to też należy do właścicieli lokali, a każdy ma tyle ile posiada udziału w częściach wspólnych.
Nie, bo właściciele zadecydowali inaczej. Po to, by przy sprzedaży lokalu nikt sobie "swojej części" nie zabrał.
Przy altanie było tak samo. Mądrzejsi od ciebie tam byli i wiedzieli, jak nie komplikować życia sprzedającym i kupującym lokale.
to jest majątek właścicieli lokali tworzących WM, bo to oni włożyli kasę na wybudowanie tej altany.
.
Majątek wspólnoty bierze się zawsze z kasy właścicieli , bo nawet pożytki są kasą właścicieli.
Gdybyś choć raz przeczytał ze zrozumiem uchwałę składu siedmiu sędziów z dnia 21 grudnia 2007 r., III CZP 65/07, to bys wiedział , że :
Wspólnota mieszkaniowa, działając w ramach przyznanej jej zdolności prawnej, może nabywać prawa i obowiązki do własnego majątku.
Pytam się , za czyje, jak nie za właścicieli lokali pieniądze, ten majątek można nabyć?
Zatem żaden to argument, że coś może być tylko współwłasnością , bo zostało kupione za pieniądze właścicieli. To właściciele decydują czy to będzie majątek wspólnoty czy współwłasność.
2007 rok...hm XXI a nie XX wiek. No tak, wszystko jasne. :-)
I jak podkreślili sędziowie SN:
. Należy jednocześnie podkreślić, że ostatecznie to właściciele lokali decydują, czy
wspólnota ma nabyć prawo dla siebie, czy na współwłasność właścicieli lokali. Nie
ma przeszkód prawnych, aby właściciele, obok zgody na dokonanie czynności
przekraczającej zakres zwykłego zarządu, udzielili organowi wspólnoty
pełnomocnictwa do nabycia prawa do ich majątków, a nie do majątku wspólnoty.
[cite] gab:[/cite]1. 10 piętrowy wieżowiec, grunt po obrysie. WM zawiera umowę z gminą na dzierżawę gruntu pod altanę śmietnikową.
Altana została wybudowana ze środków wspólnoty i stanowi jej majątek.
Mądrzejsi od ciebie tam byli i wiedzieli, jak nie komplikować życia sprzedającym i kupującym lokale.
Mądrzejsi powiadasz .... Ci mądrzejsi się szamotali, bo najpierw w składzie trzy osobowym wydali uchwałę, że wspólnota nie może mieć majątku odrębnego od majątku właścicieli lokali, co było logiczne.
To właściciele lokali zrobili zrzutkę i za pomocą swoich reprezentantów, Zarząd WM , kupili do swojego majątku teren przed budynkiem, ale zostali wymienieni w akcie notarialnym z imienia i nazwiska.
Gminy posprzedawały Wspólnotom (na zasadzie kal to się robiło wcześniej SM ) tereny przed nieruchomościami, tak było w Warszawie, za dużą kasę, pod parkingi jednak Sądy KW miały problem, kto jest właścicielem tej gruntowej nieruchomości. Co więc zrobiono ; zwołano sąd w skaldzie siedmioosobowym i przyklepano bezprawne stworzone AN.
Po tej uchwale zaczęto wymyślać, co może być tym majątkiem.
Jedne sądy twierdzą, że są to środki finansowe zgromadzone na koncie WM . Okazało się, że wiele WM, zwłaszcza małych, nie ma w ogóle konta bankowego.
Inni prawnicy dorabiali tezy, że długopisy kupione na zebranie właścicieli lokali to też majątek wspólnoty!!! .:bigsmile:
Dzisiaj cisza, jakaś w tym temacie nastała.
Ostanie transakcje zakupu gruntu, np po to, aby nieruchomości spełniała wymogi działki budowlanej, odbywa się jako zakup do majątku właścicieli . Inaczej mówiąc nieruchomości gruntowa skład się z kilku działek, a nie jednej, jak to jest w UoWL.
Już nie wykonuje się czynności sprzedaży , wzorując się na funkcjonowaniu SM.
Ci mądrzejsi się szamotali, bo najpierw w składzie trzy osobowym wydali uchwałę, że wspólnota nie może mieć majątku odrębnego od majątku właścicieli lokali
Wydali w innym stanie prawnym. Gdybyś przeczytał, ze zrozumieniem uzasadnienie , to byś to wiedział.
o właściciele lokali zrobili zrzutkę i za pomocą swoich reprezentantów, Zarząd WM , kupili do swojego majątku teren przed budynkiem, ale zostali wymienieni w akcie notarialnym z imienia i nazwiska.
