Yaga.BestContent.Action

  • Monitoring we wspólnocie.

    Napiszcie swoją ocene takich opinii czy wywodów co do zasady informowania o zainstalowanym monitoringu:
    " Kamery należy ujawnić, nie wolno ukrywać miejsca ich rozmieszczenia, ponieważ każda osoba poruszająca się po obszarze monitorowanym powinna mieć świadomość, iż jej zachowania są obserwowane, czemu służy odpowiednie oznaczenie terenu. Tablice informujące o rozmieszczeniu kamer winny być przymocowane w ich pobliżu, mieć wielkość odpowiednią - czyli taką, że bez trudu można je zauważyć – chodzi o to, aby każdy, kto znajduje się w pobliżu mógł łatwo zorientować się, gdzie ten sprzęt się znajduje."
    Czy to nie jest ułatwienie dla potencjalnego sprawcy przestępstwa lub wykroczenia na nieruchomości ?
    Podobnie rzecz sie ma z wideorejestratorami mobilnymi. Gdyby sprawca wiedział o wideorejestratorze bo np. auto jechało z ogromną ;) naklejką "uwaga wideorejestrator" to poprostu by nie załamał przepisów drogowych.
  • najem lokalu

    Wynajęłam mieszkanie, teraz najemca zgłasza roszczenia i żąda obniżenia czynszu najmu powołując się na to, że brakuje miejsc do parkowania, a kiedy lokal wynajmował, to były miejsca, jednak sąsiednia wspólnota postawiła szlaban. Ponadto domaga się też obniżki z powodu hałaśliwych sąsiadów. Czy mam obowiązek obniżyć czynsz?
  • wodomierze i ciepłomierze

    Spokojnie. Do 1 stycznia 2027 roku urządzenia pomiarowe ze zdalnym odczytem będą 2x tańsze, niż obecnie. A jak będzie promocja noworoczna, to może jeszcze tańsze (np. jakaś wyprzedaż rocznika 2026). Natomiast, jeśli chodzi o opłacalność, to w mojej opinii wszystko zależy od wielkości nieruchomości i wspólnoty (liczby urządzeń). Jest różnica pomiędzy chodzeniem i spisywaniem, nawet jeśli jest dostęp z klatki schodowej, a odczytem zdalnym wszystkich urządzeń w jednym momencie, jednym kliknięciem.

    Przykład nr 1:
    Wyobraźmy sobie wspólnotę mieszkaniową w nieruchomości, gdzie jest jedna klatka, 4 kondygnacje: parter, piętro, II piętro i poddasze, w sumie 12 lokali mieszkalnych. Każdy ma swoje indywidualne ogrzewanie i przygotowanie c.w.u. z kotłem gazowym wiszącym dwufunkcyjnym, ergo - brak ciepłomierzy i wodomierzy c.w.u.. Są tylko wodomierze wody zimnej na wejściu do lokalu w liczbie 12 szt. W takiej sytuacji osoba odpowiedzialna za spisanie wszystkich liczników obskoczy nieruchomość w 15 minut, więc inwestowanie w zdalne odczyty owszem, może się nie kalkulować, ale...

    Przykład nr 2:
    Wyobraźmy sobie odmienną wspólnotę, taką w nieruchomości, gdzie jest 200 lokali, 10 klatek, 10 kondygnacji, na każdy lokal jest 2, albo 3 wodomierze (zw, c.w.u., cyrkulacja) i jeden ciepłomierz. Wszystko trzeba przejść z góry na dół, otworzyć i zamknąć każdą szafkę i tak od klatki do klatki. No prośba. Komu by się chciało : ).

    Nie lepiej mieć urządzenia ze zdalnym odczytem, a do tego koncentrator gromadzący dane i przesyłający je na bieżąco do personelu odpowiedzialnego za rozliczenia? To już się może kalkulować. A administrator, zamiast biegać po nieruchomości, może sobie w tym czasie siedzieć, pić kawę i przeglądać internet. Na przykład serwis Zarzadca.pl. Jak jeszcze dodamy, że przy okazji eliminujemy ewentualne błędy spowodowane czynnikiem ludzkim (przy takiej liczbie odczytów zawsze można parę razy coś źle przeczytać, lub zapisać), a ponadto mamy możliwość pozyskania natychmiastowych powiadomień o awariach, czy sięgać do danych historycznych. Czego chcieć więcej?
  • Wynagrodzenie zarządu wspólnoty

