałem odpowiedz od zarządcy tylko możemy głosować według udziału że jeśli chcemy głosowania 1/1 to musi to być zrobione z u działem notariusza . I tu trochę nie wiem o co chodzi?

    Widzisz tutaj gdzieś słowo "na stałe"??

    Dalej będziesz twierdzić, że do zmiany głosowania potrzebny jest koniecznie notariusz? Czytałaś to?? -> https://forum.zarzadca.pl/wiki/glosowanie
  • Opcje
    ALTAIR013ALTAIR013 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To zarządcę obowiązują pewne reguły i zasady, chociażby takie, wynikające ze standardów zawodowych: [/quote To od stron umowy zależy jej treść, jak własciciele dają się robić w balona to ich sprawa. Ponadto po raz kolejny powtórze swoje stanowisko. WM zarządzane przez włascicieli, wyręczające się administratorami/zarządcami są same sobie winne, a tych wlascicieli z zarządu winien spotkać ostracyzm. Jak nie ma jednego chętnego do roboty to niech przekażą zarządzanie notarialnie, to jest uczciwsze, niż pozorowanie działania.:bigsmile:[/quote]


    1. W mojej WM jest zarząd zwykły czy to jest to samo co właścicielski?

    Myślę teraz że popełniono wiele błędów .
    Dużo jest prawdy w tym cytacie , ale proszę o wyrozumiałość dla tych WM które zawierały umowy z administratorem / zarządcą w latach 2000r. ,ponieważ wtedy jeszcze była bardzo niska świadomość wiedzy na ten temat ,a i teraz jest jeszcze w wielu WM, ponieważ ludzie wykupywali mieszkania od gmin i jak najszybciej uciekali od administracji państwowej ,ponieważ ludzie mieli całkowity brak zaufana.
    Ja jestem jedną z wielu osób która chce te błędy naprawić i dlatego tu jestem aby dowiedzieć się(nauczyć się) prawidłowości funkcjonowania prawdziwej demokratycznej WM.
    jest mi niezmiernie wstyd z tego powodu ,ale musze to przejść .Myślę że lepiej późno nisz wcale
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    proszę o wyrozumiałość
    Musisz wiedzieć, że więksozść doradzajacych na tym forum to właśnie zarządcy licencjonowani pracujący jako zarządcy bądź administratorzy a niektórzy są dwa w jednym czyli zarządem i zarządcą.
    Oni mają "swój punkt widzenia" na zarządzanie NW - czyli nie zarządzanie (administrowanie) ale rządzenie właścicielami.
    Interesów właścicieli lokali to chyba tylko ja tu bronię.
  • Opcje
    ALTAIR013ALTAIR013 Użytkownik
    edytowano kwietnia 2013
    O to tego nie wiedzialem:sad: Dziękuje
    Właśnie tego się tego się obawiam i dlatego nie mogę pewnych rzeczy napisać jaśniej , z tąd jest moja miedzy innymi ogólnikowość.

    Czy zarząd zwykły to to samo co właścicielski? - czy to jest to samo znaczenie?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2013
    [cite]biedronek[/cite];Musisz wiedzieć, że więksozść doradzajacych na tym forum to właśnie zarządcy licencjonowani pracujący
    jako zarządcy bądź administratorzy a niektórzy są dwa w jednym czyli zarządem i zarządcą.
    Musisz wiedzieć ALTAIR013 , że drugą większością tworzą niespełnieni prawnicy , którzy nigdzie się nie sprawdzili i tu na forum leczą swoje kompleksy wielu z nich pracuje w sektorze budżetowym , gminach czy spółdzielniach mieszkaniowych.
    (...)

    [cite] ALTAIR013:[/cite]
    Generalnie chodzi mi oto: Załącznik do Komunikatu Ministra Budownictwa z dnia 6 grudnia 2006 r. (poz. 3) STANDARDY ZAWODOWE ZARZĄDCÓW NIERUCHOMOŚCI
    bardzo dziękuję o to mi chodziło
    Podkreślę tylko że ani jeden z punktów wymienionych w wymienionym Załącznik do Komunikatu Ministra Budownictwa nie jest respektowany ze strony administratora.
    a czy ta nieruchomość należy do Skarbu Państwa lub jest własnością jednostek samorządu terytorialnego że się chcesz na nia powoływać?
    USTAWA z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami
    DZIAŁ I
    Przepisy ogólne
    Art. 1.
    [b]Ustawa określa zasady:[/b]
    1) gospodarowania nieruchomościami stanowiącymi własność Skarbu Państwa oraz własność jednostek samorządu terytorialnego;
    
