Hadrian
Hadrian
O
- Nazwa użytkownika
- Hadrian
- Dołączył(a)
- Wizyty
- 121
- Ostatnia aktywność
- Ranga
- Użytkownik
- Punkty
- 97
- Nagrody Zarzadca.pl
- 8
-
Kiedy wspólnota mieszkaniowa płaci podatek dochodowy
Dochody z wynajmu powierzchni części nieruchomości wspólnych, jeśli są wydatkowane w całości na utrzymanie zasobów mieszkaniowych, nie podlegają (chyba, że interpretacja przepisów przez urzędnika, jest odmienna).
Tylko dochody uzyskane od właścicieli lokali np za najem części wspólnych nie są opodatkowane i przeznaczone na GZM , ale dochody od osób trzecich już są opodatkowane .
W rozdziale 4, zwolnienia przedmiotowe, w art. 17.1 Wolne od podatku są:
44) dochody spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot mieszkaniowych, społecznych
inicjatyw mieszkaniowych, towarzystw budownictwa społecznego,
samorządowych jednostek organizacyjnych prowadzących działalność
w zakresie gospodarki mieszkaniowej oraz społecznych agencji najmu, o których
mowa w art. 22a ust. 1 ustawy z dnia 26 października 1995 r. o społecznych
formach rozwoju mieszkalnictwa (Dz. U. z 2021 r. poz. 2224 oraz z 2022 r. poz.
807 i 1561), uzyskane z gospodarki zasobami mieszkaniowymi – w części
przeznaczonej na cele związane z utrzymaniem tych zasobów, z wyłączeniem
dochodów uzyskanych z innej działalności gospodarczej niż gospodarka
zasobami mieszkaniowymi;
-
Kupno lokalu - podział udziałów części wspólnych
dziunia1796 napisał użytkownik: »Witam.
Jestem najemcą lokalu komunalengo na który mam zgodę mocą uchwały na wykup od miasta. Niestety podczas wykonywania wyceny itp urzędnik poszedł na emeryturę i przyszła nowa Pani która przestudiowała to jeszcze raz i wyliczyła że nie zgadzają się części wspólne na tym budynku. Wszystkie mieszkania są już prywatne to moje jest ostatnie do sprzedaży. Właściciele lokali nie zgadzają się na podpsianie protokołu zmieniającego ( tzn przywracające do stanu prawidłowego) procenty w udziale części wspólnych. Jak się bronić,.? Czy ten lokal bez ich zgody nie jest możliwy do wykupu.? Jesteśmy na ich łasce,.?
Zgoda właścicieli, członków wspólnoty jest do ogarnięcia, jednak procedura jest żmudna. O ile sporządzenie operatu nie nastręcza większego problemu, o tyle jest kłopot z decyzją właścicieli. Uchwała o upoważnieniu zarządu, wymaga obecności notariusza a niektórzy z nich twierdzą, że konieczna jest zgoda wszystkich właścicieli. Zgodę za właścicieli, którzy się nie zgadzają może wydać sąd. Tak czy inaczej, sprawa wymaga cierpliwości i pewnych nakładów finansowych Ale powinno się udać -
Czy zarząd może odwołać zebranie sprawozdawcze z powodu braku protokólanta?
D'Artagnan napisał użytkownik: »Widzę, że tak naprawdę zarząd może robić co chce, za niewywiązywanie się z obowiązków nic mu nie grozi, co najwyżej może zostać odwołany, a i to nie przyjdzie łatwo, bo właściciel musi zwołać zebranie, zapłacić za salę napisać uchwałę która będzie prawidłowa (nie do podważenia) i zebrać podpisy. Po co nam ustawa o WM skoro zarząd i tak robi co chce.
Już wcześniej Wspólnota chciała zwołać zebranie, pod wnioskiem podpisała się ponad ponad połowa Właścicieli, zarząd powiedział, że to tylko Wniosek i nie widzą potrzeby zwoływania zebrania. A w ustawie jest napisane, że na wniosek 10% Właścicieli zarząd ma obowiązek zwołać takie zebranie, i tu znowu nic im nie grozi, jakaś paranoja.