    Kamilo dzięki za komentarz
    Wiesz , jak czytam Twój wywód to widzę siebie. Czy ja gdzieś napisałem że wynagrodzenie dla zarządu wspólnoty się nie należy ?? Wskaż... Sam bardzo dużo pracuję dla wspólnoty, nie raz nie dwa korzystam z prywatnego auta i poświęcam swój czas dla wspólnoty, jestem na miejscu więc jestem praktycznie dostępny 24 h na dobę. Sami przyznacie praktyka pokazuje, że zarządem wspólnoty jest się praktycznie bez przerwy ( dzwonią nawet podczas urlopu) . Dlatego myślę, że nie do końca wczytałeś się w mój wpis ( ten pierwszy) bo nie było tam mowy - ,,nie nie należy się" , tylko było to w formie zaproszenia do dyskusji.. Oczekiwałem po prostu odpowiedzi typu,- tak wynagrodzenie jest pomniejszone bo zarząd ma do pomocy firmę lub nie bo dalej jest zarządem i sprawuje nadzór nad taką firmą . I tyle. Dyskusja mogła się rozwinąć i upewnić zarządy i samych współwłaścicieli co do zasadności takiego a takiego wynagrodzenia i jego wielkości. W praktyce w powstałej wspólnocie choć nie jest to wykładnik na pierwszym zebraniu po wyborze zarządu współwłaściciele ustalają wynagrodzenie dla zarządu. mogą też o ile już jest firma administrująca przyznać wynagrodzenie takiej firmie, wszystko jasne i czytelne koszty ustalone . Często jednak dopiero potem, po jakimś czasie zarząd informuje wspólnotę o podjęciu decyzji współpracy z adminem i w tym przypadku pojawiają się nowe koszty. I tu pojawia się właśnie moje pytanie jak to w praktyce wygląda?
    ,,Zarząd może żądać od wspólnoty wynagrodzenia odpowiadającego uzasadnionemu nakładowi pracy.
    Ok co do tego jesteśmy zapewne zgodni bo tak mówi uwl ale jak jest w praktyce, jak wygląda to żądanie zarządu i jak współwłaściciele dokonują oceny tego nakładu pracy...."
    Forum jest po to aby dyskutować więc róbmy to , ja uważam że wynagrodzenie należy się jak najbardziej zarządowi wspólnoty choć jego wysokość nie zależy od zarządu. Ale zarząd z powodzeniem może podjąć taką uchwałę i przedstawić ją na zebraniu, np. kiedy wynagrodzenie to jest po prostu śmieszna ze względu na ostatnią regulację i lata inflacji i niezmienność tej kwoty na przełomie lat i wystąpić o jej podniesienie.
    Co do podniesienia kosztów związanych z podpisaniem umowy z adminem, mam takie zdanie, że jeżeli zarząd do tej pory pracował samodzielnie, wykonywał wszystkie czynności związane z zarządzaniem wspólnotą, łącznie z księgowością zajmował się po prostu wszystkim i pobierał z tego tytułu spore wynagrodzenie ( logiczne) to w wypadku scedowania tych obowiązków na firmę administrującą dla mnie jak najbardziej logiczne jest obniżenie wynagrodzenia zarządu przynajmniej o pozycje których nie będzie wykonywał.
    Wszystko zależy również od umowy i jej zakresu .Oczywiście wszystko w rękach udziałowców wszak to oni decydują czyż nie tak?
    Wiemy, sam o tym wspomniałeś, że wynagrodzenie zarządu to nie są jakieś kosmiczne kwoty choć pracy jest dużo i jest to trudna praca, i tu uważam, że sami współwłaściciele powinni szanować to ,że są osoby które się tym zajmują i dbają o to aby reszta spała spokojnie.
    Kpiący ton ?? To raczej taka prześmiewcza ironia. Wynagrodzenie zarządu powinno być ustalone i ujęte w formie i pozycji zaliczki kosztów zarządu i wypłacane co miesiąc w formie zryczałtowanej. Zarząd otrzymuje po roku Pit do rozliczenia i płaci z tego podatek. Pozycja wynagrodzenia dla zarządu wspólnoty występuje jako ,,inne wynagrodzenie" wspólnota nie płaci podatku ani żadnych innych opłat, choć były próby aby to obciążenia tego składką zdrowotną, tylko udało się tego uniknąć ponieważ ustawodawca nie precyzyjnie ustalił zapisy tego dotyczące ..Uważam, że jakieś premie to jakaś bzdura i niepotrzebne komplikacje.
    Ale zdecydowanie jestem za tym aby te osoby były doceniane szanowane i opłacane za wyjątkiem oczywiście przypadków skrajnych.
    ,,Z kpiącego tonu twoich postów oraz z braku stażu na tym forum wynika jasne przesłanie: boli cię, że zarząd nie wykonuje swojej pracy za darmo:" No niestety nie trafiłeś a to, że jestem krótko na tym forum ma jakieś znaczenie, dzielisz teraz na starz ze względu na staż na forum :D , czy raczej na to co kto ma do przekazania. Byłem uczestnikiem pewnego forum lata temu bo do młodzieniaszków nie należę a i staż w zarządzie zapewne też posiadam znacznie dłuższy niż inni ale nie o to chodzi, ważne aby coś z tego przebywania tu wyciągnąć i ja się tego trzymam.
    Pozdrawiam
  • Wynagrodzenie zarządu wspólnoty