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ALTAIRO13: W mojej WM jest zarząd zwykły, czy to jest to samo co właścicielski ?
    Przeczytaj najpierw to: http://www.zarzadca.pl/abc-wspolnoty/1628-czynnosci-zwyklego-zarzadu-i-przekraczajace-zarzad-zwykly, a potem stwierdzaj, czy masz Zarząd zwykły czy niezwykły.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano kwietnia 2013
    [cite] ALTAIR013:[/cite]Czy zarząd zwykły to to samo co właścicielski?
    - czy to jest to samo znaczenie?
    zarząd zwykły to jest grupa czynności , które Zarząd WM może wykonywać bez potrzeby posiadania uchwały właścicieli na wykonanie danych czynności , np. wymiana spalonych żarówek czy naprawa zapchanego zamka do drzwi piwnicznych...

    Zarząd właścicielski to nic innego jak przejęcie zarządu nad nieruchomością wspólną przez właścicieli lokali posiadających udziały w danej nieruchomości
    a reprezentowanych przez członków Zarządu WM.....
    [b]Art. 20.[/b] ustawy o właśnosci lokali 
    1. Jeżeli lokali wyodrębnionych, wraz z lokalami niewyodrębnionymi, jest więcej niż siedem, 
    [b]właściciele lokali są obowiązani podjąć uchwałę o wyborze  jednoosobowego lub kilkuosobowego zarządu. [/b]
    Członkiem zarządu może być wyłącznie osoba fizyczna wybrana spośród właścicieli lokali lub spoza ich grona.
    

    tak z grubsza ....
    Komentarz edytowany KubaP
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy zarząd zwykły to to samo co właścicielski?
    Tu masz łopatologicznie https://forum.zarzadca.pl/wiki/zarzad
    (jestem członkiem zarządu właścicielskiego, jeśli to ma dla ciebie znaczenie)
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Interesów właścicieli lokali to chyba tylko ja tu bronię.

    A ja myślałem, że trzeba przede wszystkim bronić przepisów prawa obowiązujących we wspólnotach...
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano kwietnia 2013
    że trzeba przede wszystkim bronić przepisów prawa
    To jakiś "oksymoron" chyba?
    Pierwsze słyszę że jakiś przepisów prawa trzeba bronić. Przepisy bronią się same.
    A ja myślałem...
    To coś źle myślałeś bo tu na forum usiłują niektórzy zarządcy sprowadzić właścicieli lokali do roli swoich podwładnych falandyzując przepisy wynikające głównie z UoWL.
    Ktoś musi stawać w obronie także ich praw i interesów.
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Myślałem, nadal będę myślał i myślę, że dobrze myślę.
    Nie interesuje mnie falandyzacja przepisów ani sprowadzanie kogokolwiek do roli czegokolwiek. Interesy poszczególnych właścicieli zbyt często nie są zbieżne z przepisami prawa, a szczególnie z UWL.

    To nie oksymoron, to raczej paradoks w twoim wydaniu. Zarzucając mi oksymoron w stwierdzeniu o bronieniu przepisów prawa, piszesz o bronieniu praw właścicieli.
    Czyli co? Można bronić prawa, czy nie? A może ty możesz bronić, a ja nie?

    PS Gdyby przepisy same się broniły, nie istniały by sądy.
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak, tak - masz rację.
    Popieram.
    :confused:
  • Opcje
    ALTAIR013ALTAIR013 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam

    We WM właściciele i lokatorzy mają liczniki wody we własnych mieszkaniach , kto Państwa zdaniem powinien sprawdzać numery tych liczników co miesiąc - administrator czy zarząd wspólnoty?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ALTAIRO13: kto Państwa zdaniem powinien sprawdzać numery tych liczników co miesiąc
    U mnie we wspólnocie już przez cztery lata wszystkie wodomierze mają ten sam numer, bez sprawdzania.
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    kto Państwa zdaniem powinien sprawdzać numery tych liczników co miesiąc - administrator czy zarząd wspólnoty
    Ani jeden ani drudzy - brak podstaw prawnych żeby właściciel lokalu co miesiąc wpuszczał do swojego prywatnego mieszkania kogokolwiek celem sprawdzania numerów wodomierzy.
  • Opcje
    ALTAIR013ALTAIR013 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    U mnie we wspólnocie już przez cztery lata wszystkie wodomierze mają ten sam numer, bez sprawdzania.[/quote]

    No tak , ale mi chodzi o liczbę licznika zużytej wody przez właściciela w miesiącu :smile:
    A konkretnie np. w jaki sposób mamy wiedzieć czy właściciel płaci za zużycie wody w danym miesiącu i ile ?