No cóż, szanowny muszkieterze, demokracja w pigułce
To nie do końca prawda, że zarząd może wszystko, ale prawdą jest, że trzeba wysiłku i determinacji, żeby coś zmienić wokół swoich wspólnych spraw.
Jeśli na wniosek 1/10 udziałów zarząd nie zwoła zebranie, również możecie zrobić to sami, to nie wynika z ustawy, ale z linii orzeczniczej. W przypadku zwołania przez właściciela takiego zebrania, kosztów, w tym przypadku za salę, nie ponosi zbierający, tylko należy wziąć fakturę na dane wspólnoty. Są gotowe wzory uchwał w internetach. Nawet jeśli uchybicie w tym czy owym, sąd nie musi od razu podważyć woli właścicieli, bo nie zostały spełnione wszystkie przesłanki albo w uchwale była zła podstawa prawna (w ogóle może nie być podstawy, byle by z treści wynikało jasno, czego dotyczy). Nikt nie jest idealny i nie urodził się profesjonalnym zarządcą, sądy też zdają sobie z tego sprawę.
Ale niestety, musi znaleźć się lider/liderzy, który doprowadzi sprawę do końca.
-
Metraż użytkowy z aktu notarialnego vs dokumenty dewelopera
Art3. 3. Udział właściciela lokalu wyodrębnionego w nieruchomości wspólnej odpowiada stosunkowi powierzchni użytkowej lokalu wraz z powierzchnią pomieszczeń przynależnych do łącznej powierzchni użytkowej wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami do nich przynależnymi. Udział właściciela samodzielnych lokali niewyodrębnionych w nieruchomości wspólnej odpowiada stosunkowi powierzchni użytkowej tych lokali wraz z powierzchnią pomieszczeń przynależnych do łącznej powierzchni użytkowej wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami do nich przynależnymi.
"3a. Na potrzeby stosowania ustawy przyjmuje się, że udział w nieruchomości wspólnej współwłaściciela lokalu w częściach ułamkowych odpowiada iloczynowi wielkości jego udziału we współwłasności lokalu i wielkości udziału we współwłasności nieruchomości wspólnej przypadającej na ten lokal."
W omaianym wątku będzie to 0,0022 czyli 224/28625 * 51947/187447Natomiast udział MP jest wynikiem: udział garażu / ilość MP jeżeli MP równej powierzchni, choć deweloperzy wymyślają różne uwarunkowania przy przypisywaniu udziału do MP np przypisują udział w udziale .
Ale w opisywanym przypadku, hala garażowa ma również wyznaczone komórki lokatorskie. Dlatego, deweloper uznał za właściwe rozróżnienie udziałów (i słusznie), względem powierzchni, jakiej będzie używał przyszły współwłaściciel, zgodnie z quoad usum.
Inna sprawa, to podział kosztów utrzymania części wspólnej, który nie musi zawsze być zgodny z posiadanym udziałem. Od świętej zasady udziału, można odejść np. gdy hala garażowa jest częścią wspólną, ale nie wszyscy z niej korzystają. Nie ma uzasadnienia, do ponoszenia kosztów utrzymania garażu przez osoby niemające samochodu i miejsca postojowego.
-
Rozwiązanie umowy z zarządcą a uchwała wspólnoty
Czy wybrali uchwałą, czy nieuchwałą, zawsze zarząd składa oświadczenie woli w imieniu wspólnoty, to jest wiążące dla stron
https://zarzadca.pl/artykuly/uchwala-nie-zastapi-wypowiedzenia
Zarząd jest WYKONAWCĄ woli właścicieli lokali wyrażoną w uchwale o wyborze administratora czy jego zwolnieniu.
Niewiele, to masz do powiedzenia. Znowu trzeba tłumaczyć proste rzeczy...
Zarząd jest reprezentantem, jeśli już; "Zarząd kieruje sprawami wspólnoty mieszkaniowej i reprezentuje ją na zewnątrz oraz w stosunkach między wspólnotą a poszczególnymi właścicielami lokali."
Wspólnota może podjąć nawet 7 uchwał ws. wypowiedzenia umowy z administratorem, jeżeli zarząd nie złoży wypowiedzenia (oświadczenia woli) to umowa trwa.
Rozumiem, że nie było na kursie, albo robiłeś w tym czasie herbatę, ale daj już spokój...