    A jaki problem z nagrodą roczną? Zawiązujesz fundusz celowy tytułem przyznania nagrody rocznej i masz środki zebrane na koniec roku i wypłacasz zarządowi.
    A co pięć lat masz jubileusz. Wtedy zawiązujesz kolejny fundusz celowy i co piąty rok wypłacasz nagrodę jubileuszową. Obok lub zamiast nagrody rocznej - to już podle wyobraźni i wytrzymałości właścicieli lokali na absurdy.
    Czyli w tym drugim przypadku generalnie robisz dokładnie tak samo jak z wodomierzami.

    I jest różnica. Nagroda roczna należy się jak psu buda na podstawie uchwały, a jubileusz możesz po prostu odwołać. Z braku czasu na obchodu, z braku środków na obchody. Jakkolwiek. Bo pamiętaj, że nagrodę jubileuszowa musisz wręczyć już uroczyście. Roczną możesz w ukryciu.
  • Wątpliwość dotycząca podwyższenia wynagrodzenia zarządcy nieruchomości

    Grafen2 napisał użytkownik: »
    A co to mnie obchodzi, jak nie chcą WL chodzić na zebrania, choć Zarząd WM robi co może, łącznie z "oplakatowaniem" całej NW (klatki schodowe i osłona śmietnikowa), że zebranie jest tu i tu i o tej godzinie . Jak ktoś nie chce decydować o treści uchwały, to na zebrania nie chodzi , potem ma wybór zaakceptować to, co ci, co byli zatwierdzili i przegłosowali. WL winni się szanować , a nie rokosz robić i kombinować, jakby to zrobić, aby było, tak jak on chce.
    Masz bardzo wąskie horyzonty myślenia. Ustawa zakłada, że o zebraniu trzeba powiadomić przynajmniej tydzień przed zebraniem. Ustawa nie precyzuje w jakie dni, ani w jakich godzinach ma być zebranie i nie zakłada że mieszkańcy mogą mieć na to jakiś wpływ. Zarządca więc ma szerokie pole - dowiesz się o zebraniu 7 dni przed nim, będzie ono w dni pracujące np. o 15:00 albo 17:00. Większość ludzi w tym czasie pracuje lub wraca z pracy, część ma pod opieką dzieci, a dla innych będzie to pora obiadowa po całym dniu pracy. Nawet jeśli ktoś chciałby, to nie zawsze na ostatnią chwilę uda się zmienić grafik w pracy, ani sąsiadka nie przypilnuje dzieci, bo sama chce iść na zebranie. Dalej uważasz, że ktoś kto nie pojawił się na zebraniu jest w czymś gorszy albo kogoś nie szanuje?

    Grafen2 napisał użytkownik: »
    Uważam, że powinno się trzymać nazewnictwa jakie używa ustawodawca , O tym mówi art. 14 UoWL
    Tutaj zgadzamy się. Też tak uważam, dlatego trzymam się stanowiska, że jeśli ustawa mówi o ustalaniu" wynagrodzenia", a uchwała z planu gospodarczego z planem zaliczek nie zawiera nigdzie w treści słowa "wynagrodzenie", a jedynie "zaliczki" oraz "obsługa administracyjna" to nie jest to podstawa do zwiększenia wynagrodzenia.