    Nowy doklejony: 06.05.13 21:48
    Biedron_ka napisał:
    Ani jeden ani drudzy - brak podstaw prawnych żeby właściciel lokalu co miesiąc wpuszczał do swojego prywatnego mieszkania kogokolwiek celem sprawdzania numerów wodomierzy.[/quote]

    Jeśli np. kilku właścicieli nie zapłaci za zużycie wody w danym miesiącu to z czego a, fundusz też nie płaci to co z tym fantem zrobić?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ALTAIRO13: ale mi chodzi o liczbę licznika zużytej wody przez właściciela w miesiącu
    W "mojej" wspólnocie każdy z właścicieli podaje co miesiąc stany liczników zimnej i ciepłej wody. Wspólnota płaci za zużycie wody wodociągom na podstawie wskazań licznika głównego. Liczniki w mieszkaniach to podliczniki. Łatwo sprawdzić uchyb (różnicę pomiędzy wskazaniami licznika głównego a sumą wskazań wszystkich wodomierzy wody zimnej i ciepłej) i ewentualnie przeprowadzić kontrolę stanu liczników.
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Właściciele mają obowiązek wpłacać co miesiąc zaliczki na koszty zarządu oraz wnosić opłaty za lokal - w wysokości ustalonej planem gospodarczym i przyjętą uchwałą, bez względu czy są obecni czy nie są, czy zużyli cokolwiek czy nie. Na koniec roku wspólnota każdego rozlicza z wpłaconych kwot.
    Jeżeli któryś nie zapłacił w danym miesiącu należy zastosować art. 15 ust 2 w powiązaniu z art. 13 i 14 UoWL.
  • Opcje
    ALTAIR013ALTAIR013 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję za podpowiedzi
    I oto mi chodziło :smile: konkretnie między innymi o to powstał kolejny spór między mną a administratorem.
    Na początku administrator chodził co miesiąc do właścicieli mieszkań i spisywał stan licznika i było ok. teraz nie przychodzi nie dzwoni o stan licznika , więc pytam administrator to jak Pani rozlicza wodę ? Ja wiem że wodociągów to nie interesuje bo jest licznik główny i tyle WM ma zapłacić i on wskazuje.
    A mamy takich właścicieli którzy nie płacą ani za metraż ani za wodę bo administrator nie ma kontroli nad stanem licznika , więc różnicę pomiędzy głównym licznikiem a jakąś sumą pod liczników płacimy z pieniędzy za metraż lokalu.
    więc takim sposobem WM nigdy nie będzie miała pieniędzy które moim skromnym zdanie powinna przeznaczyć na inne cele.

    Wiec czy obowiązkiem administrator jest dopilnowanie rzeczywistego stanu liczników miesięcznie?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ALTAIRO13: Więc czy obowiązkiem administratora jest dopilnowanie rzeczywistego stanu liczników miesięcznie ?
    Obowiązkiem dobrego Zarządu i Administratora jest określenie wysokości miesięcznych zaliczek za zużycie wody zimnej i ciepłej. Można też a nawet trzeba powołać Komisję spośród właścicieli lokali i komisyjnie spisać stany wszystkich wodomierzy we wspólnocie. Po okresie np. półrocznym można powtórzyć tę czynność.
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano maja 2013
    Pisałeś przedtem o sprawdzaniu numeów liczników:
    sprawdzać numery tych liczników
    - taka czynność jest bez sensu i właściciel nie musi wpuszczać nikogo.
    Co innego odczyt wodomierza.
    Zgodnie z Ustawą z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków art. 6 ust. 8 użytkownik lokalu jest obowiązany umożliwić odczyt wodomierza.
    Wiec czy obowiązkiem administrator jest dopilnowanie rzeczywistego stanu liczników miesięcznie?
    Nie ma takiej potrzeby ani obowiązku.
    Żadna przyjemność, żeby co miesiąc obcy ludzie plątali się po mieszkaniu.
    Pisałam już i powtórzył to też elan124 - właściciel ma płacić cały rok zaliczki w określonej uchwałą wysokości a raz do roku (niektóre wspólnoty robią to dwa razy w roku) następuje odczyt i sprawdza się zużycie wskazań wodomierzy w lokalach aby porównać je z wodomierzem głównym, uwzględnia się tzw uchyb i....rozlicza właścicieli. Ten który wpłacił mniejsze zaliczki niż zużycie dopłaca, a ten który miał mniejsze zużycie niż zaliczki otrzymuje zwrot lub przeznacza go na poczet przyszłych zaliczek.
    Jeżeli natomiast właściciele uchwalą, że chcą mieć sprawdzane zużycie co dwa tygodnie i co dwa tygodnie być rozliczani to żaden problem tylko najlepiej niech drzwi nie zamykają aby administrator (sprzątaczka, konserwator, wścibska sąsiadka z zarządu...) mogli w każdej chwili wejść i odczytać wodomierze.
  • Opcje
    ALTAIR013ALTAIR013 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Rozumie.
    Proszę sobie wyobrazić taką sytuację:
    1.Ja co miesiąc płacę za zużycie wody odczytując dokładnie stan licznika wodomierza , a przy rozliczeniu rocznym administrator wykazuje że mam nie zapłacone za 72kubiki no to jak to możliwe ? skoro według druczków z całego roku stan licznika mi się zgadza nadmienić muszę jeszcze że( w każdym miesiącu na druczku na odwrocie zapisuję stan rzeczywisty licznika).

