Avatar

blazej_h

blazej_h

O

Nazwa użytkownika
blazej_h
Dołączył(a)
Wizyty
1,108
Ostatnia aktywność
Ranga
Użytkownik
Punkty
535
Nagrody Zarzadca.pl
16
  • Wzrost kosztów ogrzewania budynków gazem w 2022

    Musisz się dostać żeby złożyć. BOK przesyła dokumenty do właściwego Działu Wsparcia Obsługi Klienta, który jest w jakimś dużym mieście.
    Oprócz właściwego oświadczenia wypełnia się tabelę z danymi zw. z umową oraz z określeniem procentowego udziału paliwa itp. Data o jakiej mowa w tabeli, to data złożenia oświadczenia. Żadna wsteczna.
    Tradycyjnie pełnomocnictwo do reprezentowania wspólnoty. Z tym że przed złożeniem dokumentu pełnomocnictwa trzeba koniecznie w BOK-u żeby urzędnik sprawdził, czy pełnomocnik widnieje w systemie. Jak nie widnieje, to urzędnik w BOKu jest uprawniony do wprowadzenia osoby do systemu. To ułatwi zadanie komuś w Dziale Wsparcia, bo inaczej gotowi nie wczytać się w umowę/uchwałę i odesłać oświadczenie do korekty, jak to było w moim przypadku.
    I rzecz najważniejsza: wnioskujesz także o korektę wstecz licząc od 1.01.2018. Czyli składasz pisemko przewodnie żeby zawnioskować o korektę. W Twoim Boku być może mają jakiś formularzyk na okoliczność korekty(?). A jak nie mają, to zaraz sprokurują, wszak sprawa jest mocno rozwojowa.
    Rezultatem złożenia poprawnego oświadczenia ma być, że przyjdzie na adres kompletnie nowa umowa o dostawę gazu.
    Nie będzie w niej gwarancji utrzymania cen przez dwa lata, ponieważ prawdopodobnie okres tzw. promocji minął i nieprędko wróci.
    Powinno z niej wynikać, że wspólnota nie wpada w pułapkę taryfy BW i przechodzi do taryfy W. Czyli tej aktualnie bezpieczniejszej i tańszej.
    Prawdopodobnie wspólnoty jeszcze objęte (wygasającymi sukcesywnie) promocjami nie powinny przegapić momentu ich wygaśnięcia i też składać te oświadczenia. Bo prawdopodobnie jest tak, że może być dana wspólnota na dwuletniej promocji, będąc nadal w taryfie BW. Od listopada jest jasne, że z taryfy BW trzeba bezwzględnie uciekać - najpóźniej wraz z wygaśnięciem promocji.
  • Wspólnota garaz

    No to teraz poczekaj na wypowiedź jakiegoś zarządcy. Dowiesz się że wszystko jest w najlepszym porządku, a nawet, być może, zgodnie z prawem.
  • Miejsce parkingowe w hali garażowej - opłaty

    Aha. Trochę się nasuwa wniosek, że zakładasz, że Ty jesteś jakoś specjalnie potraktowany tą opłatą, ponieważ jako jedyny w tym garażu nie jesteś właścicielem lokalu powyżej.
    Jeśli tak myślisz, to nic bardziej błędnego. Opłaty za miejsca sąsiednie są dokładnie takie same.
  • Naliczanie składek za udział w hali garażowej (artykuł na Onet)

    I to jest jedyna dostępna droga obrony pozycji "superwspólnoty" względem hali.
    I wszystko jest dobrze, dopóki interesy obydwu grup właścicieli są w miarę wyważane.
    Czyli na papierze wprawdzie jest bałagan, ale ludzie go nieodczywają. Albo mają ważniejsze problemy.
  • Naliczanie składek za udział w hali garażowej (artykuł na Onet)

    W układzie klasycznym i niezmienionym stroną sporu wspólnota będzie zawsze. Zwłaszcza że jest podmiotem w przewadze pod każdym względem.
    Ale roszczenia mogą wystąpić z obydwu stron.
    Np. na tle wydatków z funduszu remontowego, ponieważ zazwyczaj nie jest on rozdzielony.
    Albo np. na tle głosowań formalnie cudzych uchwał przez nieuprawnionych ku temu garażowiczów (ich rzekomymi "udziałami" powiązanymi rzekomo z istnieniem rzekomej nieruchomości wspólnej "superwspólnoty").

    Bałagan w zasadzie jest kompletny, tyle że mało to kogo obchodzi. Najłatwiej jest go nie dostrzegać.

    Do momentu, gdy garażowicze dostają do ręki opłaty dwa razy wyższe niż w hali sąsiedniej.