  • czy zarząd wspólnoty może podpisać umowę z samym sobą lub z innym członkiem zarządu

    No tak w tym przypadku odpowiedzi Grafen 2 w tej konkretnej sprawie kompletnie niczego nie wyjaśniają i nie dają żadnej konkretniej odpowiedzi ani w wykładni prawa ani w UWL raczej kierowane są emocjonalnymi wywodami i sprowadzeniem pewnej idei do poziomu że zarząd we wspólnocie może wszystko nawet podpisać umowę ze samym sobą bez oglądania się na pozostałych. Brak podstaw prawnych?? Podaj proszę podstawy które dają zarządowi wspólnoty taki zakres działania który wykracza poza ich decyzyjność ... Zazdrość ?? Wspólnota mieszkaniowa to nie jakieś sentymenty i zabawy w uczucia tylko prawidłowa gospodarka i zarządzanie nią zgodnie z prawem i UWL . Kompletnie niezrozumiale interpretujesz zapisy ustawy o zarządzie wieloosobowym który nic nie wspomina o podpisywaniu umowy z samym sobą czy zarządu z zarządem. Zapis ten mówi tylko o tym że jeżeli zarząd jest kilkuosobowy, oświadczenia woli za wspólnotę mieszkaniową składają przynajmniej dwaj jego członkowie, zapis ten jest po to aby zarząd nie działał jednoosobowo jeżeli jest ich przynajmniej trzech, raczej nie spotyka się zarządu jednoosobowego chyba że tę funkcję pełni zarządca nieruchomości zapisany w uchwale zaprotokołowanej przez notariusza i zgodnie z wolą współwłaścicieli to on pełni rolę zarządu wspólnoty. Zapis tren ma zapobiegać rozłamom i nieporozumieniom we spólnocie, a co należy do czynności zarządu zwykłego a co go przekracza wyraźnie podaje nam UWL. Proszę wskazać gdzie w ustawie czy przepisach prawnych dopuszcza się takie działanie i zarząd nie tylko wspólnoty może sam ze sobą podpisywać umowę sam sobie ustalać pensje sam się z tego rozliczać......Tu się nie kierujemy sentymentami uczuciami czy tym że pan Franek palacz fajnie pali w tym piecu, ale kierujemy się litera prawa i wykładnią ustawy , jeżeli ja się mylę proszę o konkrety i prawne uzasadnienie że tak można. Ale jeżeli tak by było to już na starcie śmiało możemy powiedzieć że będzie dochodziło do nadużyć i w takiej wspólnocie z pewnością nie chciałbym mieszkać, ale w takiej gdzie kierujemy się literą prawa, postępujemy zgodnie z UWL , gdzie zarząd wspólnoty nie traktuje jej jak prywatnego folwarku to owszem w takiej tak.
  • Rażące naruszenie zasad zarządzanie - czy jest dowolność w treści uchwał?

    Grafen2 napisał użytkownik: »
    Kryjar napisał użytkownik: »
    Czy rażącym naruszeniem zasad prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną i naruszeniem interesów wszystkich właścicieli jest przedstawienie do głosowania jednej podkreślam jednej uchwały o zatwierdzenie sprawozdania finansowego i udzielenia absolutorium zarządowi. Czy powinny być dwie uchwały?

    Przecież o tym , jak ma wyglądać uchwała, decydują właściciele lokali .
    Ja jestem zwolennikiem, że uchwała powinna dotyczyć jednej sprawy . Uważam, że powinny być dwie odrębne uchwały
    Przecież o tym , jak ma wyglądać uchwała, decydują właściciele lokali .
    W każdym innym przypadku tak. Ale chyba nie w przypadku uchwały o zatwierdzenie sprawozdania finansowego - ma swoją treść zarządczą - o niej nie decydują właściciele, tylko rachunek kosztów - to taka działka rachunkowości.
  • Wspólnota mieszkaniowa krok po kroku

    Witam. Mam pytanie dotyczące wspólnoty mieszkaniowej.
    Z żoną kupiliśmy mieszkanie w nowo budowanym bloku (deweloper) do oddania będzie w przyszłym roku i teraz co dalej?? Chciałbym zostać z żoną przedztawicielami wspólnoty i zająć się tym tematem ale właśnie jak to się odbywa i jak zacząć?? wyczytałem w internecie że wspólnota powstaje samoczynnie gdy tylko nabywa się lokal i nikt nie może z takiej wspólnoty wystąpić a co ciekawe, pisało że to wspólnota podpisuje umowy na wszystkie usługi jak wywóz śmieci, woda, gaz i inne media ale jak niby to zrobić skoro formalnie nie ma żadnego przedztawiciela wspólnoty.
    Taką chęć gdzie się zgłasza ?? do dewelopera czy czeka się na oddanie mieszkania czy całego bloku???