    2.Myślę że po to właściciel założył ten wodomierz żeby płacił co miesiąc tyle
    ile wskazuje rzeczywiste zużycie miesięczne , a nie np. raz w roku a nie ile im się podoba , wodociągom musimy płacić co miesiąc tyle ile wskazuje rzeczywisty stan głównego licznika i nie ma zlituj się.

    Generalnie chodzi o to że w takiej sytuacji w ciągu roku nie mamy pieniędzy na żadne remonty bo z funduszu remontowego trzeba płacić za wodę
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano maja 2013
    Myślę że po to właściciel założył ten wodomierz żeby płacił co miesiąc tyle ile wskazuje rzeczywiste zużycie miesięczne , a nie np. raz w roku a nie ile im się podoba
    To jest nieprawidłowy punkt widzenia (notabebe to nie właściciel lokalu powinien zakładać wodomierze lokalowe) ponieważ wodomierze lokalowe nie są podstawą rozliczeń (chyba że właściciele mają indywidualne umowy z PWiK) one służą do dokonania rozliczenia kwoty wykazanej na fakturze od dostawcy wg. wskazań wodomierza głównego na wszystkie punkty czerpalne w budynku.
    Niektórzy nawet nazywają wodomierze lokalowe podzielnikami kosztów zużycia wody. Stąd tak często podnoszony fakt, że jeżeli nie ma wielkich różnic to nie potrzeba ich nawet wymieniać czy legalizować - wszystko zależy jak właściciele zadecydowali..
    wodociągom musimy płacić co miesiąc tyle ile wskazuje rzeczywisty stan głównego licznika i nie ma zlituj się.
    - tak bo wodomierz główny jest podstawą rozliczeń i tutaj dokładnie tyle i wskazał za tyle odbiorca czyli wspólnota musi zapłacić.
    PWiK nie interesuje co się dalej z wodą dzieje (stało).
    Jest jeszcze tzw. uchyb który powinien być rozliczany wg udziałów jako koszt na NW ale niektóre wspólnoty doliczają go do metrów zużytych w lokalach aby było proporcjonalnie (czasami są to spore kwoty).
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    w ciągu roku nie mamy pieniędzy na żadne remonty bo z funduszu remontowego trzeba płacić za wodę
    Woda to koszty lokalu a nie części wspólnej, więc nie wolno ich tak przeksięgować.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ALTAIRO13: administrator wykazuje, że mam niezapłacone za 72 kubiki, no to jak to możliwe
    A ile zużywasz średnio wody w miesiącu ?
  • Opcje
    ALTAIR013ALTAIR013 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To jest nieprawidłowy punkt widzenia (notabebe to nie właściciel lokalu powinien zakładać wodomierze lokalowe) ponieważ wodomierze lokalowe nie są podstawą rozliczeń

    W takim razie po co właściciele zakładali wodomierze prywatnie we własnych lokalach , skoro nie brane są pod uwagę. Wiec W tym przypadku to jest bez sensu . wystarczy licznik główny i zużycie wody podzielić według udziałów i koniec.

    Nowy doklejony: 11.05.13 21:29
    A ile zużywasz średnio wody w miesiącu ?

    Jak wspomniałem w poprzedniej wypowiedzi co miesiąc na osobnym druczku płacę za wodę według wodomierza który mam w domu ( na odwrocie druku płatności wpisuję stan licznika- to tak dla kontroli w razie nie porozumień)
    Zużywam od 14 do 16kubików . konkretniej za rok 2012 do stycznia do grudnia zużyłem 158 kubików , a administrator wykazał mi 230kubików , gdzie za 2011 rok miałem wykazana nadpłatę.

