Avatar

blazej#h

blazej#h

O

Nazwa użytkownika
blazej#h
Dołączył(a)
Wizyty
35
Ostatnia aktywność
Ranga
Użytkownik
Punkty
76
Nagrody Zarzadca.pl
7
  • Miejsca parkingowe dewelopera

    Jeżeli z treści pełnomocnictw wynika jasno, że udzielono ich bezterminowo, to oczywiście deweloper nadal będzie prowadził sprzedaż quod usum stanowisk w waszej hali. Musiałabyś zacytować dokładnie jego treść!

    Co do zasady, jeżeli deweloper sprzedał ostatni swój lokal mieszkalny ponad wspólną halą [taką która jest pomieszczeniem wspólnym] i nie posiada już żadnych udziałów w nieruchomości wspólnej, to tym samym traci podstawę prawną do zawierania umów sprzedaży prawa quod usum do pozostałych stanowisk we wspólnej hali. Ale z treści pełnomocnictwa mogłoby wynikać, że ta zasada nie ma zastosowania, tj. strony zgodziły się na sprzedaż quod usum także po sprzedaży ostatniego lokalu przez dewelopera.

    Tylko przy braku odmiennego ustalenia umownego niesprzedane stanowiska przeszłyby na rzecz wspólnoty w momencie wyzbycia się udziałów przez dewelopera. Bardzo mało prawdopodobne żeby deweloper przeoczył w treści pełnomocnictwa odpowiednie zastrzeżenie.

    W tym układzie, jeśli zastrzeżenie jest, to grozi wam układ, że z hali będą korzystali także sąsiedzi z zewnątrz.
  • Pobieraine wypłaty, a śmierć członka zarządu

    Kopii wyciągów z oczywistych względów nie dostaniesz. Nie po to zasłaniają się RODO, żeby udostępniać kopie. Z wglądu (wężykiem?) do wyciągów też nici.
    Zaproponuj właścicielom uchwałę znoszącą wypłaty nienależnego wynagrodzenia.
    Nikt rozsądny nie zaneguje takiej uchwały.
    Takich administratorów i takie zarządy należy raczej omijać z daleka. Masz próbkę takich poglądów powyżej - i widzisz, że polemika mija się z celem. Kręciłbyś się tylko w kółko.
    Zbieraj większość 50+1 do zmian.
  • zarządzanie jako emanacja uprawnień zarządu wspólnoty

    Umowa z administratorem nie wymaga zgody właścicieli. Znajdziesz głosy odmienne, ale co do zasady nie wymaga.

    Natomiast słowo "emanacja" zawiera spory ładunek poetycki, ale w świetle przepisów nic nie znaczy. Jest zarząd wybrany na podstawie art. 20 i jest administrator. Możesz tę firmę elegancko opisać nawet, że to "emanacja uprawnień zarządu", ale chyba po to jedynie, żeby delikatnie ukryć fakt, że zarząd jest fasadowy, a o wspólnocie decyduje ten administrator.
    Jak się chce ukryć działania za zasłoną słów, to się używa właśnie takich dziwnych sformułowań. Nawet (niestety) w pismach procesowych.
    Ktoś chciał zapewne dowieść, że ta firma działa na solidnych podstawach, bo nie było żadnej uchwały zatwierdzającej wybór tej firmy przez zarząd wspólnoty.
  • Jak zaskarżyć czynność przekraczającą czynności zarządu zwykłego podjęte bez uchwały właścicieli

    Krzysztof_cwikla napisał użytkownik: »
    Zarządca napisał użytkownik: »
    Na zebraniu wspólnoty było omawiane to pismo i właściciele doszli do wniosków :
    - że nie wyrażają zgody na wypłatę tych pieniędzy ,
    - że wykonawca jak chce te pieniądze odzyskać niech pozwie wspólnotę ,
    - że tylko rozstrzygnięcie tej sprawy przez Sąd będzie dla Wspólnoty wiążące .
    Ta dzielnie wywalczona przez was wewnętrzna ugoda sądowa nie dotyczy w ogóle zobowiązań wykonawcy.
    Nie był przecież stroną tej ugody. A jednak staracie się żeby stał się ofiarą waszych sporów?

    Tak nie wygląda ryzyko gospodarcze ponoszone przez wykonawcę remontu w ramach prowadzenia jego działalności.
    W ten sposób przerzucacie własny bałagan we własnej wspólnocie na koszt wykonawcy.
    Róbcie tak dalej, a na pewno nikt nie zrobi wam remontu w przyszłości.
  • Czy stan prawny na dzień dzisiejszy zezwala na zwoływanie zebrania wspólnot mieszkaniowej

    Krzysztof_cwikla napisał użytkownik: »
    MirekL dodam tylko że nie wiem skąd Wy wszyscy tu czerpiecie takie informacje dotyczące Naszych forumowiczów.

    Z głowy. :)