blazej_h
blazej_h
O
- Nazwa użytkownika
- blazej_h
- Dołączył(a)
- Wizyty
- 1,113
- Ostatnia aktywność
- Ranga
- Użytkownik
- Punkty
- 535
- Nagrody Zarzadca.pl
- 16
-
Suma udziałów w nieruchomości wspólnej
Trudno powiedzieć z czego ale na pewno nie z powodu błędu w obliczeniach czy błędu pisarskiego. Rożnica za duża.
Do zliczenia nie wolno doliczać nieistniejących udziałów. Działa przecież art . 23 2a.
Tzn. może działać, o ile ktoś każdorazowo zgłosi żądanie dysponując 20% udziałów.
Rodzaj lokali i fakt ich wyodrębnienia nie grają roli.
-
Odroczenie płatności zaległości - czy Zarząd ma prawo?
Przyjmuje się ogólnie, że czynności dotyczące windykacji to czynności zwykłego zarządu. Tryb dochodzenie, terminarz, rozkładanie na raty , a także odraczanie.
Co innego umorzenie długu. -
Licznik prądu
Stanowczo się nie zgadzam z tobą Prezes. Kuba nie zna takich trudnych słów jak frustracja, zakres inwestycji ...nadczynność tarczycy. Przepraszam, to ostatnie to na pewno nie on.
Jeśli chodzi o słabe porady, to autorce wątku pozostaje jeszcze ta zupełnie słaba.
A raczej wniosek: te liczniki nie należą do części wspólnych i nic to nie szkodzi, że nie należą, ponieważ w tym przypadku nie ma to żadnego znaczenia, że nie należą.
Jeśli WM rzeczywiście twierdzi , że należą to się oczywiście bardzo myli i to bardzo niedobrze.
Niemniej ten remont mają prawo przeforsować. Za pieniądze autorki pytania i bez jej aprobaty. -
Umowa deweloperska: notariusz odpowiada za klauzule abuzywne
No to notariuszy musiało teraz zmrozić po taki artykule.
Jak ładnie napisano, ogólna klauzula pełnomocnictwa dla dewelopera do zmian udziałów nie ma racji bytu w świetle obowiązującego porządku prawnego. Czyli jest abuzywna.
Z tym że jeszcze powinna występować w rejestrze takich klauzul, których jest dla umów deweloperskich ponad 250, jak pamiętam, jeśli nie więcej. -
Wyprowadzanie pieniędzy z Wspólnoty
Można tylko dodać że uchwał regulująca, czy akceptująca sama zasadę zwrotów środków z funduszu jest sprzeczne z samym celem , w jakim ten fundusz się ustanawia.
Tego nie ma w ustawie, ale taka uchwała to bzdura. Więc tak czy inaczej ta pani zarządca dokonując "zwrotu" działała ze szkodą dla wspólnoty ponieważ przyjmuje się, że ona jest profesjonalistą i powinna działać z godnie z jej interesem, a nie wbrew.
Zresztą, moim zdaniem taka uchwała miałaby znaczenie prawne tylko wtedy, gdyby zapadła jednomyślnie, ponieważ środki zgromadzone na funduszu są przedmiotem współwłasności.
Tak czy inaczej te dwie podstawy z KC to jedyne rozsądne koła ratunkowe dla wspólnoty.