    Nowy doklejony: 11.05.13 21:34
    Czy WM może przynajmniej jeden właściciel podpisać indywidualną umowę z PWiK
    w odróżnieniu od innych właścicieli ?
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    po co właściciele zakładali wodomierze prywatnie we własnych lokalach
    A kto im kazał?
    To tak każdy sobie zakładał kiedy chciał, jakie chciał, jakiego typu i firmy, jaki fachowiec montował...?
    Ktoś dokonał sprawdzenia i odbioru tych samodzielnie zamontowanych wodomierzy?
    Przepisy dość jasno określają, że właściciel lokalu ma tylko umożliwić zamontowanie wodomierza właścicielowi budynku (czyli wspólnocie lub spółdzielni).
    Jak wynika z poniższego art. 26 ust.3 właściciel lokalu płaci nie tylko za to co wskazał "jego wodomierz".
    "...Ustawa z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków
    Art. 6. 1. Dostarczanie wody lub odprowadzanie ścieków odbywa się na podstawie pisemnej umowy o zaopatrzenie w wodę lub odprowadzanie ścieków zawartej między przedsiębiorstwem wodociągowo-kanalizacyjnym a odbiorcą usług.
    5. Jeżeli nieruchomość jest zabudowana budynkiem wielolokalowym lub budynkami wielolokalowymi, umowa, o której mowa w ust. 1, jest zawierana z ich właścicielem lub z zarządcą
    8. W przypadku, o którym mowa w ust. 5, właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego lub budynków wielolokalowych jest uprawniony do zainstalowania wodomierzy przy wszystkich punktach czerpalnych wody w danym budynku. Osoba korzystająca z lokalu jest obowiązana udostępnić lokal w celu zainstalowania wodomierzy oraz dokonywania ich odczytów, legalizacji, konserwacji i wymiany.
    Art. 26. 1. Rozliczenia za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków są prowadzone przez przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne z odbiorcami usług na podstawie określonych w taryfach cen i stawek opłat oraz ilości dostarczonej wody i odprowadzonych ścieków.
    2. Jeżeli odbiorcą usług jest wyłącznie właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego lub budynków wielolokalowych, jest on obowiązany do rozliczenia kosztów tych usług. Suma obciążeń za wodę lub ścieki nie może być wyższa od ponoszonych przez właściciela lub zarządcę na rzecz przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego.
    3. Właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego lub budynków wielolokalowych dokonuje wyboru metody rozliczania kosztów różnicy wskazań, o której mowa w art. 6 ust. 6 pkt 3. Należnościami wynikającymi z przyjętej metody rozliczania obciąża osobę korzystającą z lokalu w tych budynkach.
    Art. 27. 1. Ilość wody dostarczonej do nieruchomości ustala się na podstawie wskazania wodomierza głównego, a w przypadku jego braku - w oparciu o przeciętne normy zużycia wody
    ..."

    Nowy doklejony: 11.05.13 21:40
    Czy WM może przynajmniej jeden właściciel podpisać indywidualną umowę z PWiK
    w odróżnieniu od innych właścicieli ?
    Precyzuje tę procedurę ta sama ustawa o zbiorowym.... w art. 6, 6a i 7.

    Nowy doklejony: 11.05.13 21:42
    Poprawka: art. 6 ust. 6, 6a i 7
  • Opcje
    ALTAIR013ALTAIR013 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Liczniki które właściciele założyli we własnych mieszkaniach były zgłaszane do administratora i w poprzednich latach administrator przychodził do mieszkań i spisywał liczniki , a ostatnio dzwoni w grudniu i pyta o stan licznika .
    Więc to nie jest tak ż ludzie zakładają liczniki tak sobie i nikt o tym nie wie.
    Myślę też że jeśli administrator podpisywał umowę z PWiK to powinien poinformować właścicieli że pod liczniki nie będą pod uwagę, a leżeli wiedział o założonych wodomierzach i akceptował je , to wydaje mi się że prawidłowo płacę za zużycie wodę według pod licznika który mam w domu :wink:
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ja nie wiem jaką rolę pełni pan administrator w waszej wspólnocie?
    Nie wiem dlaczego on podpisywał jakieś umowy z PWiK?
    To mała wspólnota, że nie posiada zarządu?
    Nie wiem co to za wspólnota, że pan administrator stanowi prawo.
    Ja przytoczyłam przepis prawny dotyczący montowania i odczytywania wodomierzy tzw. lokalowych służących wspólnocie do rozliczeń wody zużytej w budynku.
    Z przepisu wynika też jasno, że to nie właścicleie lokali są uprawnieni do zamontowania wodomierzy przy punktach czerpalnych w lokalach i ich odczytywania.
    Oczywiście nikt nie zabroni właścicielowi zamonotować sobie nawet po kilka wodomierzy w lokalu ale to wtedy jego prywatna sprawa a nie wspólnoty która ma rozliczyć wodę zużytą przez wszystkich właścicieli wg. wskazań wodomierza głównego, które przypominam nigdy nie zgadzają się z sumą wskazań wodomierzy tzw. lokalowych.
  • Opcje
    ALTAIR013ALTAIR013 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    O.k. Biedro_ka dziękuje . Dało mi to do myślenia . Muszę tą kwestie sprawdzić co i jak . :neutral:

    Nowy doklejony: 11.05.13 22:45
    to kolejny "bałagan" wyszedł z wora.
  • Opcje
    M@ciejM@ciej Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak odnośnie tytułu tego postu
    1.Ja co miesiąc płacę za zużycie wody odczytując dokładnie stan licznika wodomierza , a przy rozliczeniu rocznym administrator wykazuje że mam nie zapłacone za 72kubiki no to jak to możliwe ? skoro według druczków z całego roku stan licznika mi się zgadza nadmienić muszę jeszcze że( w każdym miesiącu na druczku na odwrocie zapisuję stan rzeczywisty licznika).
    miedzy innymi take postępowanie wprowadza "bałagan" i utrudnia zachowanie poprawnych stosunków na linii właściciel - administrator.
    Jak już wspomniano tu wcześniej właściciel ma obowiązek wpłacać ustaloną zaliczkę, która następnie zostanie rozliczona do poniesionych kosztów bo takie rozliczenia odbywają się we wspólnocie. Może stwierdzenie "ma obowiązek wpłacać" zastąpić "powinien wpłacać" ustaloną zaliczkę tak odnośnie opisywanej tu konkretnie sytuacji. Przecież zaliczkę zużycia wody można ustalić bardzo precyzyjnie i tak dokonywać zapłaty. Proszę uwierzyć, że następne rozliczenie będzie bardziej zrozumiałe.
    Jak wspomniałem w poprzedniej wypowiedzi co miesiąc na osobnym druczku płacę za wodę według wodomierza który mam w domu ( na odwrocie druku płatności wpisuję stan licznika- to tak dla kontroli w razie nie porozumień)

    Brak jest możliwości sprawdzenia zapisów w przypadku zapłaty w innym odzdziale banku, w którym jest konto wspólnoty, odcinek nie trafia do administratora.
    Pomijam fakt czasochłonności czy też zasadności takich operacji.
    Nie jest rolą właściciela lokalu przeprowadzanie rozmów z zarządcą (administratorem) wg. jakiś reguł.

    Z tym stwierdzeniem nie można się zgodzić. Nie podlega żadnej dyskusji, że każdy zarządca, administrator ma obowiązek postępować zgodnie z prawem i standardami zawodowymi zarządców nieruchomości.
    Rozmowę prowadzą przynajmniej dwie osoby lub strony, w przeciwnym wypadku to jest monolog czyli wypowiedź jednego podmiotu.
    Aby rozmowa mogła się toczyć musi być chęć jej prowadzenia, może warto zapoznać się z jej definicją:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Rozmowa
    Bo przecież najważniejszym standardem w stosunkach międzyludzkich jest pokora, dobre wychowanie i poszanowanie drugiego człowieka. Dziwi mnie więc taka forma "doradztwa".
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano maja 2013
    w przypadku zapłaty w innym odzdziale banku, w którym jest konto wspólnoty, odcinek nie trafia do administratora.
    take postępowanie wprowadza "bałagan" i utrudnia zachowanie poprawnych stosunków na linii właściciel - administrator.
    - ???
    Nijak nie mogę doczytać się nigdzie, żeby ALTAIR013 napisał gdziekolwiek, że wpłat zaliczek dokonuje w innym banku???
    Aby rozmowa mogła się toczyć musi być chęć jej prowadzenia...Bo przecież najważniejszym standardem w stosunkach międzyludzkich jest pokora...
    - pierwsze wejście na forum i już od razu doradzanie innym, żeby zaczęli od elementarza jest trochę nie na miejscu tym bardziej, że kwestionowane stwierdzenie wynikało z określonych bardzo negatywnych zachowań zarządcy/adminstratora:
    Jak do tej pory przedstawione argumenty przeze mnie mające na celu oszczędność poprzez zwiększenie dyscypliny finansowej i większego zainteresowania się administratora dotyczącego współpracy ze WM , członkom zarządu WM nie odnosi pozytywnego skutku .
    Nadal administrator zwleka z przekazaniem mi kopii dokumentów że już byliśmy umówieni na termin
    Może ty z nim rozmawiasz tak, jak tu piszesz (zbyt ogólnikowo) i stąd wynika brak porozumienia?
    administrator powiedział mi że nie wydają dokumentów nawet za pokwitowaniem.
    Podkreślę gdybym chciał opisać zachowania administratora dotyczące współpracy ze WN to by wyszła z tego nie zła książka.
    ani jeden z punktów wymienionych w wymienionym Załącznik do Komunikatu Ministra Budownictwa nie jest respektowany ze strony administratora.
    administrator powinien informować zarząd wcześniej o tym że jakiś właściciel lokalu nie płaci na fundusz lub za wodę po to ,abyśmy mogli szybciej reago
    jak do tej pory to zachowują się jak dawniej za komuny w urzędach ,oni rządza i mowią a ty wykonujesz.
    To jest chore - tak zachowujący się zarządca/administrator najwidoczniej nie czytał nie tylko Wikipedii ale ma elementarne braki dobrego wychowania o pokorze już nie mówiąc.
    Trudno żeby na takie zachowania właściciel - "pracodawca" takiego pracownika - wysyłał nieskończoną ilość próśb pisemnych z błaganiem o wywiązywanie się z obowiązków.
    To by była rzeczywiście dziwna sytuacja 'kolego' zarządco M@cieju.
  • Opcje
    M@ciejM@ciej Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To co ja napisałem i w jakiej kolejności
    Tak odnośnie tytułu tego postu
    1.Ja co miesiąc płacę za zużycie wody odczytując dokładnie stan licznika wodomierza , a przy rozliczeniu rocznym administrator wykazuje że mam nie zapłacone za 72kubiki no to jak to możliwe ? skoro według druczków z całego roku stan licznika mi się zgadza nadmienić muszę jeszcze że( w każdym miesiącu na druczku na odwrocie zapisuję stan rzeczywisty licznika).