Jaki teren , jakie kupno? Coś ci się miesza. I jak zwykle spiskowa teoria dziejów.
Jedne sądy twierdzą, że są to środki finansowe zgromadzone na koncie WM . Okazało się, że wiele WM, zwłaszcza małych, nie ma w ogóle konta bankowego.
No to co z tego, że małe wspólnoty nie mają konta bankowego? Nie mają też REGON-u i NIP-u. I nawet CIT-a nie składają. Ich odpowiedzialność, ich problem. Poza tym nie ma obowiązku tworzenia FR. Nie jest to może mądre ale przymusu nie ma.
Nie zmienia to jednak faktu, że FR, jeśli jest utworzony, jest majątkiem wspólnoty . I po sprzedaży lokalu nie można się domagać zwrotu wpłaconych i niewydanych środków. Tak samo nie można domagać się spłaty całości kredytu od byłego właściciela , bo kredyt wzięła wspólnota mieszkaniowa we własnym imieniu (!).
Inni prawnicy dorabiali tezy, że długopisy kupione na zebranie właścicieli lokali to też majątek wspólnoty!!!
A nie? Sprzedając lokal mam prawo żądać zwrotu dwóch długopisów? Czy mam wpisać w akcie notarialnym , że sprzedaję lokal wraz z długopisem, który znajduje się w mieszkaniu członka zarządu?
Ostanie transakcje zakupu gruntu, np po to, aby nieruchomości spełniała wymogi działki budowlanej, odbywa się jako zakup do majątku właścicieli . Inaczej mówiąc nieruchomości gruntowa skład się z kilku działek, a nie jednej, jak to jest w UoWL.
Akurat tę kwestię reguluje od lat (!) ustawa o gospodarce nieruchomościami ale dotyczy to tylko gruntów gminnych i Skarbu Państwa. I nie ma to nic wspólnego z tym, że WM ma prawo do własnego majątku odrębnego od majątku właścicieli lokali.
Nowy doklejony: 05.02.19 13:07
Umowa zawarta na podstawie 239 kc?
Nie użytkowanie wieczyste.
Zwykła dzierżawa. Art. 693 kc.
[cite]gab[/cite] Wydali w innym stanie prawnym. Gdybyś przeczytał, ze zrozumieniem uzasadnienie , to byś to wiedział.
tak wydali w innym ... bo nie wiedzieli ,że gminy posprzedawały grunt wzorując się na SM. Ten pasztet co Gminy zrobiły trzeba było jakoś usankcjonować prawnie ...wg zasady "dajcie mi człowieka a paragraf się znajdzie " .Gdybyś o tym wiedział nie pisał byś takich moreli .
[cite]gab[/cite]Jaki teren , jakie kupno? Coś ci się miesza. I jak zwykle spiskowa teoria dziejów.
jak czegoś nie wiesz to pytaj nie oceniaj i nie strzelaj focha.
[cite]gab[/cite]A nie? Sprzedając lokal mam prawo żądać zwrotu dwóch długopisów?
Czy mam wpisać w akcie notarialnym , że sprzedaję lokal wraz z długopisem, który znajduje się w mieszkaniu członka zarządu?
wiesz, Ciebie trzeba było jeszcze obciążyć za zużyte powietrze, za czas posiadania lokalu ...
[cite]gab[/cite]Nie zmienia to jednak faktu, że FR, jeśli jest utworzony, jest majątkiem wspólnoty .
nie tylko FR ,ale to co się wpłaca na utrzymanie nieruchomości wspólnej ....
to dlaczego tzw gminy sobie odbierają tę niewykorzystaną część FR ?...nie uwzględniając kosztów amortyzacji , które po latach trzeba będzie odbudować ?
Dla mnie są to środki właścicieli lokali i to dopiero za ich zgodą (uchwała) , właściciel może sobie potrącić coś z tej części, co służy utrzymaniu NW.
Komentarze
Przy altanie było tak samo. Mądrzejsi od ciebie tam byli i wiedzieli, jak nie komplikować życia sprzedającym i kupującym lokale.
.
Majątek wspólnoty bierze się zawsze z kasy właścicieli , bo nawet pożytki są kasą właścicieli.
Gdybyś choć raz przeczytał ze zrozumiem uchwałę składu siedmiu sędziów z dnia 21 grudnia 2007 r., III CZP 65/07, to bys wiedział , że :
Wspólnota mieszkaniowa, działając w ramach przyznanej jej zdolności prawnej, może nabywać prawa i obowiązki do własnego majątku.