    miedzy innymi take postępowanie wprowadza "bałagan" i utrudnia zachowanie poprawnych stosunków na linii właściciel - administrator.
    Jak już wspomniano tu wcześniej właściciel ma obowiązek wpłacać ustaloną zaliczkę, która następnie zostanie rozliczona do poniesionych kosztów bo takie rozliczenia odbywają się we wspólnocie. Może stwierdzenie "ma obowiązek wpłacać" zastąpić "powinien wpłacać" ustaloną zaliczkę tak odnośnie opisywanej tu konkretnie sytuacji. Przecież zaliczkę zużycia wody można ustalić bardzo precyzyjnie i tak dokonywać zapłaty. Proszę uwierzyć, że następne rozliczenie będzie bardziej zrozumiałe.

    Jak wspomniałem w poprzedniej wypowiedzi co miesiąc na osobnym druczku płacę za wodę według wodomierza który mam w domu ( na odwrocie druku płatności wpisuję stan licznika- to tak dla kontroli w razie nie porozumień)


    Brak jest możliwości sprawdzenia zapisów w przypadku zapłaty w innym odzdziale banku, w którym jest konto wspólnoty, odcinek nie trafia do administratora.
    Pomijam fakt czasochłonności czy też zasadności takich operacji.

    A teraz jak to sobie użytkownik biedron_ka skomponował/a.
    w przypadku zapłaty w innym odzdziale banku, w którym jest konto wspólnoty, odcinek nie trafia do administratora.

    take postępowanie wprowadza "bałagan" i utrudnia zachowanie poprawnych stosunków na linii właściciel - administrator.
    Proszę nie zmieniać kolejności moich wypowiedzi bo to diametralnie zmienia jej sens.
    W mojej wypowiedzi pokrótce chodziło o to, iż właściciel powinien płacić zaliczkę w ustalonej wysokości a nie według własnego uznania co tez i użytkownik biedron_ka stwierdza
    [cite] biedron_ka:[/cite]Właściciele mają obowiązek wpłacać co miesiąc zaliczki na koszty zarządu oraz wnosić opłaty za lokal - w wysokości ustalonej planem gospodarczym i przyjętą uchwałą, bez względu czy są obecni czy nie są, czy zużyli cokolwiek czy nie. Na koniec roku wspólnota każdego rozlicza z wpłaconych kwot.
    Jeżeli któryś nie zapłacił w danym miesiącu należy zastosować art. 15 ust 2 w powiązaniu z art. 13 i 14 UoWL.

    Nie twierdziłen, że płacenie w innych bankach niz jest konto wspólnoty wprowadza bałagan co PRÓBUJE SUGEROWAĆ uzytkownik biedronk_a.
    Proszę nie zmieniać sensu moich wypowiedzi przez ich dowolną kompozycję. Proszę czytać ze zrozumieniem.

    Dalej też piszę:

    Z tym stwierdzeniem nie można się zgodzić. Nie podlega żadnej dyskusji, że każdy zarządca, administrator ma obowiązek postępować zgodnie z prawem i standardami zawodowymi zarządców nieruchomości.
    Rozmowę prowadzą przynajmniej dwie osoby lub strony, w przeciwnym wypadku to jest monolog czyli wypowiedź jednego podmiotu.
    Aby rozmowa mogła się toczyć musi być chęć jej prowadzenia, może warto zapoznać się z jej definicją:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Rozmowa
    Bo przecież najważniejszym standardem w stosunkach międzyludzkich jest pokora, dobre wychowanie i poszanowanie drugiego człowieka. Dziwi mnie więc taka forma "doradztwa".

    To była moja wypowiedz na stwierdzenie użytkownika biedron_ka.
    cytat:
    "Nie jest rolą właściciela lokalu przeprowadzanie rozmów z zarządcą (administratorem) wg. jakiś reguł."

    Przecież wyraźnie piszę, że administrator powinien zachowywać się w sposób przewidziany prawem i standardami. Ale i ta druga strona musi też działać wg jakiegoś porządku i obyczaju. Żadna ze stron nie może działać z pozycji siły ponieważ do niczego to nie prowadzi. I to jest fakt niezaprzeczalny.
    Nie rozumiem więc w jakim celu jest pisanie, że administrator musi i nie ma nic do gadania. Albo ja ci płace i jesteś jak d....pa od ....... itp.
    Czy wylewanie " jadu " ma pomagać w rozwiązywaniu omawianych na tym forum problemów a może jest wyrazem osobistych frustracji.
  • Opcje
    prezesprezes Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A co powiecie o tym: większościowy (908/1000) zastosował fortel.Aby przekształcić lokale użytkowe na lokale mieszkalne musi mieć odpowiednią ilość parkingów. W tym celu "przeforsował" przyjęcie uchwały o upoważnieniu zarządu WM do zakupu nieruchomości sąsiedniej. Większościowy wpłacił całą kwotę na zakup nieruchomości na konto wspólnoty a zarząd wspólnoty przelał je na konto urzędu miasta. O tych pieniądzach nie było mowy w planie F-G ani w sprawozdaniu. Jak potraktować taką wpłatę? Jak darowiznę?
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A co powiecie o tym
    Myślę, że zarządca M@ciej coś powie na ten temat.
    p.s.
    Chciałabym się dowiedzieć jeżeli to możliwe czy kolega M@ciej wczoraj zdobył dopiero licencję czy też ma ją od dawna a dopiero od wczoraj dowiedział sie że istnieje portal fachowy dla zarządców?
    W jednym jak i w drugim przypadku takie "wejścia na scenę" nie licują z tak podkreślaną pokorą chyba że... to kolejne wcielenie nickowe .... - to usprawiedliwia.
  • Opcje
    ALTAIR013ALTAIR013 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dobry Wieczór:smile:
    Tak jak napisałem:
    Muszę tą kwestie sprawdzić co i jak .

    O tuż sprawdziłem rozliczenia za wodę od styczna 2009 do grudnia2012 z wydruku konta bankowego.
    Sprawa jest teraz jasna dla mnie.
    Oczywiście średnio w roku zużywam ok 160kub.
    no i tak-od styczna 2009 roku nie informował mnie zarządca o podwyżce za wodę więc płaciłem tak samo za kubik jak za 2008r bo nie wiedziałem o żadnej podwyżce.
    Zarządca wpisywał sobie (założył) że ja zużyłem 117kub.od stycznia do grudnia 2009r
    2010r też 117, 2011r 135kub , aż tu w grudniu 2012 dzwoni do mnie zarządca, abym podał mu stan mojego licznika i to zrobiłem i teraz żeby stan licznika zgadzał się mu z moim to wyszło mu że 2012r 230kub.
    Teraz wszystko się zgadza z licznikiem i co niektórzy pewnie by powiedzieli no to o co mi chodzi? przecież za zużycie wody trzeba płacić!
    Tak tylko że jeżeli tak postępuje Administrator/Zarządca wobec właściciela w sprawie naliczania za zużycie wody to ja dziękuję za taką usługę bo on doprowadzi do tego że w pakuje mnie w długi które mnie pogrążą bytowo.

    To dzięki Bogu że nie wpisywał zużycie wody po 50 kub. rocznie.
    Nie mogłem tego wcześniej rozszyfrować bo w każdym roku w sprawozdaniu rocznym wykazywało że jestem na zero. dopiero luty 2013 stał się nieporozumieniem.

    drodzy Państwo napisałem tylko o sobie , ale proszę spojrzeć na innych właścicieli którzy też prawdopodobnie są tak obsługiwani.
  • Opcje
    Praktyk-realistaPraktyk-realista Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Cała ta Wasza Wspólnota do likwidacji. Zarządca do wyrzucenia, właściciele ,którzy nie wiedzą w jakim kraju żyją, i że co roku są podwyżki mediów w ramach pokuty pielgrzymka na Jasną Górę.
    ALTAIR013 - a macie coś takiego jak uchwała o zasadach rozliczania mediów? Wszyscy u Was we WM są tak "kredytowani"? Jak wy funkcjonujecie? A zarządca ma licencje?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.