Pytam się , za czyje, jak nie za właścicieli lokali pieniądze, ten majątek można nabyć?
Zatem żaden to argument, że coś może być tylko współwłasnością , bo zostało kupione za pieniądze właścicieli. To właściciele decydują czy to będzie majątek wspólnoty czy współwłasność.
2007 rok...hm XXI a nie XX wiek. No tak, wszystko jasne. :-)
I jak podkreślili sędziowie SN:
Umowa zawarta na podstawie 239 kc?
To właściciele lokali zrobili zrzutkę i za pomocą swoich reprezentantów, Zarząd WM , kupili do swojego majątku teren przed budynkiem, ale zostali wymienieni w akcie notarialnym z imienia i nazwiska.
Gminy posprzedawały Wspólnotom (na zasadzie kal to się robiło wcześniej SM ) tereny przed nieruchomościami, tak było w Warszawie, za dużą kasę, pod parkingi jednak Sądy KW miały problem, kto jest właścicielem tej gruntowej nieruchomości.
Co więc zrobiono ; zwołano sąd w skaldzie siedmioosobowym i przyklepano bezprawne stworzone AN.
Po tej uchwale zaczęto wymyślać, co może być tym majątkiem.
Jedne sądy twierdzą, że są to środki finansowe zgromadzone na koncie WM . Okazało się, że wiele WM, zwłaszcza małych, nie ma w ogóle konta bankowego.
Inni prawnicy dorabiali tezy, że długopisy kupione na zebranie właścicieli lokali to też majątek wspólnoty!!! .:bigsmile:
Dzisiaj cisza, jakaś w tym temacie nastała.
Ostanie transakcje zakupu gruntu, np po to, aby nieruchomości spełniała wymogi działki budowlanej, odbywa się jako zakup do majątku właścicieli . Inaczej mówiąc nieruchomości gruntowa skład się z kilku działek, a nie jednej, jak to jest w UoWL.
Już nie wykonuje się czynności sprzedaży , wzorując się na funkcjonowaniu SM.
Jaki teren , jakie kupno? Coś ci się miesza. I jak zwykle spiskowa teoria dziejów.
No to co z tego, że małe wspólnoty nie mają konta bankowego? Nie mają też REGON-u i NIP-u. I nawet CIT-a nie składają. Ich odpowiedzialność, ich problem. Poza tym nie ma obowiązku tworzenia FR. Nie jest to może mądre ale przymusu nie ma.
Nie zmienia to jednak faktu, że FR, jeśli jest utworzony, jest majątkiem wspólnoty . I po sprzedaży lokalu nie można się domagać zwrotu wpłaconych i niewydanych środków. Tak samo nie można domagać się spłaty całości kredytu od byłego właściciela , bo kredyt wzięła wspólnota mieszkaniowa we własnym imieniu (!).
A nie? Sprzedając lokal mam prawo żądać zwrotu dwóch długopisów? Czy mam wpisać w akcie notarialnym , że sprzedaję lokal wraz z długopisem, który znajduje się w mieszkaniu członka zarządu?
Akurat tę kwestię reguluje od lat (!) ustawa o gospodarce nieruchomościami ale dotyczy to tylko gruntów gminnych i Skarbu Państwa. I nie ma to nic wspólnego z tym, że WM ma prawo do własnego majątku odrębnego od majątku właścicieli lokali.
Nowy doklejony: 05.02.19 13:07 Nie użytkowanie wieczyste.
Zwykła dzierżawa. Art. 693 kc.
jak czegoś nie wiesz to pytaj nie oceniaj i nie strzelaj focha.
wiesz, Ciebie trzeba było jeszcze obciążyć za zużyte powietrze, za czas posiadania lokalu ...
nie tylko FR ,ale to co się wpłaca na utrzymanie nieruchomości wspólnej ....
to dlaczego tzw gminy sobie odbierają tę niewykorzystaną część FR ?...nie uwzględniając kosztów amortyzacji , które po latach trzeba będzie odbudować ?
Dla mnie są to środki właścicieli lokali i to dopiero za ich zgodą (uchwała) , właściciel może sobie potrącić coś z tej części, co służy utrzymaniu NW.
KubaP napisał:
:-))))))))))))))))))))))))))
Zabawny bywasz KubusiuP.
PS
zacznij używać narzędzi do kopiowania, jakie daje Tobie to forum, a nie wymyślaj swoich sposób do cytowania :bigsmile: [cite] gab: [/cite]
a Ty znasz taką, co ma odrębny majątek; od majątku Twojego, jako właściciela lokalu w tej wspólnocie ?